Zrobiłam mężowi szlaban na seks

Nie wiem ile wytrzymam.

Długo nie wytrzymasz, moze z tydzien :)

bardzo możliwe, że on, jak to chłop, jest mniej od ciebie wytrzymały. Skoro szlaban zamknięty, to może poszuka polnej drogi w inną stronę?

Ciężko jest mi wytrzymać, ale tym razem nie odpuszczę. Popadł mi bardzo.

Przejdzie sie przez dzialke sasiadki, a Ty dalej bedziesz miała szlaban opuszczony :D:P

Problem w tym, że chyba nie daje mi rady już. Uważam, iż mam zbyt duże potrzeby. Nazwał mnie nawet nimfomanką.

To ty zamykasz szlaban na drodze, na której nie ma żadnego ruchu? Nawet gdybyś nie zdradziła swej płci, to po takim wpisie bym się jej domyślił.

Nie do końca. Chce, żeby teraz to on się postarał.

No jasne. Skoro on na coś nie ma ochoty, to mu na to nie pozwolić. Jak leniwemu uczniowi nie pozwolić chodzić do szkoły.

dokładnie, to bez sensu.. powinnas przestać mu gotować :)

No! Niech nabierze siły, to może nabierze ochoty. Opsss, odwrotnie! Przecież bez jedzenia osłabnie!

coś widze że tak jak ja kiedyś ty bardziej będziesz cierpieć przez ten szlaban.:D:P

To chore,katować się tylko dlatego,że ma się większe potrzeby.Proponuje szczerą rozmową.

Czy ja to dobrze pojmuje, chcesz szlaban zrobic facetowi bo Ty masz wieksze potrzeby? :O

No właśnie jakoś dziwnie. Ale z drugiej strony dobrze, niech sobie dziewczyna odpocznie od seksu, bo może zabraknąć jej energii na przyszłość....

co to za szlaban w dobie gdzie już za pare groszy będzie miał seks z kim innym. to nie te czasy gdzie kobiety mogły stosować c****e jako karte przetargową i jak to wygląda hahaha Rozmawia sie z drugą połówką szczerze idiotko bez manipulacji

jesteś w punkcie gdzie brak seksu to kara, a dawkowanie seksu to nagroda :D