seks to zezwierzecenie i nie jest ważny w związku

wiadomo od dawien dawna liczy się tylko miłość a seks to nic nie znaczący element :)

Jasne. Tylko niestety w każdym z nas jest odrobinę ze zwierzaka :P

gdzies czytalem, ze od roku 2030 nikomu juz nie bedzie potrzebny :)

E, to akurat przejdę na emeryturę i będę miał z głowy. Tylko nie wiem, czy seks, czy głupoty

A to niby dlaczego?

sex jest dopelnieniem milosci

sranie a nie dopełnienie miłości tak sobie tłumacz zezwięrzecenie

zezwierzecenie to tez eleminacja slabszego,niepelnosprawnego itd

jak dla mnie to dzieci powiinny sie tylko rodzic gdzy oboje ludzi sie kocha ale tak raczej nie jest

seks służy do reprodukcji a nie do zaspakajania swoich potrzeb seksualnych

nie za kazdym razem zaplodni sie chyba ze sie myle

Seksy to zło nie ma w niej miłości to zezwierzecenie zlo wkoncu g***ty to tez seks itd wiec milosc to bycie razem ale niewykorzystywanie sie do chorych żądz upodlenie z czlowieka rozumnego na zwierze bezrozumne a do rozmnażania nie wliczając bo jeszcze mozna przezyc jakos przecierpiec do rozmnazania

ale przeciez ludzie to ssaki , wiec w pewnym sensie maja cos wspolnego ze zwierzetami

Seksy są chore bez miłości uczucia np pornografia tam traktuje sie jako przedmioty zezwierzecenie nie ma uczuc milosci jak nie chcesz seksu to cie nie chcr badz zg***** i tylko potem bez uczuc to straszne powinny byc do reprodukcji inaczej to straszne o i tak straszne bo to skes najwieksze zlo

seks to jest wlasnie prawdziwa milosc, jesli w ogole o milosci damsko meskiej mozna mowic xD stulejarze staraja sie temu zaprzeczyc jak moga xD

Seks to jest rekompensata dla mężczyzny w zamian za wytrzymywanie babskich kaprysów, humorków i nieustannego trucia d*py.

Milosc i seks to najlepsze polaczenie .

Ktore zwierzeta wpychaja samicy penisa do buzi i o***tu?

Znowu ci aseksualni dewianci.