Czy ja jestem normalna?

Jak widzę coś co bym chciała mieć (nawet na chwile) potrafie być B.niemiła,zlorzeczyc i nie mam wyrzutów. Oczywiście w myślach, wprost nikomu nic nie mówię. . Ale często się to odbija w inny sposób bo chodzę rozdrazniona i choć próbuje ukryć to nie ma szans, wychodzi prędzej czy później, niewiele trzeba a czasami NIC.ostatnio np.zobaczyłam zdjęcia znajomej z jakiejś sesji. Kiedyś chciałam mieć takie same I to nie problem ale jej stylizacja..wiem że mi nie pasuje i nigdy nie będę tak wyglądać. Jak się zdenerwowalam...:/ I nie tylko chodzi o rzeczy materialne ale też cechy charakteru itd. Kiedyś taka nie byłam