Nie odpisał mi na smsa

Możliwe, ze kurtuazyjnie podał Ci ten numer bo nie wypadało ot tak sie rozstać kiedy to miała byc randka, ale nie jest zainteresowany chyba, ze się jeszcze odezwie dzis, albo jutro.Jeśli nie to wiadomo...

Jeśli chcesz budować relacje na manipulacji i nieszczerosci to twój wybór, pozostaje współczuć

Dam Ci rade ： Nie sluchaj kafetetii a jak juz to w nocy , wtedy siedza tu madrzy ludzie z doswiadzczeniem . Facet byl zaintersowany ,.dlatego chvisl numer. Moze nie jest dxiecinnny i nie bawi sie w smski .Moze ma natlok pracy , moze inne problemy i odklada oddzwonienie na pozniej .Nie skreslaj go , odezwie sie .

trzeba bylo nie pisac a on jakby chcial to by zdobyl nr od kolegi. desperatka

19:36- popieram, jakby mu zalezalo i tak by zdobył numer...

Dziwni ludzie tu siedzą

To samotne matki z dziecmi , same opuszczczone , sledza jazdy temat na kafe i radza wedlug siebie . Autorko sama pomysl - skoro byl toba zaintetesowny i chcial numer , to nadal jest zainteresowny. Przeciez sie nic w miedzyczasie nie wydarzylo zeby to zainteresiwanie nagle stracil .

Dziękuję niektórym za wsparcie. Macie racje, poczekam spokojnie i zobaczę czy się odezwie. Tez mi się wydaje, że to nie ten typ faceta który śle smsy. Sam mówił , że nie ma ani Facebooka ani innych portali. Ma już swoje lata i swoją firmę myślę że jest konkretny i jeżeli coś to wybierze dzwonienie zamiast pisania . Co do swatania to nie bylo to swatanie. Nasz znajomy jest moim szefem, poszłam do jego żony na urodziny i on tam był . A mój szef po prostu nas przedstawił i nic więcej.

Autorko sama pomysl - skoro byl toba zaintetesowny i chcial numer , to nadal jest zainteresowny. Przeciez sie nic w miedzyczasie nie wydarzylo zeby to zainteresiwanie nagle stracil XX hahah ale się uśmiałam??? wiesz ile ja przezyłam takich sytuacji ze facet prosił o telefon albo mówił po randce ze się odezwie i nigdy tego nie robił??? oni tak często gadają bo chcą sobie podbudować ego i to im wystarczy. Moim zdaniem facet nie jest zainteresowany, nie lczyytałabym na nic autorko. Żaden facet zainteresoany nie czekałaby 7 h z odpisaniem na sms.zapomnij o nim.

też mi się wydaje, ze on nie jest zainteresowany, ale... czas pokaże tzn. najbliższe dni

Odezwał się :-) Chce się ze mną umówić :-)

Co napisal?

gość dziś Autorko, napisałaś sms o treści, która nie wymagała natychmiastowego działania, więc nie masz co się zamęczać myślami. Gdybyś mu napisała (przykładowo!) "Hej, czy możesz mi napisać, co grają dzisiaj wieczorem w Multikinie" i nie odezwałby się tego samego dnia, to można byłoby płakać, bo seans w kinie przepadł. a facet nie raczył odpowiedzieć na zadane pytanie. Ty mu po prostu podałaś numer - on zapisze go lub nie i użyje w momencie dogodnym dla siebie. ZRobiłaś dobrze pisząc, jak napisałaś, jeżeli facetowi zależy to się odezwie, a może to być za tydzień lub miesiąc ;) nie przejmuj się więc. Więcej do niego pisać nie musisz, a nawet wskazane, żeby tego nie robić, chyba że masz ważny pretekst np. sprawy służbowe.