Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój facet narzeka, że jestem nimfomanką

Polecane posty

Gość gość

Jak sobie z tym poradzić? Ja 22 lata, on 25. Zastanawiam się, czy ze mną jest wszystko w porządku. Czy seks 2-3 razy dziennie to za dużo? Dodam, że w poprzednim związku to była norma, a w wolnych dniach nie wychodziłam z eksem z łóżka. Jestem otwarta na propozycje, sama wiele proponuję, ale spotykam się z nieudolnością mojego partnera. Najchętniej leżałby odlogiem, kiedy ja po nim skacze. Nie powiem, chętnie zabiera się do pieszczot i seksu oralnego, ale nic poza tym. Twierdzi, że miał już dziewczynę, ale po jego zachowaniu (nigdy nie wprowadza penisa do pochwy, zajmuje mu to dużo czasu, nie proponuje żadnych pozycji prócz klasycznej, na jeźdźca i od tyłu, ma słabą orientację kobiecego, ale też własnego ciala) wnioskuję, że to była ewentualnie przyjaciółka. Do rzeczy - ostatnio powiedział mi "Ty jesteś po prostu nimfomanką" (absurd, po prostu mam wysokie libido i chcę się cieszyć seksem). Miałam okazję go zdradzić nie raz nie dwa, ale nigdy tego nie zrobię. Kocham go. Chcę, żeby było dobrze, ale już nie wiem, co mam robić. Staram się, ale frustruje mnie brak seksu. To pierwszy mój związek, w którym źle mi się układa w łóżku (choć mój poprzedni facet też nazwał mnie nimfomanką). Został mi po eksie pejcz i parę innych gadżetów, które leżą bezczynnie. Co radzicie zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie narzekał moze podasz@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja marzę o takiej kobiecie. Pomimo że bzykamy się z żoną prawie codziennie to zaspokajam się sam dwa, trzy razy dziennie. Uwielbiam gadżety w łóżku i chętnie popatrzył bym jak duży k***s innego faceta rozpycha cipke mojej żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ona jest na to gotowa to daj mi ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie ona nie chce nie wiem jak ja namówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj ja czy jej dobrze czy moze chciałaby większego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytałem już czy nie chciała by spróbować większego a ona mówi że nie bo mój jej wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie zobaczysz jak ja rozpycham. Jaka ma cipke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 lata gowniara i tylko o jednym ,masz jakies inne zainteresowania oprócz tego ,jak nie to jesteś szurnieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogolona, lekki motylek. Często robimy sobie fotki podczas sexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzuć fotke to ocenimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już to tylko na @ tu nie wrzucę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To podaj@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz zobaczyć cipke to ty podaj. Ja tu nie podam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukasz a nie chcesz podać to trudno moze podaj do niej to sam napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spadaj buraku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma piernik do wiatraka?Mam dużo zainteresowań (fotografia, grafika komputerowa, literatura i wiele innych). Niestety nie zastąpią mi udanego seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla niejednego taka kobieta to skarb, dla innego utrapienie. Bdybyś była moja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie spojrzałam na to z tej perspektywy. Rzeczywiście nie umniejszajac mu jest po prostu leniem i wszystko, co wymaga wysiłku przychodzi mu z trudem. Jest mi ciężko, bo w poprzedni związek nauczył mnie tego, że seks jest zabawą, czymś interesującym, pełnym emocji, czasem nawet śmiechu, jednym słowem czymś, czego nie mogłam się doczekać. Jest chemia pomiędzy mną, a aktualnym partnerem, ale czuję ogromną potrzebę i niedosyt, jeśli chodzi o seks. Nie chodzi o to, żeby uprawiać go non stop, ale żeby znowu był czymś, na co czekam z zapałem, a nie źródłem frustracji i żalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×