Spieprzyłam szansę na związek bo poszłam z nim za szybko do łóżka

Dziewczyny nie róbcie tego błędu co ja. Poznałam fajnego faceta, miło spedzalismy czas. Widziałam przecież że nie był jeszcze zaangażowany i zrobiłam wielki błąd bo po miesiącu poszliśmy do łózka i wszytsko się posypało:-( Nie mogę tego przeżyć że byłam taka głupia. No ale straciłam głowę dla niego, zakochałam się jak małolata:-(

nie wyobrażam sobie czekać z tym dłuzej jak miesiac. szanujmy swoj czas, bo tracisz go na być moze kiepskiego penisa/kochanka, a nigdy nie wiadomo kiedy umrzemy

A ja poszlam ze swoim na 1 randce. I co? Jest moim mezem 4 lata. Wiesz jaka prawda? On nie byl zaangazowany na poczatku sama zauwazylas. I nic by to nie dalo jakbys go rok trzymala w cnocie. Bo by Cie wczesniej rzucil i znalazl inna. Takze dalas czy nie dalas nie ma znaczenia. A co zle Ci bylo w seksie?

A zastanawiałaś się może, po co ci byłby w przyszłości związek z takim doopkiem ? Czy nie lepiej, że sprawdziłaś go i okazał się doopkiem teraz a nie za 5 lat, gdy być może, byście mieli wspólne dzieci ? Doopek to doopek, więc ciesz się, że nie musiałaś mu poświęcać więcej czasu ze swojego życia niż jeden miesiąc. x Mam nadzieję, że przyjemność chociaż miałaś z tego seksu ? Nie wiem, dlaczego większość kobiet tak żałuje, że poszły do łóżka z facetem - przecież to przyjemne ? No chyba , że idziecie BO ON CHCE - to wtedy jest źle. Należy iść zawsze wtedy, kiedy się samemu ma na to ochotę - wtedy nie ma żalu. Wszystko co robimy, róbmy dla siebie, nie dla innych.

Pewnie jesteś kiepska w łóżku i to dlatego hahaha... ja z moim mężem poszłam do łóżka na drugim spotkaniu, taka chemia była i do tej pory mówi, że żadna na niego tak nie działała jak ja :P Także dziewczyny-dobry seks to klucz do zdobycia męża :P

1,2 randki i sex to też przesada :D trzeba znaleźć jakiś złoty środek, nie za wcześnie, jak i nie za długo zwlekać

Nie wiem dziewczyny ale ciągle tak myslę że gdybym dała nam więcej czasu to może by się zaangażował. Obwiniam tu siebie a nie jego, bo nie wiem czemu wydawało mi się że może po seksie on się bardziej przekona do mnie. Wiecie my niby byliśmy w związku ale widać było że on się mota i nie jest przekonany, ja to czułam. Mogłam poczekać a tak to mam wyrzuty sumienia że to zrobiłam

Jesli to jest TEN facet to zlote srodki, zasady mozna sobie wsadzic...jesli jest nieodpowiedni to nawet 10 lat czekania nie pomoze. Moj maz na pierwszej randce piescilmoje piersi gdy siedzialam mu na kolanach a po 3 miesiacach poszlismy na calosc. Niedlugo nasza 1 rocznica slubu.

Wszystkim moim facetom nie przeszkadzało to, że poszłam z nimi do łóżka na pierwszej randce. Ani tym, z którymi się przespałam, a oni chcieli ze mną być - ja nie :) Ogólnie łajdaczka ze mnie pierwszej wody i nigdy żadnemu facetowi to nie przeszkadzało :P

Jak facet jest zauroczony w kobiecie to nie odstraszy go nawet seks na pierwszej randce, ale jak facet się wacha potrzebuje czasu aby się zaangażować to seks jest gwoździem do trumny, taki facet ucieka gdzie pieprz rośnie. Na przyszłość trzeba się upewnić ze facet szaleje i nie ma wątpliowsci i wtedy można isc na całość

Mysle, ze nie to bylo przyczyna, ale faktycznie lepiej z seksem troche poczekac, jak facet dluzej czeka z seksem to ma szanse najpierw lepiej Cie poznac

gość dziś Seks wyłącznie po ślubie gwarancja udanego związku właśnie to naukowcy potwierdzili

A was zdziry Bóg pokaże za ten seks przedmałżeński i puszczanie się

tak,bo jak on poszedl szybko do łóżka to jest cacy a ty jesteś be w tej samej sytuacji :O jasne..

to bardzo źle zrobiłaś że tak szybko poszłaś z nim do łóżka

ja też jestem " zdzirą " bo szybko poszłam z moim mężem do łóżka mając zaledwie 16 lat :) i to co wtedy wyprawialiśmy, nie mieściło się w głowie:)

a moja nie chce po prawie 2 latach się ze mną kochać :(...