Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam, bo lubię

Polecane posty

Heloł 🖐️ melduje sie 👄 Trzymamy się dzielnie wszystkie Czytelniczki :): Dorix - ❤️ trzymam kciuki za urlop i ciesze sie z powracającej formy Mamy Ploteczko - podziwiam Cię bo pomimo tego pechowego roku jak piszesz - potrafisz się zorganizować i wszystko na czas układać ❤️. A ja czekam kiedy pech Cię opuści na zawsze Zulko - ❤️ biszon jak mały hrabia :D Wspaniałe Dziewczyny jesteście (Ty i Mama Twoja) - wielki szacunek. A mój syn zdaje mi relacje z obserwacji koteczki Czarnulki. Ludziska jak obiecali - dokarmiają. Orsejko ❤️- widziałam fotke z kolejki w góry :D:D:D coś pięknego! wolałabym spędzić lato na balkonie zamiast tak stać jak doopa wołowa. :D:D:D Fruwająca - czekamy na wieści co i jak - melduj ❤️ Daisy - wiem, że ciężko pracujesz i mam nadzieje że tylko z tego powodu Ciebie od paru dni brak(?) ❤️ Terixiu - a jak Wnuk pojechał to brakuje Ci go? ❤️ z tego co piszesz rozumiem że we wrześniu jak zwykle z Małżowiną wyruszasz do Z. Ale nie stwajcie w kolejkach :D Wiem, że zawsze fajnie sobie organizujecie pobyt. Czy Wasi znajomi z zeszłego roku też się wybierają? Vanilko - pisz co w domu i u Siostry ❤️ BeTulko - na dalsze wieści czekamy ❤️ 🌻 U mnie piękna pogoda. Wczoraj odbyliśmy podróż rowerową w Dolinie Sanu i przedzieraliśmy się przez przełęcz na Otrycie do naszej wsi. Zrobiliśmy 41km - ucharatałam sie, zjarałam, wypociłam wszystkie złogi :D ale warto było. Dolina Sanu cudna, ludzi spotykamy ciekawych podczas tych wędrówek. Moja Małżowina ma zwyczaj bratania się ze wszystkimi napotkanymi po drodze :D:D:D Na koniec wylądowaliśmy w naszym "Barze pod Otryem", wrąbaliśmy po placku po bieszczadzku i pod prysznic a potem do łóżek. Takie wędrowanie to istny survival :D:P wszystkie "muchy" z nosa mi wyleciały i zapomniałam o głupotach ;) Przyroda nie skażona, pusto na szlakach, wszędzie czysto, zadbane, życzliwość "tubylców" - po prostu sielanka. ❤️ Pozdrawiam, posłałam Wam pare fotek z doliny Sanu i nie tylko. A! byłabym zapomniała: na jednej z pierwszych foć (sprzed paru dni), mam wypuszczone na wolność cycuszki z powodu upału i wysiłku a stanik jechał ze mną w koszyczku. Jak sie dobrze przyjrzeć to widać bordowy kawalątek bielizny a moje "cy" jak jajka sadzone :P:P:P Dobranoc! 👄 👄 👄 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam powiadomienie, że do Bastylki nie doszła moja poczta z powodu limitu jej skrzynki pocztowej. Bastylko pośle jutro porcjami ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki kawusia,zapraszam Zulko pierwszy raz słysze o psie jedzącym warzywa. Odnosnie samochodu masz racje,ja stawialam kilka nocy na dworze i potem musiałam wycierac szyby wycieraczkami.Powoli idzie jesień/ A ja teraz mysle ,jak bedzie zimno w sobote na wesele to po prostu nie mam w co sie ubrać.Zaczynam sie tym martwic.Na wszelki wypadek kupiłam jasny zakiet ,ale jakos mi sie razem to nie łaczy. Teklo fajny odpoczynek z dala od tłoku ludzi,miast. Tak mysle moze Czarnuszka przyzwyczai się do ludzi. Fruwająca napisze tylko zdrowia i wytrwałości.Moja mama to miała.Przeszłam w zyciu i przez to. U mnie w domu na razie pobojowisko.Ciagle na trzepaku sie cos suszy z dywanów. Wczoraj sie chmurzyło wiec jakis dywanik polozyłam wieczorem na podłodze,oczywiście Grzecznota od razu sie na nim połozyła ,wszystko musi zasierścić.Martwię sie tylko co z nią zrobie jak się zjada ludziska do domu,pewnie zamkniemy w pokoju wyciszeń,boje sie ze sobie gdzies pójdzie,ona strasznie nie lubi obcych. A tam bedzie miała jedzenie ,spanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak to napisze jeszcze,nie mam jakoś melodii do gotowania, nie mam pomysłu co juz gotowac, nie mam ochoty na jedzenie. miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Ploteczko dziekuję za kawunie 👄 u mnie chyba bedzie padać ..duzo tego deszczu wczoraj lało :O nie bardzo nam ta pogoda bo panowie robią w końcu elewacje i wiadomo co się wiąze z padaniem :O a ja mam rusztowanie na schodach i musze wysoko nogi podnosić by przejść ..dzisiaj mam zamiar powiedzieć by wyjęli jedną belkę jak mozna bo jak dla mnie te skoki przez płotek zle wróżą kregosłup boli jak choroba :O Teklo.. ciesze się że zglądasz pomimo urlopu wielkie dzięki 👄 Vanilko..czekamy daj znak co u ciebie :) Zulko ..ja planuje jak się uda mały wypad we wrzesniu nad morze :) dorix.. choć na kawunie Ploteczki :) musze kończyć bo panowie przyjechali musze pootwierać to i tamto wszystkim miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotka dzięki za kawę, jestem i piję z przyjemnością ❤️ Tekla dzięki za fotki, wyglądasz na zrelaksowaną, i oby tak zostało❤️ Ja też nie lubię tłoku, dlatego jeździmy we wrześniu, jest mniej ludzi ale na Kasprowy zawsze jest kolejka, dlatego nigdy nie byliśmy. Wolę zaliczać dolinki, spokojnie bez tłoku:D Tekla zawsze po wyjeździe młodego jest pustka:( ale jesteśmy w stałym kontakcie tel. W tym roku dziadkowie zabierają go do Z. 1-go muszą wrócić, bo szkoła, my zajmiemy pokój po nich. Planowaliśmy żeby młody został jeszcze z nami, ale rodzice nie wyrazili zgody. My nie możemy jechać w innym terminie, bo M ma urlop we wrześniu:( Dziś po południu wybieram się na działkę, zbiorę jeszcze ogórki, jak będą. Do tej pory zrobiłam 10 słoików kiszonych, pięć konserwowych i osiem sałatki. Fasolki szparagowej zamroziłam tylko 4 porcje( reszta zgniła na krzaku) i nie wiem ile cebuli uda się zasuszyć. Za mokro było i wszystko gniło. Miłego dnia wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! U mnie pierwszy chłodny i wilgotny dzień od dawna! Nic na działkach nie gnije bo susza choć niedaleko nas, za Wisłą w okolicach Sandomierza podobno mają kłopot rolnicy i ogrodnicy właśnie z nadmiarem wilgoci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terix, mam nadzieję, że do waszego wyjazdu do Z przewali się ta straszna masa turystów i wypoczniecie spokojnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulka :-D - ja prysznicuję się w mojej osobistej łazience z prysznicem i nawet M zaczyna odnajdywać plusy kąpieli pod prysznicem a nie w wannie. Podesłałam fotki :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie ciąg dalszy kłopotów z Mamą, nie tylko zdrowotnych. Wymyśliła sobie cyklinowanie!!! Każdy argument przez nas podnoszony jest kwitowany - nikt mi nie będzie mówił co mam robić. Kiedyś gdy ochłonę to w skrócie wam opiszę bo nawet nie mam siły na opowieści. Sama jestem u kresu wytrzymałości nerwowej :-(. Tak więc wybaczcie, że wciąż jest mnie mało ale sama dla siebie nie mam zbyt dużo czasu. Postaram się mimo to dać znać co u mnie. Do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć pozdrawiam. U mnie jakoś leci. Mój laptop się kończy żywot jego, kiedyś napisałam, ale wszystko poszło, czasem z telefonu pisze chociaż trochę mnie denerwuje jakoś nie mogę się do z tym uporać. Młody powtarza do poprawki. Mama ma remont, siostra 17jedzie po następna chemię. Teraz dopiero na spokojnie odczytała wyniki, to nie jest ich 5 tylko 3 to też bardziej poniosło ja na duchu. Coś ciągle się dzieje. Teklo dzięki za fotki tobie Betulko też. Nie lubię do końca sierpnia, bo ubezpieczenia, a wrzesień szkoła. Plony z ogrodeczka też zbieram fasola botawinka, ogórki, cukinia, pomidory. U nas bardzo dużo jagód w tym roku. Miłego wieczoru życzę. :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vannilia
Cześć miłego dnia. Stawiam kawkę i herbatkę UUUUUUUUUU do tego ciacho jest w garnku proszę się częstowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilko dzięki za kawusie i ciasteczko Vanilko 100 lat i jak najmniej kłopotów w życiu. 🌻 Ja pije kawusie i muszę wyruszyć na jakieś zakupy ,światło w lodówce się świeci.Jak nigdy. Betulko ze starszymi osobami jest ciężko,z drugiej strony jakie my będziemy jeśli doczekamy?Może gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja Dziekuję za kawunie i ciasteczko Vanilko.. Ploteczko ..🖐️ Vanilko...Wszystkiego dobrego sto lat !!!!!! Wszystkim miłego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór Czytelni. U mnie tez jakoś leci. Teklo, pieknie wypoczywasz. Morze buziaków za zdjęcia 👄. Beatulko, łazienka przepiękna. Fruwająca, znam tę chorobę od podstaw. Mój tato chorował. Zasyłam dużo fluidów...... I zasyłam całuski dla każdej czytelniczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilko....nie pamiętam czy Twoje czy emusia urodzinki......... WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!!!!!!! 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×