praca dodatkowa w domu

Większość ofert z którymi się zetknąłem, to linki referencyjne (polecanie i zarabianie na rejestrowaniu się), różnego rodzaju piramidy finansowe, marketing wielopoziomowy, wypełnianie ankiet przez kilka miesięcy, aby nie dostać nic itd. itd. Wszyscy, albo szukają idiotów, albo chcą sprzedać coś, co kompletnie nie pokrywa się z rzeczywistością. Moje pytanie: Czy istnieje naprawdę praca, gdzie można miesięcznie sobie dorobić legalnie kilka stówek? nie na szukaniu nisz i wciskaniu im kitu, a np. prowadzeniu jakiegoś serwisu itp. Jeśli znacie jakieś sprawdzone metody lub strony, proszę podzielcie się nimi.

Nikt Ci nie da sprawdzonego przepisu na sukces. Sam oprócz pracy etatowej szukam cały czas możliwości uzyskania dodatkowego dochodu pasywnego. Trzeba samemu testować, szukać, próbować. Wszystko zależy ile czasu możesz poświęcić na to działanie. Sposobu na zarabianie jest wiele. Od ekstremalnych takich jak bukmacherka czy hazard(nielegalny w Polsce i nie polecam) do bardziej cywilizowanych jak Pożyczki społecznościowe (działam w tym od 3 lat) czy giełda. Oczywiście możesz też składać jakieś długopisy z całą rodziną ale to wydaje się raz, że pracochłonne, dwa wysokość zarobków nie powala, a trzy -dużo firm która się tym trudni po czasie znika. Marketing wielopoziomowy wcale nie jest taki zły o ile działa się w nim z głową. Może zacznij prowadzić jakąś ciekawą stronę tematyczną? załóż bloga? na tym też można- oczywiście po czasie dobrze zarobić.

dzięki za odpowiedź. Oczywiście, że przeglądam na bieżąco różne oferty pracy. Nawet te w Moim mieście, ale przeważnie nie są one realne, albo niestety przerastają znacząco Moją wiedzę . Nie oszukujmy się, ale prowadzenie od zera bloga w dzisiejszych czasach bez konkretnej tematyki i pomysłu na reklamę mija się z celem. Blog to głównie zarobki z reklam i odsłon, a adsense ma wielkie wymagania. W bukmacherce troszkę siedziałem, ale fakt jest to bardzo ryzykowne zajęcie i traci się tam poczucie wartośc****eniądza. Chałupnictwo to strata czasu- przynajmniej dla mnie i wszystkie te firmy to jeden wielki krzak. Nie pchałbym się w dodatkowe bagno. Myślałem bardziej nad pomocą w prowadzeniu serwisu, zarządzanie i moderowanie treścią itd. Mam też oczywiście pomysł na swój serwis, ale to wszystko wymaga pieniędzy, więc wolałbym się lepiej przygotować. Mógłbyś rozwinąć bardziej na czym polega pożyczka społecznościowa? rozumiem, że to coś w stylu call center i nakłaniania, sprzedaży konkretnej usługi/ produktu?

Nie, nie. Żadne takie :) Pożyczki społecznościowe to po prostu udzielanie kredytów innym osobom. Oczywiście, należy mieć swój kapitał, żeby w tym działać. Sam od kilku lat z powodzeniem działam na platformie KOKOS. Pożyczkobiorca zakłada aukcje pożyczkową. Podane tam jest suma, oprocentowanie, ilość rat itd. My, jako inwestorzy sami decydujemy, czy danej osobie pożyczyć czy nie, możemy zadawać pytania o cel pożyczki, o możliwość wcześniejszej spłaty. Prosić o przesłanie wyciągów bankowych w celu zweryfikowania dochodów potencjalnego pożyczkobiorcy. Pożyczki społecznościowe zyskują coraz większą popularność. Kowalski pożycza od Kowalskiego, a nie od banku gdzie do każdego kredytu wciska się g****o warte ubezpieczenie i karty kredytowe, wymusza otwieranie konta itd. Oczywiście pożyczki społecznościowe też są ryzykowne, jak każdy biznes. Osoba pożyczająca może stać się niewypłacalna, stracić prace, zdrowie, albo najzwyczajniej w świecie być oszustem. Ryzyko należy oceniać samemu, jednak nie zostajemy pozostawieni na pastwę losu. Portal taki jak KOKOS, najpierw sam weryfikuje pożyczkobiorców, ich dokumenty, miejsce zamieszkania, osiągane dochodu, zatrudnienie, stan zadłużenia. Weryfikują też BIK. Oprocentowanie pożyczek jest też zależne od stopy procentowej jaką akutalnie ustanawia rada NBP. Na dzień dzisiejszy jest to 10 % w skali roku. (jeszcze rok temu było to nawet 18 %) Oczywiście jest też grono pożyczkobiorców którzy biorą pożyczki na okres 3 lat, a spłacają go np w ciągu kilkunastu miesięcy. Wtedy nasz zysk roczny relatywnie rośnie.

Nie wszystkie prace chalupnicze wiaza sie z firmami krzak. W moim wojewodztwie masowo szukaja krawcowych. Jak rozumiem, nie umiesz szyc. Problem polega na tym, ze nie ma pracy chalupniczej dla osob bez umiejetnosci. Pracodawcy nie szukaja sobie ludzi, by ich wyszkolic. Ja od blisko 10 lat pracuje w domu - raz jako dodatkowa praca, innym razem na stale, obecnie na pol etatu. Potrzebuje do tego mnostwa umiejetnosci z pogranicza kilku zawodow i doswiadczenia. Musialam sie tez napocic, by przekonac pracodawce. Praca w domu jest - ale nie dla "zwyklych" uzytkownikow...

Oczywiście zgadzam się z tym, że żeby odnosić wymierne korzyści finansowe z tego co robimy, to po prostu trzeba się na tym znać, doskonalić swoje umiejętności i poszerzać wiedzę. Osobiście nie miałem do czynienia z pracą chałupniczą, jednak na przykładach moich znajomych wiem, że działało to na krótką metę i nie rzadko niosło za sobą rozczarowania. W internecie da się zarobić, jednak nie od razu i nie tak jak większość obiecuje setki dolarów dziennie przy minimalnym wysiłku własnym, albo po obejrzeniu kilku reklam. Nikt nam nic za darmo nie da. Także najpierw trzeba inwestować w wiedzę, a później czerpać z tego profity, nie odwrotnie.

no cóż... z tego co widzę w internecie jedynie programista ma pole do popisu i jakiś tam zarobek. Reszta to wolontariat, albo naciąganie. Osobiście nie mam nic do chałupnictwa. Gdybym mieszkał sam, to kto wie. Będę musiał w takim razie poszukać jakiejś fizycznej pracy u mnie w mieście, aby móc zrealizować w przyszłości swój projekt. Dzięki za wszystkie wypowiedzi.

Nie masz się co poddawać. Sam pracuję na etacie, zaczynałem jako pracownik tymczasowy za najniższą krajową.Praca uczy, kształci charakter. Nie tylko programiści mogą w internecie się pokazać i zrobić na tym pieniądze. Ja jestem po szkole logistycznej, a z powodzeniem od kilku miesięcy buduje swój "dodatek" do pensji. Jest to dochód pasywny, który z każdym miesiącem jest wyższy od poprzedniego. Trzeba mieć tylko rozsądek w co się bawimy i gdzie lokujemy nasze pieniądze. Wiele jest programów, które polegają na klikaniu reklam i rzekomym zarobku. Przy wielu poleconych to oczywiście dobry biznes, lecz wpłacanie własnych środków wiąże się z ryzykiem.

Moim zdaniem lepiej zatrudnić się jako hostessa, niż klikać w reklamy, przynajmniej zarobek jest pewny. Stawki w przypadku pracy jako hostessa są zazwyczaj wysokie, przeważnie zarabia się 8-15 zł za godzinę, więc nie jest źle. Firma http://www.individual.pl zatrudnia hostessy, warto sprawdzić sobie ich stronę.

Szukam ambitnych osób, które chcą pracować stale lub dodatkowo przy komputerze. Na początek oferuję 500-1000zł w pierwszym miesiącu Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a ofertą napisz wiadomość na tym fanpage https://m.facebook.com/E-biznes-droga-do-sukcesu-1306861986013847/ lub na maila lukaszpawlowski1996@gmail.com

To ja od siebie polecę jeszcze https://epanel.pl/ też są w porządku, jak się chce dorobić w domu, bo mają sporo tych ankiet do wypełnienia i wypłacają pieniądze na konto bankowe bez żadnych przekrętów. Polecam tym co sobie chcą dorobić na jakieś wydatki :)

nie wierzę ,że dodatkowo w domu można dorobić no chyba ,że jest się pisarzem

Portal społecznościowy, który NAS WYNAGRADZA za aktywność, podobny do Facebooka z tym małym istotnym szczegółem. Jeśli jesteś aktywny i lubisz dużo czatować, lajkować, publikować posty, dodawać zdjęcia, filmy zapraszać znajomych, przyjaciół, udostępniać pliki Wystarczy że będziesz robił dokładnie to samo co na fb a firma będzie Cię wynagradzać $$$!! Posiada wiele ciekawych użytecznych funkcji a jeżeli chciłbyś zarabiać pasywnie daje też taką możliwość. Rejesteracja za free. Przekonaj się sam, może warto http://lukasz9.futurenet.club

Polecam http://rejestracja.opinie.pl/?u=76300335&src=4 oraz www.cenneopinie.pl więcej na priv katarzyna1000@amorki.pl

Z mojej strony mogę polecić Rockwall Investments. Inwestuję tam w ethereum, to jest kryptowaluta. Mnie taka forma dorobienia "kilku stówek"jak to nazwałeś bardzo pasuje :)