Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oceńcie obiektywnie czy siostra słusznie się obraziła

Polecane posty

Gość gość
tak powinnaś oddać siostrze ubrania, mało tego jeszcze przeprosić że postawiałaś ja w tak idiotycznej sytuacji, żebrania o coś co powinno być naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam siostry, ale mam najbliższą kuzynkę, która jest dla mnie jak siostra i gdybym była w takiej sytuacji na pewno oddałabym jej przynajmniej część ciuszków. Proponuję takie rozwiązanie- podziel ciuszki które masz na typowo chłopięce i uniwersalne. Część typowo chłopięcych oddaj siostrze, a drugą część chłopięcych sprzedaj (i za to np. kupisz swojej córce sukienki). A te uniwersalne zostaw dla córki. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze powiem że ja też bym się czuła na pozycji twojej siostry. Moja teraz niedługo rodzi, przekazałam jej większość rzeczy po małym-takich uniwersalnych plus wózek i fotelik bo mieliśmy naprawdę dobre, bujaczek itd, i nie interesuje mnie w jakim stanie i czy w ogóle wróci- a sami też się staramy o dziecko. Owszem, przynajmniej część według mnie powinnaś oddać siostrze. Nie ma obowiązku, oczywiście. Ale używek dla niemowlaków jest tyle że jeśli Ci pójdzie, to za grosze- ja ostatnio paczkę dla chłopca 0-6 m, ponad 60 szt nie licząc bucików, czapek itd sprzedałam za 100 zł a i tak cieszyłam się że poszło. Co za to kupisz? Dwa trójpaki pajaców z F&F?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie oddala wszystkiego. Powiedziałabym ze sprzedałam, a te które od niej dostalabym to bym jej oddala. Moje dziecko bylo pierwsze w rodzinie. Jedyne co dostaliśmy to właśnie jakies ubranka-prezenty. Te droższe rzeczy musieliśmy kupic sami, nikt nam nic nie dal. Mimo ze kupowaliśmy dużo używek i tak poszlo kupę kasy. Nikogo nie prosiłam by mi dal cokolwiek. A jak widzę roszczenia i obrazę majestatu bo nie dalam to mam to gdzieś. Teraz drugie dziecko w drodze, tez dziewczynka. To co mi zostanie w dobrym stanie z wyprawki po drugiej córeczce to sprzedam. Te gorsze rzeczy oddam lub dodam jako gratisy aby zachęcić do kupna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wszyscy ci mówią powinnaś oddać!!!daj te które kupiła twoja siostra.Ja po swojej córce wszystko oddałam i co(kuzynka której dalam czesc rzeczy je pozniej sprzedała)?teraz robię nowa dziewczęca wyprawkę od zera.Ty zrobilas wyprawkę raz dla syna,teraz robisz drugi raz dla córeczki,siostra dostanie wszystko za free.Zycie nauczyło mnie nie być matką miłosierdzia bo zawsze najgorzej na tym wychodzę.Jak napisałam daj to co kupiła twoja siostra i tyle.resztę sprzedaj lub zamień aby miec dla swojej córeczki.Dlaczego ty masz iść kupic a siostra nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bratu i bratowej oddałm wózek, w idelanym stanie dość drogi, łóżeczko, ubranka, bo wiedziałam,że szybko na 2 sie nie zdecydujemy i nie chcę aby to wsztstko leżało, było niemodbne i się kurzyo tylko.Po pół roku zaszłam w zciaże, pytali czy mi oddać w takiej sttuacji, powiedziałam,ze nie.Jakoś mi nie ubyło, ile za te ciuszki dostaniesz , 300 zł?Zobacz jakie są ceny, jakie wyprawki sa do kupienie, za kilka zł z siostrą mieć takie kwas? W życiu , nawet bym się nei zastanawiałą i oddała, owszem możesz oczywiscie zostawić takie uniwersalne, albo takie 'domowe" przeciez o wózek, fateli i inne drogie rzeczy nike ciebie nie prosi, robisz z tych ciuszków jakiś skarb, ja bym ciebie na miejscu siostry olałą, czysbko byś zrozmumiałą czy lepiej mieć te 300 zł, czt moze normalne kontakty w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowo chlopiece bym oddala, uniwersalne zostawil. I tak pewnie ty i siostra bedziecie musialy cos dokupic wiec nie przesadzaj ze ona zaoszczedzi, a ty wydasz podwojnie. Ja swojej siostrze oddalabym bez wahania, toz to tylko stare ciuchy za ktore dostaniesz moze z 200 zl.... i co za takie pieniadze lepiej sie klocic, czesc sprzedawac, ukrywac i nie wiadomo co jeszcze....na miejscu siostry nic bym od ciebie nie chciala ale juz bym do twoich dzieci z prezentami nie chodzila... wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to twoje ciuszki i robisz z nimi co chcesz, bez nadmiernej ekscytacji. Nawet jak ma się najlepsze relacje, a nawet tym bardziej, nadal możesz zrobić z nimi co chcesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.Ty zrobilas wyprawkę raz dla syna,teraz robisz drugi raz dla córeczki,siostra dostanie wszystko za free. x czytam i oczom nie wierzę ludzie skad w was tyle jadu? przecież ona ma te rzeczy oddać siostrze! i nie całą wyprawkę bedzie miała siostra tylko część a nawet jakby całą to ja bym sie cieszyła że siostra się cieszy, pewnie ta by doceniła i coś dorzuciła do wyprawki dla dziewczynki. A tak bedzie kwas i tamta juz sie zastanowi dwa razy zanim coś kupi bo bedzie miała po prosty żal. Wart dla kilku ubranek robić w najbliższej rodzinie atkei zamieszanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym oddała zbawi Cie te 100 czy 200 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie naleze do bogaczy, srednia klasa, wszystko co mamy z mezem zawdzieczamy wlasnej pracy, wyksztalceniu. Mamy syna lat 5. Od jego urodzenia zostawiam sobie jakies ciuszki, buciki na pamiatke, a wszystko inne, WSZYSTKO oddaje: ubrania, zabawki, lozeczko, fotelik, wozki, wiele z tych rzeczy to byly/ sa nowe prawie nieuzywane rzeczy. Zawsze znajde biedna rodzine, samotna matke potrzebujaca wsparcia, albo jade do czerwonego krzyza oddac rzeczy. Nigdy nie wzielam nic w zamian; to byly rzeczy, ktore kupilam bo dziecko ich potrzebowalo, albo dostalismy w prezencie, czuje satysfakcje mogac pomoc innym w potrzebie, nic nie chce w zamian, oprocz swiadomosci ze pomoglam drugiemu. A ty siedzisz I zastanawiasz sie czy oddac rzeczy po dziecku siostrze???? Powaznie?????? Pieniadze zaslepiaja cie, przykry ten dzisiejszy swiat.... Tydzien temu skonczylismy remont pokoju syna, wszystko oddalismy ludziom w potrzebie, meble, krzeselka, zabawki, jedna kobieta miala lzy w oczach odbierajac lozko, za friko oczywiscie, a my sie cieszymy z nowo urzadzonego pokoju syna I z faktu, ze komus moglismy pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam i oczom nie wierzę ludzie skad w was tyle jadu? przecież ona ma te rzeczy oddać siostrze! i nie całą wyprawkę bedzie miała siostra tylko część a nawet jakby całą to ja bym sie cieszyła że siostra się cieszy, pewnie ta by doceniła i coś dorzuciła do wyprawki dla dziewczynki. Xxx A jakim prawem siostra roszczy sobie prawo do wyprawki i się obraza w dodatku??? Xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie naprawdę nie wierzę w to co czytam :O przecież to chodzi o parę SZMAT! i dla Was jakaś rzecz jest ważniejsza od rodzonej siostry? autorko jakbym była twoja siostra nic bym od Ciebie nie wzięła, ale na moją pomoc byś nie mogła liczyć. Rozumiem jakbyś miała 2 syna i zatrzymywala dla siebie, ale tobie chodzi tylko o kasę :( te ubranka są guzik warte a danie ich siostrze to BYLBY MILY GEST. Ale jak dla Was liczy się tylko kasa,to żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oddalabym siostrze ostatnie majtki gdyby była taka potrzeba. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystaw na all cos za 2 zl sztuka bo drozej nie sprzedasz, a siostta w tym czasie bedzie szukala dla swojego syna i moze kupi od ciebie. Podaj jej link.. A tak serio.. Jestes zalosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurczę ja ostatnio sprzedałam na allegro pakę po córeczce 60 sztuk, fajne ubranka, w większości kupione przeze mnie jako nowe, większość z sieciówek. Chciałam za to 500 zł, wciąż wystawiłam aukcje, nikt nie kupował, obniżałam cenę z czasem i w końcu sprzedałam za 200 zł ! Juz nie mów autorko ze tak sie dorobisz na sprzedaży tych ubrań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mega dziwne pytanie. Ja jestem w ciąży, jak tylko moja koleżanka dowiedziała się, że spodziewam się chłopca po kilku dniach przyjechała z reklamowką ubranek i spiworkiem (dwa lata temu również urodziła chłopca). Wiem, że starają się o dziecko wiec mogła trzymać wszystko dla siebie, jednak tego nie zrobila. Od obcej osoby taki miły gest, a Ty autorko zastanawiasz się czy z siostrą się podzielić, żałosne. Dzisiaj spotkała mnie sytuacja, że kuzyn zapytał sam z siebie czy nie potrzebujemy łóżeczka, bo mają po synku (a i oni starają się o dzidziusia). Dla mnie to jest tak naturalny odruch, że w życiu nie zastanawialabym się czy oddać ubranka siostrze, po prostu oddała bym bez najmniejszego zawahania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, siostra słusznie się obraziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko gdyby siostra miala statsza corke i by teraz sprzedawala jej ubranka za grosze nie byloby ci przykro? Jestes pazerna i skapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja mam dzieci z różnica 2 lat. Mam parke najpierw chłopiec potem dziewczynka i oddałam wszystko koleżankom nawet unisexow nie zostawiłam bo i tak wiedziałam że dla dziewczynki chce typowo dziewczęce. Wózek 3w1 sprzedałam jak syn miał rok, kupiłam mu spacerówke a przy 2 dziecku kupiłam i tak nowy 3w1 i teraz już lekka spacerówke. Gdybym mogła oddać siostrze to bym oddała bez wahania. Nie rozumiem jak możesz sprzedać rzeczy wiedząc że masz maluszka w domu i mogą się przydać. I dodam na koniec że nie jestem milionerka poprostu to ludzki odruch. Ja dla swojej córeczki też dostałam kilka życzy od znajomych. Koleżanka oddała mi Bujak chybrydowy nawet nie chciała słyszeć o pieniądzach za niego, a ty masz problem z kilkoma ciuszkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jest chciwa i pazerna, ot co...... Poczekaj poczekaj, los bywa bardzo przewrotny, kiedyś sama będziesz potrzebować pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozumiałbym, jakbyś takie dylematy miała w stosunku do wóza, łóżeczka, bujaczka, maty, krzesełka do karmienia itp, itd, ale do ciuszków?Nie przesadza, sama napisałaś,że siostra robiłą prezenty, ejłśi chcesz to sprzedawać, to oddaj siostrze to co kupiła.Jak sprzedasz prezent od niej to oddaj jej kasę, nie ty to kupiłaś, a chcesz sprzedawać. Zobaczysz ile zgarniesz na ciuszki, to będą groisze, ale dla ciebie to pewnie jakas wielka sprawa, wręcvz misja, skółcic sie z siostrą za 100-200 zł, musisz mieć jakiś ukryty powód, nie chodzi o ciuszki, ale o inne nieporozumienia.Tylko,ż edorosłi ludzie ze sobą rozmawiają otwqcie, a nie jak szczury knują i robią jak ty cyrk. Jabym byłą teoją siostrą po takich słowach bym ciebie zlala, ciebie i twoje dziecko, nic by juz odemnie nei dostała, szmaton się nie pomaga, wszystki bym wyliczyłą co do złotówki.NA takich ludzie jak ty warto mieć wywalone, bo to parszywe gnidy, bez ogłady, taktu i elementarzych zasad życia w rodzinie, takie egoistyczne sobki, ale wszystko do człowieka wraca, weć oprzymasz pewnie w życiu to na to zasługujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Nie wiem, może jestem jakas dziwaczna, ale uważam, ze ciuszki da chłopczykapo synku tez może nosic coreczka. Może i nie wszystkie ,ale na pewno duza czesc będzie i na corke pasować. Troche dlaswietegospokoju dlaabym ubranek typowo chłopięcych dla jej syna, ale reszte dla corki tez zostawila. Nie uważam, ze maluch( noworodek, niemowlak) w ubranku po bracie to zbrodnia. Teraz jest duuzo ubran typu UNISEX, bez ppdzialu na plec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorka pisze że chce te typowo chłopiece ubranka sprzedać! a nie zakładać je córce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ktoś
Twoja siostra nie ma żadnych podstaw do focha, to są ubranka twojego dziecka. Ona jedynie gdybyś zdecydowała się jej je dać mogłaby ci serdecznie podziękować, ale niczego wymagać. Masz prawo sprzedać te ubranka i kupić za te pieniądze nowe, takie które obecnie potrzebujesz. Albo zaproponuj siostrze kupne tych za symboliczne pieniądze, ale pieniądze! Bo nauczysz, że jesteś świętym mikołajem i wszyscy będą od ciebie wymagać prezentów za darmo. Ja sama kompletowałam wyprawkę, kupowałam drogie i ładne ubranka, markowe zabawki, wiele gadżetów i bajerów i nie zamierzam nic oddać. Mnie nikt z tego nic nie dał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×