Planujemy 3 dziecko.Mamy trójki i więcej piszcie i opisukcoe swoje doświadczeni

zazdroszczą wam to wyzywają od patologi.

O ile się nie mylę to !temat! Dla mam trójki dzieci i więcej lub mniej wiec czego tu szukają kobiety którym się to nie podoba? Moim zdaniem żal d**e ich ściska

Jestem w trzeciej ciąży. Raz jestem szczęśliwa raz przerażona jak to będzie. Ciążę znoszę fatalnie więc juz czekam na poród

tak ja też tego nie rozumiem chcą niech rodzą nie chcą to nie .

Ewa3096, w którym tygodniu jesteś? Ile lat mają Twoje starsze dzieciaki?

Ja mam czworo dzieci . Jestem mega zadowolona a miedzy dziecmi jest spora róznica wieku.

Trójka dzieci to normalna rodzina. Nie rozumiem czyjegoś zdziwienia. Kiedys to byla norma. Pisza tu o tych studiach i innych, ale przecież nie wszystkie dzieci muszą pójść na studia, nie wszystkie będą chciały. Za 10-15 lat może sie dużo zmienić,młodzież być może będzie kształcić się w zawodach, które zanikają, a rzemieślników przecież brakuje. Studia sa ok, ale nie zawsze sa niezbedne, czesto ludzie pracują w zupełnie innym kierunku. A już nazywanie rodziny patologią to już szczyt wszystkiego.

Mam 50lat i czworo dzieci , wszystkie ukończyły studia( badz w trakcie ) choc w domu sie nie przelewało . Stac nas było na coroczne wakacje i inne przyjem,nosci . Jestem bardzo dumna z moich juz dorosłych dzieci .

AnnaMaria pięknie napisałaś. Zgadzam się z Toba. Ja jestem w 15tc. Mam 2 córki 7i4. Może w przyszłym tygodniu będę wiedzieć co będzie

Ja mam dwoje dzieci, córkę prawie 7-letnią i syna ,roczniaka. Ostatnio dość często myślę,czy nie zdecydować się na trzecie,ale ogarnia mnie strach,czy sobie poradzę,jak to będzie,finanse itp. Póki co,finansowo jest ok. Nie ma kokosów,ale też na nic nie brakuje,a i nieraz coś można odłożyć. Tylko tak sobie myślę... trójka dzieci to jednak wyzwanie,nie tylko finansowe,ale wychowawcze,emocjonalne itp. To też z pewnością ciężka praca. Choć spotkałam się z opiniami,że najgorzej jest po urodzeniu drugiego,rzeczywiście świat się wywraca do góry nogami. Ale ponoć każde następne niejako "chowa się samo" ,w takim sensie,że nie jest to już wielkie obciążenie ani takie zaskoczenie jak przy dwójce. Ale czy to prawda,nie wiem. :P Sama nie wiem co robić.

Ja mam trojke.Dziewczyny 15 i 13 lat oraz mały ksiąze 3 latka.Do tego dwie pierwsze z poprzedniego małzenstwo.Z kasą roznie,6 miesiecy korzystalismy z MOPS,zmiana pracy meza i jakis czas mało bo smieciowo zarabiał.Teraz postarał sie i znalazł dobrą prace,ja pracuje na poł etetu.Nigdy nie załowałam ze mam trojke dzieci.Moje dzieci dobrze sie uczą,chodzą na dodatkowy płatny lektorat,mają karnet na basen i generalnie do specjalustow typu dentysta ,okulista czy laryngolog tylko prywstne wizyty.Ubrania to raczej dobrej jakosci,buty koniecznie markowe( sezon tylko takie wytrzymają).A ostatnie wakacje zaszalałam bo az w Słowacji bylismy.Zaznacze jeszcze ze nie głosuje na PIS i nasz dom jest wolny od jakichkolwiek obrzedow religijnych,cory niechodzą na ten przedmiot w szkole Aha moje dzieci sa wesołe i wrazliwe.Są cudowne

Mammcia i jak ci idzie z trzecim dzieciątkiem?