Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odeszla ode mnie z dzieckiem

Polecane posty

Gość gość
drugie dno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobilem co zrobilem, a zycie toczy sie dalej... Za kazdy swoj blad zaplace-tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEJ SIOSTRA
czules ze ja kochasz? W ktorym momencie? Moze wtedy gdy jej mowiles ze jest d****** lub wtedy gdy dziecko wedlog ciebie nie bylo twoje? A moze wtedy gdy byla w ciazy a ty debilu nekales ja sms-ami i telefonami przez cale noce? Nie zglosila sprawy na policje dlatego ze tak bardzo ja kochales. Jestes zalosna imitacja faceta. Gdybys mial jaja to zostawilbys ja w spokoju, ale przeciez ty nie masz jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze. d..... to zrobi l z niej wasz przyjaciel swoja wiadomoscia o tym jak to miedzy nimi do czegos dochodzi. Ale to byla moja wina, bo przeciez jak moglem zareagowac na wiadomosci po nocach typu: "bylem czekalem". Jak moglem nie pisac smsow kiedy wiedzialem ze w ciazy zadaje sie z wyzej wymienionym typem? jak mialem nie pisac kiedy nie wiedzialem nawet o narodzinach corki? Caly czas to ja Was krzywdzilem zamiast pozbyc sie goscia ktory mieszal w naszym zyciu. Ty bylas jednym dnem, a przyjaciel drugim i chcecie ze mnie robic winnego. Zuzia tez jest moja nie twoja, siostrzyczko. Skoro jestem taka imitacją, to mogla sobie zostac z przyjacielem kiedy nie bylo jeszcze dziecka, bo mowilem ze nie widze siebie w takich trojkatach. Ale teraz powie ze o tym nie pamieta. Teraz pieniazki, a reszta w d... i nie interesuje was nawet czy Zuzia chcialby miec ojca. Zuzia musialby miec takiego ojca jakiego ty jej wybierzesz, siostrzyczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam rezygnowac z corki, bo to ty tak sobie wymarzylas, siostrzyczko? co ja nie kocham Zuzi? Porozmawiaj z siostra i zapytaj jak to bylo w sadzie jak plakala, jak zgodzilem jej sie na wszystko zeby i odwolalem adwokata zeby jej nie krzywdzil. Chyba nie znasz prawdy a sie udzielasz. w ciazy to tez nie bylo tak do konca bo siostra co kilka dni mi odbierala i ile bylo telefonow, ze ja kocham, tesknie? wiesz cos na ten temat? wasz przyjaciel, ktory swoim zachowaniem (wiadomosciami i innym postepowaniem) zniszczyl cale moje zaufanie do niej i ja za to wszystko place teraz. siostrzyczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez jak ja moglem napisac do waszego przyjaciela wiadomosc skoro on najpierw wypisaywal ze sie odsuwa a za tydzien juz gdzies byl i czekal po nocy. jak ja taki zly moglem napisac do niego? jak on mial sie nie wku.....? do psycholga to ja musialem isc kiedy wiedzialem, ze siostra z naszym dzieckiem w brzuchu przesiaduje z czlowiekiem ktory mi pisal ze miedzy nimi do czegos dochodzi! Mam ci tu wkleic ta wiadomosc i czas tej wiadomosci? moze inni dolacza sie do dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym razem tez do niczego jej nie zmuszalem, tylko sama stwierdzila ze mnie KOCHA, a kiedy powinela mi sie dosc konkretnie noga to po prostu pstryknela sobie palcami i mimo tego, ze jakos bezposrednio ich nie skrzywdzilem i chcialem przeprosic za to co zrobilem dostalem torbe z ciuchami do reki. Zuzia miala mieszkanie i mogla miec normalna rodzine, ale siostra wolala pojsc w ciazy do osoby ktora zniszczyla cale nasze zaufanie. a wiesz dlaczego? bo poprosilem ja zeby zgrala sobie fotki z waszym przyjacielem z komutera na plyte i zostawila w domu, bo nie chcialo mi sie patrzec na te ich wczesniejsze przytulanki po tym wszystkim co namieszal. Tam nigdy nie bylo slowa ze ten komputer z tymi fotkami nie bedzie stal w moim mieszkaniu tylko powiedzialem w naszym. Ale to juz byl powod dla was, zeby przyjaciel znowu pojawil sie w naszym zyciu. Bo jak ja taki zly moglem zarzadac czegos takiego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie prosilem zeby jechala za mna kiedy wyjezdzalem tylko zapytalem. Albo jestesmy razem, albo ja jade i ukladam sobie zycie na nowo. Takie byly moje slowa o ktorych pewnie nawet nie wiesz. to stwierdzila ze chce byc ze mna, ze bedzie czekala itd i wtedy przyjechala do ciebie. Co ty mi mowisz o spokoju i o jajach? Juz dawno chcialem dac jej ten spokoj, ale ja nie jestem zadna zabawka, a w szczegolnosci wasza. Ja chcialem Zuzie wychowywac, ale to wy postepujecie z ludzmi przedmiotowo i jak tylko cos nie po waszej mysli to pstrykanie palcami i odchodzicie, zmieniacie jakby ktos byl wasza maskotką. Nawet nie znasz dobrze polowy faktow bo czesc z nich pewnie zostala ukryta, Siostrzyczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy spraw rodzinnych nie mozecie zalatwiac osobiscie tylko przez kafe?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy to niby tak nekalem, to co kilka dni kiedy byla sama to odbierala mi telefon i rozmawialismy. mowilem ze ja kocham itd ale kiedy siedzial wasz przyjaciel to telefonow moich juz nie widziala, dlatego tak sie wkurzalem Przez wasza zabawe wtedy pilem, robilem glupoty, bylem na skraju zalamania, musialem isc do psychologa. I teraz jest dokladnie to samo. Kiedy jest dobrze to wszystko pieknie super, ale kiedy cos sie chrzani to spadaj i tyle. Glupie troche ze musze Ci na takim forum ukazac troche prawdy, ale skoro juz sie tak udzielilas to chetnie Ci odpowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEJ SIOSTRA
Przestan wypisywac bzdury, odwracac kota ogonem. Nic nie zmieni faktow. Nic nie wymarze twojego braku odpowiedzialnosci. Nic, co napiszesz nie zmieni tego, ze byles i wciaz jestes palantem. JEJ przyjaciela przestan obrazac, bo nie dorastasz mu do piet. On zna definicje slowa "przyjazn". Jak nie mozna liczyc na plemnikodawce, to zostaje liczenie na przyjaciol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak jak odwracam kota ogonem? ja nie bylem przez niego obrazany, ja nie czytalem tych wiadomosci, wy nie mowiliscie o nim ze bilby ja i ze go nie lubicie. Masz racje, jestem palantem i odwracam kota ogonem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mowiliscie ze on nigdy nie mowi szczerze, ze do domu byscie go nie wpuscili. Nigdy tego nie mowiliscie. Wez zapytaj siostre jak to sie teraz stalo ze zostalem na noc kiedy przyjechalem? zapytaj czy ja ja do czegos zmuszalem? Czy to ona pierwsza nie zadzwonila do mnie zebym przyjechal? zapytaj skoro jestem takim palantem. Bawicie sie ludzmi jakby byli waszymi zabawkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co temu palantowi mowila ze nigdy nie przestala go kochac? po to zeby sie nim zabawic a jak cos nie tak to Spadaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje siostro, jestem palantem! ale tylko dlatego, ze wam w to wszystko uwierzylem, a kiedy chcialem cos z tym zrobic, to obrocilo sie to przeciwko mnie i zostalem sam. Jestem palantem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czytam i stwierdzam, że wy jesteście wszyscy po/pie/rdo/le/ni w tej rodzince, idźcie do psychiatry, tylko dziecka szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEJ SIOSTRA
Jak to sam? Podobno wszyscy sa po twojej stronie? Sam sobie zaprzeczasz, Z kazdym kolejnym wpisem utwierdzam sie w przekonaniu, ze cos z toba jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez jestem palantem nie na waszym poziomie i odwracam kota ogonem, wiec o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEJ SIOSTRA
Jak wyzej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehehe patologia a dziecko na tym najbardziej ucierpi egoistyczni rodzice leczcie się tumany p************e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEJ SIOSTRA
Dlaczego usuwasz niewygodne dla ciebie wpisy????? Tchorzu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co usuwam? jestes chora, nic nie usunalem. Usune zaraz caly temat bo nie mam zamiaru z toba tutaj dyskutowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEJ SIOSTRA
No oczywiscie, ze nie masz zamiaru odpisywac, bo nie wiesz co. Tchorzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi zarzucasz odwracam kota ogonem a sami to robicie. zarzucasz ze ja obrazam waszego przyjaciela a sami cisneliscie na niego! zrobiliscie z niego damskiego boksera, cwaniaka, kogos kogo w zyciu nie wpuscilibyscie a teraz mowisz o definicji przyjazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrazasz moja rodzine a mnie zarzucasz obraze ciebie?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a niby czym to obrazilem twoja rodzine? bo nic tutaj nie wspomnialem o niej i chyba nie o moj post ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slowo po/pier/do/le/ni mowi ci cos?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli nie zauwazylas siostro to masa ludzi moze tu zajrzec i cos dopisac i na temat waszej rodziny nic nie pisalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ja to pisalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×