Wygineli fajni faceci w wieku 23 do 27 tragedia nie ma już fajnych

Zatrzymali sie w rozwoju i albo są płytcy intelektualnie, albo jacyś nieogarnięci życiowo. Poznałam sporo facetów i żaden nie jest na moim poziomie, księżniczką nie jestem. Nie wiem gdzie mogę ich znaleźć a nie mam dużych wymagań, chciałabym aby po prostu był normalny, taki zwykły, umiejący się zachować wszędzie, świadomy siebie, z poczuciem humoru i lekkim dystansem. To tyle czy to na prawde aż tak dużo?

ta, jasne zmień otoczenie

Poczytaj sobie Inaccesible89 - on jest z 1989, to ma 26 albo 27 i powiedz mi, że jest nieinteligentny albo nieogarnięty życiowo. Tylko on ma niestety inną wadę... :P Kto jeszcze lubi go czytać?

tak caly dzien siedzi na kafe (forum kobiet) po prostu ideał faceta haha

"powiedz mi, że jest nieinteligentny albo nieogarnięty życiowo." x W sieci to wszyscy ogarnięci i zaradni życiowo. Co to za problem naczytać się Coelho i wypisywać banały na babskim forum? Wy jesteście takie pustaki, że wszystko kupicie.

kolejna co wybrzydza i szuka ideału

Ja mam podobny problem jak autorka. Bylam na wielu randkach i wszystkie okazaly sie niewypalem. Trafiam na samych idiotow, chamow, prostakow. Nikt normalny.

No raczej nie siedzi :) wyraźnie widać, że siedzi po pracy.

mam 23 lata, nawet nie mialem jak być na randce, caly swiat dziewczyn w tym wieku to smartfon na który bez przerwy patrzą, jak się poznać jeśli nie ma jak rozpocząć rozmowy?

gość dziś A co, zazdrosc Cie zjada? To sam wejdz na babskie forum i wypisuj banaly rodem z Coelho (nie czytalam). Niektorym (czyt. wiekszosci) jakos to nie wychodzi. A jemu tak! :P Poza tym nie zauwazylam, zeby pisal banaly, przeciwnie w wieku wypadkach byl bardzo konkretny albo blyskawicznie ripostowal lub znajdowal rozwiazanie. Poza tym autorka nie ma racji. Ja mam 28 lat, a syn mojego szefa zaledwie 24 i powiem Wam, ze jak z nim gadam, szczeka mi opada do ziemi, taki jest zaradny, kreatywny i przedsiebiorczy. Znam dosc sporo takich facetow. Niestety czesto sa zajeci !:)

gość dziś Ja mam podobny problem jak autorka. Bylam na wielu randkach i wszystkie okazaly sie niewypalem. Trafiam na samych idiotow, chamow, prostakow. Nikt normalny. x Nic nie dzieje się bez przyczyny! Normalny mężczyzna szuka normalnej kobiety a nie was :P

sa sa sama widzialam:D

Hm.. jak można udawać inteligencję? :D

Ja jestem normalna :-). Gdybym nie byla to z ktoryms z tych przystojniakow z randek bym sir zwiazalam liczylby sir dla mnir wyglad a nie charakter, usposobienie, zaradnosc itp.

Po prostu większość fajnych jest już zajęta. Musisz dobrze i dużo szukać. Myślisz że jak facet szuka ładnej, atrakcyjnej i fajnej w swoim typie to ma łatwo? My sie nie poddajemy i przebieramy a nie mówimy że wyginęły. Bo albo sie pochowały w domach albo trzeba liczyć że z kimś zerwą bo wciąż są zajęte. 23-27 to już taki wiek że każdy chce być ustabilizowany życiowo więc będzie Ci naprawdę ciężko. Więc albo zmniejsz swoje oczekiwania albo staraj sie bardziej. Powodzenia. ~kris

"To sam wejdz na babskie forum i wypisuj banaly " x W celu?

Znowu narzekania biernej baby

gość dziś Nie wiem w czym Ci przeszkadza, ze on tu pisze? Nie podoba Ci sie, to nie czytaj. Jak uwazasz, ze pisze banaly, napisz nam cos nieodkrywczego i banalnego.

Wyginąć może nie wygineli ale po prostu takie nie wiadomo co.Dziwnie sie ubierają,dziwne fryzury typu wygolone po bokach a na środku irokez a ci po 30 tce to już porażka: same łyse pały i ogromne brzuchy od chlania piwa.Bardzo mało jest szczupłych wysportowanych facetów.

Inteligencje mozna udawac nieudolnie. Jesli ty jestes inteligentna to szybko sie zorientujesz

Tak wiec podsumowujac jak jestes glupi, nie mozesz UDAWAC madrego - bo ludzie sie zorientuja. In jest madry :)

Autorko, co to za poziom, że większość ci nie dorównuje? Nie wierze ci, ludzie zawsze myślą o sobie lepiej niż jest w rzeczywistości, a osób o poziom wyżej od reszty jest promil(tych naprawdę wysoce inteligentnych). Sporo jednak panienek po socjologiach, psychologiach i innych -logiach uważających się za intelektualną elitę, z czego można się tylko śmiać.

Czepiacie sie tej inteligencji. Ja wiem o co autorce chodzi. Sama nie uwazam sie za elite inteligencji ale glupia nie jestem. Czesto spotykam facetow glupszych ode mnie. Mowia np poszlem zamiast poszedlem, albo biegnem zamiast biegne. To juz swiadczy o ich poziomie i nie trzeba byc w elicie mensy zeby sie czuc madrzejszym od nich.

To faktycznie świadczy o inteligencji... haha no ludzie

Swiadczy w duzym stopniu. Jesli ktos nir potrafi sir poprawnie wypowiadać to nie powiecie mi ze jest inteligentny. Tacy faceci nawet w wiedzy ogolnej sa kiepscy. A twoim zdaniem co swiadczy o inteligencji?

to moze ja opisze kilku ostatnich chlopakow, facetow jakich spotkalam na swojej drodze: 1) 26 lat, super przystojny, opiekunczy, zabawny. Nie wiem jak to zrobil, ale dopiero po tygodniu czy dwoch zauwazylam, ze praktycznie nie ma zebow (?!) 2) 24 lata, tez bardzo przystojny,, porzadny, uduchowiony, artysta (slaby), jak sie pozniej okazalo cygan. 3) 22 lata, na pozor zaradny, opiekunczy i wrazliwy, socjopata. 4) 19 lat - mlodszy, ale dalam szanse. tez przystojny i w ogole, ale buc i chyba myslal, ze to ja za nim bede sie uganiac? 5) 22 lata, super zabawny i komunikatywny, dosc wygledny, zawsze usmiechniety, bezrobotny, zadluzony, a w dodatku wlasciwie zajety (choc podobno nieoficjalnie). 6) 23 lata, fajny, mily chlopak, z 3 letnim dzieckiem ;) 7) 27 lat, poznany przez neta, inteligentny, dobrze sie rozumielismy, alkoholik. tyle na razie wystarczy, dalej nawet nie chce mi sie wymieniac :D

I to sa tylko ci, ktorych poczatkowo bralam pod uwage, bo tych mowiacych "przyszlem", "poszlem" nawet nie licze :P

I dlaczego zerwałas z 1,2 i 6? Bo nie rozumiem? To że fajny chłopak ale bez zebów albo cygan to od razu wynocha? Wtf

1) ciezko byloby mi sie przelamac zeby go pocalowac, serio. to nawet niezalezne ode mnie, po prostu nie moglabym. 2) oni maja dziwne zasady w rodzinach, zupelnie inna mentalnosc, wiec ta znajomosc nie miala przyszlosci jak dla mnie. 6) wole sie nie wiklac w skomplikowane relacje. no i zawsze bylabym druga po dziecku. zapomnialam dodac, ze spotkalam w calym swoim zyciu tylko jednego naprawde fajnego faceta i tutaj niestety to ja spieprzylam. po tyyylu razach co sie sparzylam zaczelam grac w jakies glupie gierki i zaraz inna mi go sprzatnela. no trudno, mea culpa. Ale jednak tacy istnieja, tylko to rzadkie okazy :D

ja jestem facetem i mam bardzo podobne obeserwacje, bo jestem w podobnym wieku (25), ciekawi mnie jeszcze w jakich okolicach sie obracasz i w jakim srodowisku?