Seks z żonatym

Hehe wiem ze nawet jak mąż sie dowie o zdradzie to i tak nie ma czesto odwagi odejść. Więc luzik mnie przylapal juz dwa razy i co? Nic pogadal tylko sobie bo wie ze jakby chcial odejsc to by go to duzo kasy kosztowało i oo za tym nikt mu tak loda nie zrobi jak ja i wie ze nikt go i tak nie zechce a mnie uwielbia cala jego rodzina itd

Szmata zawsze pozostanie szmatą,choćby leżała na marmurowej posadzce! = też tak uważam. v co do karmy- pożyjemy i przekonacie się kiedyś na własnej skórze co to jest karma. Szkoda tylko, że często nie uderza ona tyle w tego, co zawinił, co w jego dzieci

Ech ci kafeznawcy z tymi ich kafe mądrościami... Zawsze sie taki znajdzie. Tak, z przedszkola pamietam, jak ktores cos złego zrobiło to zawsze jakaś mądrala sie znalazła co zawsze wiedziała wszystko "co teraz będzie" i informowala o tym tego co narozrabiał. "jułaaaaaaa, zobaczysz co teraz bedzie, jak powiem pani to zobaczysz co wtedy będzie, zobaczyyyyyszzzz" :D ps też uwazam ze małzonkowie nie powinni sie zdradzac.

wypowiedź faceta z jakiegoś innego tematu ( gdzie jakaś latawica zdradziła swoją "miłość życia", zaszła w ciążę i będzie wmawiać swojemu chłopakowi, że to jego dziecko. http://f.kafeteria.pl/temat/f1/co-mam-zrobic-jestem-w-ciazy-z-facetem-ktory-ma-zone-i-2-dzieci-z-inna-kobieta-p_6458554/2 Dowód na to, do czego prowadzi wasza usprawiedliwiana na wszelkie sposoby zdrada- szkoda tylko, że w tym wszystkim znowu ma cierpieć niewinna osoba, czyli kochający chłopak... "gość dziś teraz wszystkie naokoło zdradzają , moja była tak samo zrobiła . To perfidne i obrzydliwe. Podła gra, która co ma na celu? ! naprawdę nie wiem . Nie lepiej odejść od faceta z którym się jest niż zdradzać? A jak już zdradzacie dziewczyny to choć trochę honoru i skończcie związek. Ja nie wybaczyłem , i dobrze."

Ale to nie ona zdradziła, tylko on. Ja gość pociagal, podejrzewam, że w łóżku był dobry... On popełnił błąd swojego życia, bo może go to kosztować utratę żony i dzieci

no tak, ale wypowiadały się w tym wątku też osoby, które są w związku, mają mężów, a nie widzą nic złego w tym, żeby "braki" nadrabiać z kochankami na boku. Do nich był ten ostatni wpis. No ale autorka też nie lepsza, skoro wie, że on ma żonę, a pomaga mu ją krzywdzić