Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak usypiacie na noc roczne dzieci?

Polecane posty

Gość gość

ja wyglada wieczorne usypianie, czy je lulacie, nosicie? o ktorej juz spia na dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja klade moja coreczke o 19stej. Wypija mleko myje zabki i mowie jej dobranoc i wkladam do lozeczka. Wlaczamy jej muzyke z kolysankami Turnaua. W lozeczku ma przytulanki i sobie najpierw je przewraca a pozniej zasypia. Zazwyczaj trwa to 20 minut. Czasem ale to zadko nie moze zasnac to wtedy ja przytulam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o 18 je kolację, potem o 19 kąpiel, mycie zębów,do łóżeczka, włączam sowę z kołysankami i zasypia ok 19.30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W chuście albo przy piersi :) Jak jest bardzo zmęczona, to biorę na ręce i mi odpada po 3 minutach. W łóżeczku sama nie zaśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypija mleko i trochę noszę, śpiewam itp. aż się wyciszy i wtedy kładę do łóżka, po chwili zasypia. Starszy zasypiał sam, ale dzieci są różne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy cycku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie takie duże dzieci w chiscie nosicie? I nie wyrywają się wam z chust??? Moja za Chiny ludowe w życiu do chusty nie wejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawałam mleko z butelki, kładłam do łóżeczka, głaskałam po ręce jeśli się wiercił, dostawał swoją przytulankę "do spania" którą od razu ściskał i spał. Ale zasypiał na noc późno, ok. 22:00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś Nie, dlaczego mialaby się wyrywać? My dużo się nosiłyśmy w chuście swojego czasu, bardzo to lubiła (dla mnie wygoda, bo jak musiałam obskoczyć kilka miejsc w centrum to nie musiałam akrobatyki uprawiać z wózkiem ). A ponieważ przyzwyczajona i lubi, to w jednej chwili się relaksuje i odpływa. Chusta mnie też ratuje do tej pory przy zębach - mieliśmy atak czwórek (kilka zębów na raz to masakra) i bez chusty nie dałabym rady, nie wiem na czym to polega, ale nawet jak ją bardzo bolało, to widać że to ją koiło, powoli się uspokajała a w końcu zasypiała. Może masz dziecko nieprzyzwyczajone albo coś szwankuje w wiązaniu i mu niewygodnie po prostu. Wiadomo, że roczniak czy starszy maluch to już jest wybredny przy motaniu, i podłoga często ciekawsza niż siedzenie na rękach - ale dla dziecka zmęczonego , chorego czy ząbkującego chusta moze być w dalszym ciagu azylem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lulac roczne dziecko? To się w głowie nie mieści. Moje ma 9 mc i od urodzenia jest tak samo o 19-stej kąpiel, mleczko, kładę do łóżeczka, całuski na dobranoc i Góra 19.30 śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj synek ma 6 m, kapiel okolo 18.00, mleczko i do lozeczka, odrazu zasypia ewentualnie pomarudzi 5 min i spi do rana, rzadko sie budzi w nocy ale czasem tak, tez troche pomarudzi, ja nie wstaje bo wiem ze za 5 min zasnie, ciesze sie ze moje dzziecko tak spi, w pierwszym miesiacu ja nie spalam nawet minuty, z wrazenia, w nocy sprawdzalam co chwile czy oddycha, myslalam ze zwariuje, na szczescie minelo, drugiego miesiac chyba bym nie wytrzymala wyladowalabymz wycienczenia w szpitalu albo nie wiem co.....teraz mam luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa powyżej po co piszesz jak usypiasz półroczne dziecko jeżeli autorka pyta o roczne. Dzieci z taką różnicą wieku to jakby ziemia i mars.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszcze wam moja roczna coreczka chodzi spac najwcześniej o 23.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 14 miesięczne dziecko. Nasz wieczór od urodzenia wygląda tak samo o 19 mycie lub chwilę po tak żeby o 20 synek leżał już w łóżeczku, je mleczko leżąc już, zjada, oddaje butelkę, bierze smoka, odwraca się na boczek i zasypia. Tak jest odkąd skończył 3mce. Przesypia całe noce, śpi do 7/8 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiałoby mnie ostro pogrzać,żeby nosić na rękach roczne dziecko do spania. Wy normalne jesteście? A potem płacz,bo plecy bolą,bo dzieciak się non stop drze i wymusza,bo nie potrafi 5 minut sam się sobą zająć... Mam 2 dzieci i żadne nie było noszone na rękach,bo i po co? Oczywiście przytulam,całuję,głaszczę,bawię się,wygłupiam...ale bez przesady. Syn zawsze usypia sam w łóżeczku i śpi do rana. Córka w wieku szkolnym,także jej nie liczę,ale za niemowlaka było tak samo,nawet chyba miała twardszy sen niż brat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.42- nie myjesz dziecku zębów po wieczornym jedzeniu? choćby samą wodą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak roczne dziecko może chodzić spać o 23? co robi do tej pory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o 19kolacja, kąpiel,mycie zębów. o 20ladowal w łóżeczku, dawałam buzi, gasilam swiatlo i wychodziłam z pokoju. o 20:30spal jak susel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:21 O to samo chcialam zapytac. Jak mozna dac butle i nie umyc zębów. A pozniej płacz, bo próchnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jeszcze nie ma zębów? U córki poszło szybko,ale u syna pierwszy ząb wyszedł dopiero jak miał 13 miesięcy. A później już poszło. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z 12:42 tak, nie myję zębów dziecku po mleku, myjemy przed. Póki co nie ma jak inaczej bo sobie nie pozwala, ma 7 zębów, myjemy tym żelem z ziajki ale niestety właśnie przed mleczkiem. rosną mu kolejne i zawsze wychodzą mu po kilka naraz i strasznie mu je umyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieję, że unikniemy próchnicy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kieliszek czegos mocniejszego zawsze usypia mojego malego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:12 Ty żartownisiu :3 :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kieliszek hmm...no dobrze,że to napisałaś,bo ja mojemu daję pół jointa...ale z tym kieliszkiem,w połączeniu efekt pewnie byłby lepszy. A powiedz, kieliszek wódki czy może jakiś koniak? Nie chciałabym,aby maluszka bolał brzuszek. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×