Gość Mika3001 Napisano Kwiecień 10, 2016 Mam pytanie . w 2002roku padła firma byłego męża ,mielismy wspólnote majatkową a kredyty były w koncie osobistym... strasznie zagmatwana sytuacja, w kazdym razie długu zostało niespłaconego ok 500 000zł . od tamtego czasu dług jest niezciagalny, a ja nie mam nic na siebie.. ok 4 lata temu wyjechałam do Anglii i zastanawiam sie co dalej? Czy ten dłu nadal istnieje? Po 10 latach ponoć jest przedawnienie? weszłam do BIK i tam jestem czysta. Prosze o rade ... Czy zostawić to czy , znajda mnie za granica? czy wogóle bedą mnie szukać , skoro od wielu lat nikt sie nie odzywał ani nie odbieram zadnych listów.. zreszta juz meldunku nawet w Polsce nie mam. Czy ktos sie orientuje jak to wyglada? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
piotrekloks 1 Napisano Luty 28, 2021 Bardzo dużo, ale ciężko powiedzieć... Jak nie ściga Cię nikt to raczej jest ok i powinniście mieć spokój. A jeśli zaczną to dogadajcie się z Krukiem, oni rozkładają na sensowne raty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SzumiNatalia 0 Napisano Marzec 1, 2021 A nie lepiej zapytać jakiegoś doradcy finansowego, albo prawnika on będzie wiedział, a jak nie on to raczej nikt nie będzie wiedział Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Deryl 1 Napisano Marzec 28, 2021 a kto nie ma kredytu... takie czasy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gerwazyli 31 Napisano Marzec 28, 2021 Taaa... anonimowe forum internetowe to najlepsze miejsce to zadawania życiowych pytań. Może jednak lepiej spytać specjalisty, prawnika, doradcy, itp. Za taką poradę zapewne trzeba będzie zapłacić, ale raczej mniej niż pół miliona plus odsetki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach