Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarna rzepa z nacią

Szaleństwa sklepowej ekspedientki

Polecane posty

Gość czarna rzepa z nacią

Matylda wyskoczyła z łóżka. Niemal w tej samej chwili w telefonie rozbłysł wyświetlacz i z trzeszczącego głośnika wylały się dźwięki hitu disco. Szybko wyłączyła budzik i poczłapała do łazienki, by oddać poranną strugę moczu wprost w emaliowaną klozetową muszlę z dyskontu. W ciurkanie płynu wkradł się dźwięk ur*******nego laptopa, na którym sprawdzała, czy na jej ulubionym portalu pojawiły się nowe wiadomości. Tłustym paluchem cisnęła myszkę, by wreszcie wejść na forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna rzepa z nacią
O tak wczesnej porze na Kafeterii nie było wielu forumowiczów. Przy dźwiękach ostatnich kropel uryny wpadających z pluskiem do wody przejrzała wątki założone nocą i uśmiechając się łobuzersko weszła na dział erotyczny. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna rzepa z nacią
Z wypiekami na pucołowatych policzkach otworzyła wątek o dużych wargach sromowych. Wpisała kilka pochlebnych słów na temat motylków i podpisała się męskim nickiem. Zachichotała, gratulując sobie sprytu, i wytarła własnego owada. A zaprawdę, powiadam wam, było co wycierać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna rzepa z nacią
Najpierw delikatnie osuszyła mu skrzydła papierowym ręcznikiem, a później, zgodnie ze sztuką higieny, jednym zgrabnym ruchem wytarła srom od przodu do tyłu, kończąc niemal między pulchnymi łopatkami. - Tak - westchnęła z lubością, gdy szorstka faktura papieru mile podrażniła jej krocze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna rzepa z nacią
Brązowy pas na plecach dodał jej ciału dzikiego uroku. Jak Indianie, którzy malowali na twarzach barwne szlaczki, tak Matylda codziennie rano odnawiała pas cnoty zdobiący jej plecy. Zamknęła klapę laptopa, rozłożyła szerzej masywne uda i podźwignęła się z kibla z sapnięciem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna rzepa z nacią
Była niedziela a ona musiała iść do pracy. Do ciężkiego, pełnego znoju i trudu stania za ladą, gdy za nią zwisały pęta soczystych kiełbas, a w ladzie, tuż obok różowych szynek, leżała mortadela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×