Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jola2016

Po dwuch tygodniach usypiania na rekach corka nie chce znowu zasypiac w lozeczku

Polecane posty

Gość jola2016

Moze ktos mi tu doradzi a mianowicie mam taki problem. Corka 10 miesieczna dostala ostrego zapalenia zdziąsel i opuchla gdyz 4 ząbki naraz zaczely wychodzic. Wczesniej od urodzenia sama zasypiala ladnie w lozeczku lecz gdy w marcu zaczely ząbki wychodzic to byl koszmarny okres 2 tyg. Malo jadla i nie umiala spac,budzila sie w nocy prawiet co pol godz. Jestem sama bo mąż pracuje za granica, do tego ja mialam w tym roku usuwanego duzego guza z piersi i 2 male na dole w plecach wiec jak ja usypiam corke na rekach to boli mnie w okolicy gdzie bylo ciete i zyje na tabletkach przeciwbulowych od paru dni. Doradzcie co zrobic zeby corka chciala znowu zasypiac w lozeczku bo teraz wystarczy ze podejde to juz placze az zanosi sie czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pociesze cię moja ma to samo, odkąd zęby idą za nic nie pójdzie do łóżeczka, śpi ze mną zasypia potem odkładam ją do łóżeczka. Zęby wyszły śpi znowu w łóżeczku, znowu zaczęły wychodzić znowu tylko na ręce do mamy :( i tak w kółko. Niestety pewnie minie dopiero jak wyjdą. Musisz mieć pomoc bo sama po operacji nie dasz rady. A nie możesz jechać do męża za granicę? Po co tu sama siedzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola2016
Niestety niemoge pojechac do meza, on pracuje w polskiej firmie ale duzo ma wyjazdow na 2 do 4 tyg za granice. Niestety niemam zabardzo kogo prosic o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej pomagał tylko paracetsmol i noszenie na rękach. Tak to już jest przy zębach niestety. Jak wyjdą to minie. Musi iść kilka na raz dlatego niektóre dzieci gorzej znoszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprawka Dwuch - dwóch Przeciwbulowych - Przeciwbólowych Nie nos jej na rekach zbyt duzo bo pozniej bedziesz miala przerabanr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz odkładać do łóżeczka i mimo płaczu coraz później reagować, dokładnie nie pamiętam to metoda 3, 5, 7 minut. Lub jak ja oduczałam, kiedy uznałam, że dzieci robią się za duże na usypianie na ręku. Kołyszesz na rękach do czasu, kiedy dziecko jest senne, ale jeszcze nie śpi. Taki stan, że tak bardzo chce się spać, że wszystko jedno co się z tobą dzieje ;) i wtedy odkładasz do łóżeczka. Jeżeli dziecko zacznie marudzić bierzesz na ręce i uspakajasz, ale znowu nie czekasz aż uśnie. Potem jeżeli dziecko już spokojnie leży w łóżku, jeżeli wymaga twojej obecności to stajesz tak, by cię nie widziało a jedynie czuło, że jesteś blisko. Jeżeli nie zwraca na ciebie uwagi cicho wychodzisz. Po jakimś czasie dzieci wymagały tylko krótkiego utulenia i samodzielnie zasypiały w łóżeczku. Przetestowane na dwójce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prodtu nie wyjmuj jej z lozeczka, poplacze i w koncu zasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa jasne. Ta metoda nie działała na mojej córce. Darla się pół godziny aż była bordowa i zaczęła się zanosic. Wy to mądre jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak zrobiłam 0rzy synu, wył godzinę, aż dał sobie na luz, bo wiedział że jego histerie nie pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może w wózku ją uśpisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×