Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przestraszyć się miłości

Polecane posty

Gość gość

czy ktoś tak miał ? miłość przyszła i przestraszyła Was, że przegnaliście ją ? za jakim skutkiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie przestraszyłam sie jego miłości tylko jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasozyd
a co bylo tego powodem,ze sie przestaraszylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za bardzo naciskał na mnie.Ja potrzebowałam czasu zeby się z tym,z nim oswoić on chciał juz -natychmiast.Uciekłam.Dzis inaczej na to patrzę,brakuje mi go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mialam i zaluje .Teraz juz za pozno .Przestraszylam sie bo niedowierzalam i balam sie ze jak mnie blizej pozna to sie odkocha .Nie moge zyc bez niego , to milosc mojego zycia ale sie boje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.01 Nigdy nie jest za późno jesli ludzie się kochają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można się przestraszyć miłości? Nie rozumiem tego... Ja też wystraszyłam faceta, niby on chciał ale jak zobaczył ze mi zależy to się odsunął, wiem że żałował bo odezwał się po kilku miesiącach ze przeprasza. Nie odezwałam się do niego, za bardzo to przezyłam gdy mnie odtrącił, nie potrafiłabym mu zaufac ponownie. Milczymy. Ale tak szczerze mówiąć mimo upływu czasu ciągle o nim myslę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis 16.07 "Nigdy nie jest zapozno jesli sie ludzie kochaja ” x Jak sie kochaja , ale nie wiem czy on po tylu miesiacach jeszcze kocha , moze mu przeszlo , nie potrafie rozmawiac o uczuciach , nie mam odwagi go wprost zapytac czy jeszcze cos do mnie czuje , czy chce byc ze mna . To tez niesmialy typ, odpuscil sobie . Czuje ze wszystko przepadlo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie było tak - zakochałam się, ale nie wierzyłam w To, bo człowiek wydawał mi się tak cudowny, że nie dla mnie ..... trwało to kilkanaście miesięcy aż wyznał mi uczucie, a ja głupia natychmiast się wyłożyłam, bo wyznałam co i ja czuję ....i od tamtej pory cisza. Nie wiem po co ta zabawa, ale mam wielki żal i smutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eeeh.. i tak zle .. a ja se pluje w brode ze odrazu nie wyznalam zecodwzajemniam uczucie , moze to by niewiele zmienilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I u mnie tez to trwalo kilkanascie miesiecy zanim on pekl i wyznal co czuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.31 Ile czasu minelo , moze on niesmialy , mysle ze musicie pogadac .My tez ale nikt nie ma odwagi pierwszy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bywa i tak, a potem się żałuj długie lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestraszyć to się można Yeti w krzakach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nieładnie mówić na waginę yeti :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×