Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie stać mnie na nic :(

Polecane posty

Gość gość

Witajcie Mam nieciekawą sytuację. Jestem w liceum, moi rodzice pracują w bardzo dobrych zawodach. Niestety mama jest tak skąpa na mnie, ze żałuje mi nawet na 1 koszulkę za 30 zł! Nigdy nie daje mi pieniędzy na ubrania, na wszystko muszę sobie sama zapracować. Musiałam sobie kupić kurtkę na zimę, buty do szkoły i nic mi nie zostało. Do tego prezenty urodzinowe dla bliskich i ciagle są jakieś wydatki. Dzis na zakupach mama kupiła dla brata koszule za 800 zł, sama ubiera sie w drogich sklepach, a jak ja zapytałam czy moze mi kupic zwykły biały t-shirt w h&m to powiedziała ze mam za duzo ubrań i szkoda jej czasu i pieniędzy. Ostatnią rzeczą ktora mi kupiła był sweterek w grudniu, od tego czasu nic. Nawet na skarpetki muszę sobie sama zarobić. Koszulki mam juz sprane i przetarte, spodnie tak samo. Przykro mi kiedy słyszę ze koleżanki idą z mamami na zakupy. Moja mama mnie nigdy nie zabiera.. :'( tata duzo pracuje, dlatego głupio mi go prosić o pieniądze, bo mam wtedy poczucie ze bedzie musiał znowu do północy byc w pracy zebym ja mogła sobie kupić jakąś rzecz. Co radzicie zrobic w tej sytuacji? Naprawdę mnie nie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z tatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
adoptowana jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli oszczędzają np. na twoją dalszą edukację, no to daj im spokój. Ale jak nie chcą ci dać np. na prawo jazdy itp. no to się musisz upomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady, dziewczyna pisze o tym, że musi sobie sama zarobić na kurtkę czy skarpety, a brat dostaje koszule za 800 zł. No coś nie gra, pogadaj z tatą, żeby ciebie i brata równo traktowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważne co w głowie i serduchu. Fajnie, że uczą cię oszczędzania, ale powiedz, że masz z tego powodu kompleksy i depresje. Powiedz, że masz o to żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jeden raz za dużo kliknęła zero, albo zrobiła kiedyś coś, dlaczego teraz traktują ją gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiłam mamie ze przykro mi z tego powodu, ale ona uwaza, ze brat tez potrzebuje, a ja mam szafę pełną ubrań. Większość tych rzeczy jest juz za mała, albo po prostu mają po 2 lata i nie nadają sie do chodzenia. Mama mowi tez, ze ciagle chodzę na zakupy. Moze i chodzę, ale często nic nie kupuje. Ona ma o mnie chore wyobrażenie jakbym ciagle cos nowego sobie kupowała, a tak naprawdę nie jest. Rozmowa z nią nic nie pomaga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oceny mam bardzo dobre, zawsze świadectwo z paskiem i to w szkołach o bardzo wysokim poziomie. Koleżanki za dostanie 4 lub 5 z trudnego sprawdzianu dostają nagrody od rodzicow. Moja mama tylko mi mowi, ze super. Chodzę na zajęcia dodatkowe, języki, ale to na pewno nie jest powód dla którego nie dają mi na ubrania. Mojemu bratu kupują instrument za 20tys, tu ciagle nowy telefon, laptop, buty za kolejne 400, a ja..nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś adoptowana. Nie wymagaj od nich, żeby cię traktowali jak córkę. Innej opcji nie widzę. No chyba, że stara się puściła, a ojciec się nie przyznaje i poczuwa do obowiązku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policz ile miesięcznie kosztuja rzeczy brata. Powiedz o tym tacie I zaproponuj, czy możesz dostawać połowę tego co on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No może skrzywdzili braciszka i teraz próbują mu to wynagrodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może matka płaci mu za jakieś usługi o których nikt nie może się dowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jednak mają rację. Chcą, żebyś przestała brać kogokolwiek pod uwagę i liczyła tylko na siebie. Taki test? Później dadzą ci wszystko z nad wiązką. Po cholerę kupujesz innym prezenty? Umiesz liczyć licz na siebie. Do starych się nie odzywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo to zmyślone albo to prawda jeśli to prawda to pewnie autorko nie dopowiedziałaś całej prawdy, bo te szafy ciuchów musiały trochę kosztować Ja jak byłem w liceum to miałem super klasę, jednak nie wspominam tego okresu dobrze bo zawsze pieniędzy brakowało, nawet na wycieczkę klasową za 100 zł, więc znam ten ból, że wszystkich stać tylko nie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - ale jednak to jest liceum i dziewczyna może czuć się źle po prostu xxxx AUTORKO a jakieś kieszonkowe ci dają, a jak tak to ile ? xxx a może rodzice też w młodości byli biedni i chcą nauczyć pracowitości córkę, możliwe to jest, a co się tyczy tego instrumentu to jest jakby taka inwestycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czemu tylko córkę uczą samodzielności a syna juz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czemu tylko córkę uczą samodzielności a syna juz nie? xxx ale tego nie wiadomo, bo autorka nie napisała, czy jej brat pracuje, czy nie pracuje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może rodzice też w młodości byli biedni i chcą nauczyć pracowitości córkę, możliwe to jest, a co się tyczy tego instrumentu to jest jakby taka inwestycja x co z tego jezeli byli bedni? Czyli poniewaz byli biedni to teraz musza fundowac to samo corce, zeby jej czasem lepiej nie bylo, to jest normalne? "Inwestycja w instrument"? Co za roznica, inwestycja czy nie, jaki rodzic jednemu kupuje za 20 tys a drugiemu skapi na podkoszulek? Dlatego, ze jej brat uczy sie grac na czyms, to mozna w niego inwestowac grube tysiace, a dzewczyna ma byc w poczuciu niesprawiedliwosci, tylko dlatego, ze nie ma takich drogich zainteresowan, i "nie jest warta" inwestowania w nia? Dzieciak dostaje koszule za 800zl a ona nic, i to tez jest dla jej dobra? Jego juz nie trzeba uczyc oszczedzania? Wyrzuc z szafy rzeczy, ktorych nie nosisz, przynies matce sprane i zuzyte ciuchy i zapytaj, w ktorym ciuchu wg niej powinnas wybrac sie np do babci na wizyte, albo zapytaj ile jeszcze miesiecy wg niej te szmaty sa przydatne do uzytku. Moze jak zobaczy na wlasne slepia, to cos zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może już się powiesiła na starych skarpetkach, a wy dyskutujecie o tym, że ją mają w d***e. Dajcie sobie spokój. Oni wiedzą co robią, a jeżeli nie, to za jakiś czas przejrzą na oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brat jest mlodszy i przez to zawsze był lepiej traktowany. Pokazałam matce stare koszulki, a ona stwierdziła ze zamiast kupować swetra za 200, mogłam sobie kupić nowe T-shirty. Z tym ze swetry tez sie zużywają i naprawdę potrzebowałam nowego.. Ręce mi opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A brat nie musi sobie zarobić na kurtkę i buty? Dlaczego nie porozmawiasz z tata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
granice prowokacji zostaly ostro przekroczone juz widze starych kupujacych bachorkom koszule za 800 stowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym dziwnego, mam znajomych co wydają więcej na koszule dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, że smarkula pisze ze na nic ja nie stac, a za chwile ze kupila sobie sweter za 2 stowki widac ze albo ma za duzo kasy albo nie wie o czym pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i z czysto racjonalnego punktu widzenia - srednia cena koszuli to 150 pln , smarkacz takich musialby dostac 5 naraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciebie stać na koszule za 150 zł, inni kupują za 1500 zł. Cóż takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×