Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonimowalolka

Panowie

Polecane posty

Gość anonimowalolka

Dlaczego panowie lubią kończyć w ustach/ na twarzy swojej partnerki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aron
Skąd wiesz jak panowie lubią kończyć.Ilu ich miałaś,że tak twierdzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na twarzy dlatego że nie wymyślono jeszcze lepszego kosmetyku W ustach przez roztargnienie. Później człowiek brzydzi się pocałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda zmarnować taki nektarek z penisa cieknacy i odwrotnie jak nie wylizac ci/p/k/i ze slodkiego soczku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie lubię, chociaż może nie tyle nie lubię, co jest mi to obojętne, wolę kończyć w cipce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na twarzy nie lubię. Nie widzę w tym sensu. W ustach lubię, gdy mi będzie dane popłynąć głębiej. Uściśniecie, przytulenie Kochanej jest zbyt krótkie i jakoś "powierzchowne". Świadomość "jestem w Niej" upaja mnie jak orgazm, jak długi, wielogodzinny orgazm. Cały dzień, gdy patrzę na Nią, myślę o jej brzuszku i sobie w nim. Przechodząc obok Niej, zawsze musnę dłonią Jej brzuszek. Nie mówcie mi, że Ona mnie wydali! To, co się znalazło w brzuszku, ma zbyt cenny skład. Będzie powoli rozpuszczone i przepuszczone do krwioobiegu. Będzie rozsiane, wbudowane w komórki Jej ciała. Dla kochającego Ją i Jej ciało nie ma myśli bardziej upajającej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13,09 zryty leb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiec 72
po prostu jak człowiek pomyśli o skończeniu w ustach lub na twarzy momentalnie potęguję się podniecenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego "zryty łeb"? Po prostu odpowiedziałem na pytanie, a to o czym napisałem, nie byłoby możliwe bez akceptacji mojej Żoneczki. Czy ten "łeb" nie pasował by bardziej do miłośników anusa, kopulacji z krewnymi, czy jawnie tu umawiających się na zdradę małżeńską? To, co się dzieje między Obojgiem, we wzajemnej zgodzie, zasługuje na taką napaść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×