Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dostalam sterydy i chyba mi bardziej wlosy wypadly

Polecane posty

Gość gość

czy ktos moze bral sterydy na wlosy do wcierania, poszlam do dermatologa bo tak mi wlosy lecialy ze od czola tak ze 2 cm to juz bylo gola skore widac a dermatolog dal mi sterydy jako wcierke , wcieralam miesiac , nic sie nie stalo w sensie lepiej a wlosow mam o polowe mniej na czole :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu dostałaś sterydy skoro najprawdopodobniej masz łysienie androgenowe i powinnaś brać tabletki na obniżenie androgenów...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem tylko ze jak mi zaczely wlosy leciec to poszlam do lekarza a ten powiedzial ze to stres i mam isc do domu i sie nie stresowac poszlam do drugiego lekarza ktory zrobil badanie krwi i tsh wszystko w normie wiec nic mi nie poradzil kazal isc do domu poszlam do dermatologa a ten dal ta wcierke , zapytalam sie czy zadnych badan moze hormony? powiedzial zebym sobie poszla do ginekologa poszlam do ginekologa a ten stwierdzil ze skoro miesiaczkuje normalnie to nie moge miec problemow z hormonami :o no taka to jest slusba zdrowia na tym zachodzie za granica a wy na Polska sluzbe zdrowia plujecie a jak ja czytam jakie w Polsce cuda i jakie badania i jakie tabletki i wszystko na wlosy sie dostaje to az mi sie plakac chce ze ja tutaj bez pomocy , pewnie wylysieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz od 4 lat wlosy garsciami trace sa okresy ze wyciagam garsciami a sa okresy lepsze , ogolnie mialam bardzo geste wlosy wiec dopiero po czterech latach zaczelo mi byc skore widac . teraz to juz mysle ze zadne tabletmi ani wcierki nie pomoga , za pozno na odrost wlosa wypadnietego 4 lata temu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co kasa wywalona w bloto , nie smarowac tymi sterydami?? myslalam ze wypadna a potem szybko odrosna :( hmmm chyba jednak nie , no coz bedzie maszynka u fryzjera i dobra peruka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup mertz special na początku sadze że co nie wcierasz to zawsze wiecej wypadnie od sameog wcierania trzeba poczekać na efekty czy beda czy nie jak nowe wlosy zaczna rosnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj, bo mi naprawdę to na androgenowe wygląda: www.anwen.pl/2013/08/czytelnicy-maja-gos-ysienie-androgenowa.html www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=470275

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama ma takie piorka i skore jej widac a czolo cofniere o pare cm , wiem ze to genetyczne ale moze nie sam fakt wypadania jest genetyczny co przyczyna wypadania , moja mama nigdy sie nie leczy , ja myslalam ze powalcze no ale odbijam sie od sciany nie wiem moze jeszcze do endokrynologa pojde chociaz pewnie gowno zrobia bo mam wrazenie ze tutaj lekarze olewaja lysienie bo od wypdadania wlosow sie nie umiera a to ze przestalam spotykac sie ze znajomymi a do pracy jezdze kanalami , sypie tony tych mikrowloskow na glowe ktore i tak osiadaja sie na skorze to przeciez nie jest wazne moze poprostu powinnam udac sie do psychiatry????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mysle ze to androgenowe ale co robic jak nikt tego badac nie chce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli wyrzucam w diably te sterydy tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Ja też leczyłam się sterydami- w zastrzykach i wcierkach. Najgorsze były doustne, bo bardzo zniszczyły mój organizm. Włosy odrosły, ale po odstawieniu oczywiscie znowu wypadły wprowadzając mnie w totalna depresję....a teraz kilka słów o mnie i dlaczego do Was piszę: 15 lat temu zachorowałam na łysienie plackowate. Utrata włosów dla nastolatki to był cios, była to też najgorsza rzecz jaka mi sie przytrafiła w życiu, a trochę czasu już od tego czasu minęło. Moja historia pełna jest zakrętów, zwrotów akcji, wzlotów i upadków. Zdecydowanie pełno w niej walki o normalność, odzyskanie siebie i zwyczajne funkcjonowanie w społeczeństwie. Mogłabym godzinami opisywać tutaj moje pielgrzymki do kolejnych lekrarzy, kuracje medyczne i zabiegi, które nie bardzo pomogły. Za każdym razem, kiedy zabierano mi nadzieję przezywałam to coraz dotkliwiej. Mogłabym napisać Wam też o tym ile lat chodziłam na terapię do psychologa, ile razy płakałam zaklinając rzeczywistość. Mogłabym opowiedzieć ile klinik zajmujących się włosami odwiedziłam (wszystkie:) w Polsce i okolicach), jak byłam traktowana i jakie sumy przez te ostatnie lata przeznaczyłam na uzupełnienie mojego owłosienia. Nie wiem czy chciałabym o tym wszystkich tutaj pisać, bo to bolesne i artykułowanie niektórych uczuć nie przychodzi mi łatwo. Muszę jednak przyznać, że cale to "łysienie" uczyniło mnie osobą, którą dzisiaj jestem. Tęsknota za pięknymi włosami i wygodą, którą cieszą się inni ludzie sprawiła, że jestem teraz bardzo silnym człowiekiem. Wreszcie czuję się ze sobą komfortowo, nie oznacza to, że nie chciałabym pokonać choroby. Ja zwyczajnie nauczyłam sie z nią żyć i czuję się na tyle sobą, że zdecydowalam się ba bardzo odważny krok- ten wpis. Chciałabym zmienić sposób myślenia ludzi o braku włosów. Sprawdzać nowe techniki leczenia i uzupełniania włosów. Dać nadzieję innym osobom w podobnej sytuacji do mojej. Chciałabym podzielić sie swoja wiedzą i dać wsparcie emocjonalne, którego tak bardzo brakowało mi 15 lat temu. Oferta "gabinetów trychologicznych" i "klinik z systemami" na rynku jest moim zdaniem nie do przyjęcia ze względu na znieczulice, niski poziom obsługi klientów i zawieszenie w latach 90. Potwierdza to wiele wpisów, które tutaj przeczytałam, nie rzadko roniąc łzę. Sprzeciwiam się temu, dlatego chciałabym otworzyć centrum pomocy osobom z problemami związanymi z włosami. Miejsce zajmujące się sprawą kompleksowo, w godnych warunkach, uczciwie, jakościowo, profesjonalnie i w rozsądnych cenach! Wiem co mówię. Zjadłam na tym zęby:). Nie uda mi się jednak to przedsięwzięcie wymagające sporego nakładu odwagi, czasu, kosztów itp., bez Waszego wsparcia! Przygotowałam krótką ankietę (max. 15 minut), która pozwoli mi ustalić jakie potrzeby mają osoby borykjające się z brakami owłosienia. Moje doświadczenia to jedno, ale chcę poznać Wasze zdanie- co Was najbardziej boli i co chcielibyście zmienić, jakich usług szukacie. Proszę wypełnijcie ją- jest calkowicie anonimowa. Bardzo mi to pomoże, a może już niedługo będę mogła spotkać się z Wami w fajnym miejscu, gdzie każdy z nas znajdzie POMOC. Oto link do ankiety: http://www.survio.com/survey/d/E3F4A4S1P6A7J5V7J Dziękuję wszystkim, którzy to przeczytali i ewentualnie uzupełnili ankietę. Jeśli znasz kogoś z podobnym problemem, podaj mój link dalej, każda opinia jest dla mnie na wagę złota. PS. Fajnie z kimś się podzielić, co się ma na wątrobie. Pozdrawiam gorąco, Anita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie dolegliwości ciała fizycznego, są skutkiem braku harmonii ciał subtelnych. Jeśli często opanowuje człowieka nienawiść, smutek, żal, zazdrość i inne negatywne myśli, uczucia, czy emocje, to za każdym razem, coraz bardziej niszczy swoje ciała subtelne. Po pewnym czasie te zanieczyszczone energie, znajdujące się w ciałach subtelnych, schodzą na ciało fizyczne, poprzez różne dolegliwości. Nieprawidłowe działania, myśli, negatywne emocje i uczucia, powodują dolegliwości i tylko sam człowiek jest za nie odpowiedzialny. Duża różnorodność dolegliwości, spowodowana jest przez różne przyczyny, jakie człowiek wywoła. Inne dolegliwości odczuwa kiedy, nie może komuś wybaczyć, inne kiedy jest ciągle pełni zazdrości, a jeszcze inne kiedy na przykład. źle się odżywia. Najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że to sam człowiek tworzy je sobie i sam jest za nie odpowiedzialny. Również i sam może się ich skutecznie pozbyć. Powinien to jednak chcieć zrobić sam. Nie jest to proste, ale do wykonania. Jeśli dolegliwości ma małe dziecko, oznacza to że rodzic powinien popracować nad sobą. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×