Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

samotne wychowywanie dziecka

Polecane posty

Gość gość

Pisze tutaj bo w jakiś sposób potrzebuje porozmawiać, a tutaj może znajdę kobiety w podobnej sytuacji....Zacznę od początku. Z ojcem dzieckiem byłam prawie 10 lat, mamy 3 letniego synka, nie mieliśmy ślubu. Niedawno rozstaliśmy się, ja mieszkam z synkiem w mieszkaniu które razem wzięliśmy na kredyt, wszystkie opłaty, połowa raty za kredyt ja opłacam, przedszkole dla syna, wyprawki,jedzenie itp. Ojciec nie daje na dziecko nic, jak poproszę żeby mu coś kupił nie ma z tym problemu. Takie początkowe ustalenia, nie wiemjak będzie za jakiś czas. Powodem rozstania było to, że mnie zdraził rok temu, nie dogadywaliśmy się, nie było bliskości, drazniła nas wzajemnie swoja obecność, ewidentnie tkwiliśmy tylko dla dobra dziecka. Niestety syn jest na tyle duży, że rozumie co się dzieje, widział kłótnie, odzywki itp. Podjęliśmy decyzje że ojciec się wyprowadzi, wynajął mieszkanie i od 3 mc mieszka sam. Nie powiem syna nie zaniedbuje, zawsze kiedy mam dyżur nocny przyjeżdza do niego, plus dwa weekendy w mc jak pracuje. W czym problem zapytacie pewnie? Otóż w tym, że ja go bardzo kocham, strasznie mi go brakuje, ta pustka w domu mnie dobija, teraz też maly śpi a ja nie mam się nawet do kogo odezwać. Tak bardzo mi go brakuje,nie umiem mu wybaczyć tej zdrady,kłamstw które trwały tak długo.Wydaje mi się że wszystko robie mechanicznie, nic mnie nie cieszy. Tak bardzo chciałabym być znowu z nim. Wszyscy nasi znajomi są w wielkim szoku że nie jestesmy razem. Prawie 10 l razem. Zawsze był obok,potem dopiero jak mały się urodził zaczełosię psuć. Pytam się go dzisiaj kim ja dla ciebie jestem? Matką mojego dziecka,na zawsze będziesz w moim życiu. Nie umiem się z tym pogodzić.Jak życ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutne ale on Ciebie nie kocha, jesteś tylko dla niego matką jego dziecka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×