Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czego obawiacie obawiałyście sie po porodzie?

Polecane posty

Gość gość

Zostało mi jeszcze kilka tygodni do porodu..obawiam sie że nie będę potrafiła zająć sie dzieckiem,że słabo mi będzie wychodziło przewijanie,przebieranie,karmienie,że nie będę umiała rozpoznać dlaczego płacze i nie będę wiedziała jak go uspokoić,że coś zrobie nie tak i wyrządze małemu krzywde. Dodam że mam doświadczenie w opiece nad dziećmi,pracowałam jako niania z dziecmi od 6 miesiąca życia i zajmowalam sie mlodszą siostrą ale jednak obawiam sie że sobie nie poradze w roli matki. Jak to było u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze to nie miałam takich obaw jak ty, opieka nad dzieckiem mnie nie przerażała....najbardziej obawiałam sie samego porodu a po i 10 punktów Apgar to juz tylko radość, euforia, nic mnie już nie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dasz rade :) Cieżko bedzie na poczatku bo jednak twoje dziecko to nie czyjeś. Ja tez myslalam że mam doświadczenie i ze bedzie wszystko super jednak dopiero teraz przy drugim dziecku zobaczyłam jaka niedoświadczona byłam. Jednak w niczym mi to niedoświadczenie nie pomogło (teraz jest łatwiej i tyle). I uwierz ze napewno bedziesz wiedziała dlaczego płacze. Mie przejmuj sie takimi rzeczami. Pozdrawiam i udanego rozwiązania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mig się wszystkiego nauczysz, a jak coś zrobisz źle to świat się nie zawali. Nie daj sobie tylko wejść na głowę jakimiś złotymi radami czy krytyką. Trzymaj się myśli, że jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka i koniec kropka. Ja najbardziej bałam się komplikacji przy porodzie i że coś będzie nie tak z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Autorka. Wcześniej nie miałam takich obaw,od początku twierdziłam że ze wszystkim sobie poradze :) Obawy zaczęły się po tym jak okazało się że grozi mi poród przedwczesny i szczerze mówiąc leże i czekam jak na szpilkach aż zacznie sie coś dziać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martwiłam się, czy dziecko będzie zdrowe. Straszyli mnie w ciąży, nalegali na amniopunkcję. Oprócz tego bałam się samego porodu. O kwestię opieki też się martwiłam, ale to zdecydowanie schodziło na dalszy plan. Nie bój się, zdrowe dziecko to największa radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się właśnie obawiałam o zdrowie dziecka i bałam się połogu- miałam zupełnie inne wyobrażenie na ten temat, a okazało się że wcale nie jest tak źle, opieki nad dzieckiem nie bałam się w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×