Czy napisalam cos nie tak?

Pisałam wczoraj z facetem wieczorem, on jest bardzo inteligentny wiec boje sie czasami przy nim wyjsc na glupia idiotke choc nie uwazam sie za glupia, ale wczoraj byłam u znajomych i troche wypiłam, on do mnie napisał, pisaliśmy o seksie, on proponował coś nowego w seksie czy bym chciala sprobowac, a ja zaczelam pisać z nim swobodniej, wiec napisałam coś w stylu, ze nie bede obiecywac bo znowu powie, ze "obiecanki cacanki ,a glupiemu radosc " oczko.gif A potem jeszcze zapytałam co robi, ze tak dlugo nie spi i napisałam co bede robic jutro ze znajomymi i... juz nie odpisał... cos glupiego mu napisałam?

up

Nic głupiego a on jest chamem ze tak " zakończył rozmowę "

"głupia wariatka" you make me day <3

nie wiem, moze zasnął czy co... Ale pomyslalam, ze moze cos napisałam nie tak, czy ze to moze glupie, ze sie go zapytalam co robi tak pozno w nocy itd. On jest inteligentnym facetem, tez sie co prawda za glupia nie uwazam, ale on czesto krytykuje ludzi, ze sa np malo inteligentni czy tez rozgarnieci stad to pytanie

nic zlego nie napisałaś, spokojnie. sama powiedzialas że jest inteligentny, więc jesli tego nie zrozumie to raczej jest malo.. inteligentny :D glowa do góry i sie nie stresuj niepotrzebnie.

intelogentny i pisze z dziewczyna o seksie przez tel? chyba nie mialas doczynienia z gentelmenami inteligentymi ale skoro nie obraza cie to i sama odpisujesz i zachecasz w smsach do pisania o tym to tak, na wasz poziom to inteligent :)

07:50- pisze z nim o seksie bo juz poszlismy do łóżka, więc nie uważam tego akurat za cos dziwnego...

Ok napisałaś, moze tylko niepotrzebnie sie go pytalas co robi bo ja nie lubie tego pyt w smsach, ale poza tym to ok

up

Jesli nie mozesz sie przy nim czuc swobodnie i za kazdym razem zastanawiasz czy powiedzialas cos nie tak...mnie by to meczylo. Moim zdaniem nie napisalas nic zlego ale mozesz zapytac czemu ostatnio juz nie odpisal.

No moze fakt, to meczące... NIestety nie czuje sie z nim na tyle swobodnie zeby sie nad tym nie zastanawiac, np. przy niektorych osobach moge mowic wszystko i zartowac na kazdy temat, a przy nim troche sie stresuje... Mimo, ze czasem dobrze sie dogadujemy, ale on sam komentuje ludzi w ten sposob, ze ten jest glupi, albo malo inteligentny, więc zastanawiam sie czasem co mysli o mnie...

poszlas do lozka z facetem z ktorym nie jestes? aha

Wiem jedno- jeśli zastanawiasz się czy zrobiłaś coś nie tak , czy powiedziałaś cos nie tak i ogolnie czujesz taką niepewność co do zamiarów faceta...to tak właśnie jest! to twoja intucja ci podpowiada ze facet nie traktuje cie poważnie.

08:25- jestem, ale nadal nie czuje sie przy nim w 100% swobodnie, czesto sie zastanawiam czy czegos np glupiego nie palnelam, albo zy wystarczajaco dobrze wyglądam :O Wiem, ze moze to niedobrze..

Inteligentny i pisze o seksie?! Jeszcze jeden z tych "netowych pisarzy", któremu tylko jedno w głowie. Ty chyba Pani Autorko nie wiesz, kto to jest INTELIGENTNY FACET, ale cóż, jakie czasy- taka inteligencja.

Bo poza rozmowami o seksie ma swoje pasje, wypowiada się inteligentnie na różne tematy, nie gadamy przeciez tylko o seksie ;)

Wszystko to wymyslilam. Wariuje przez brak seksu chyba.

Poza tym pisaliśmy smsy i na zywo sie poznalismy, nie przez neta

W czasie deszczu ( ...i niedzieli ) dzieci sie nudza.

Przypomnialo mi to skecz jednego kabaretu, gdzie kobieta przespala sie z facetem a kolezanka pyta ja jak mial na imie a ona odpowiada : " nno co Ty, tak dobrze to my sie jeszcze nie znamy zeby o takie szczegoly wypytywac..." Pozwolilas na intymna sytuacje z czlowiekiem, przy ktorym nie czujesz sie dobrze? W takim razie jak wygladal Wasz seks? Tez robilas wystudiowane miny,pozy bo balas sie ,ze brzydko wygladasz? On nie ma szansy poznac Ciebie, jaka naprawde Jestes. Jak poczujesz sie swobodniej on dopiero wtedy sie obrazi bo poczuje oszukany.

Nie no, w czasie seksu nie :P ale tak w zyciu codziennym to czasem ciezko mi sie przed nim tak zupelnie otworzyc np. nie mowie wszystkiego co bym powiedziala przyjaciolce czy innej bliskiej osobie bo nie chce wyjsc na niepowazna

Bo np. przy przyjaciółkach śmieje się czasem z głupo totalnych i sie nie zastanawiam jak wypadne, a przy nim to juz troche tak...Tak samo przy bylym chłopaku moglam chodzic niepomalowana i w tlustych wlosach, moglam wygadywac glupoty totalne i sie nie przejmowałam, a teraz jakoś mam opory

A ja powiem tak... Twój facet wcale nie jest inteligentny bo gdyby byl to nie wypowiadałby sie tak krytycznie o ludziach, on jest po prostu zadufany w sobie i uważa sie za najmądrzejszego, a to z inteligencja niewiele ma wspólnego. Człowiek inteligentny to człowiek który widzi szerzej, który nie ocenia. Jesli on tak często krytykuje wypowiedzi ludzi to chyba po prostu ich nie rozumie, a to by oznaczało ze jest głupi

9.07- on jest "inteligentny" według kryteriów Pani Autorki.

No nie każdego wypowiedzi krytykuje, ale są takie osoby... Albo ostatnio skrytykował zachowanie mojej siostry, ze ona jest dziwna, bo ma taki ,a nie inny sposob bycia ( ona jest taka dosyc spontaniczna i wesoła), nieraz krytykuje osoby ze swojej pracy za charakter czy wypowiedzi, czasem tez brakuje mu dystansu do siebie, kiedyś jak jeszcze bylismy tylko znajomymi zaprosił mnie do kina, a że to było kolo 1 listopada dla zartu powiedzialam zebysmy poszli na film o drakuli to stwierdzil, ze nienawidzi takich filmow...mam mieszane uczucia w stosunku do niego

09:17-Mysle, ze mimo wszystko jest inteligentny bo tu nie chodzi tylko o ocenianie ludzi, ale że na wiele tematów sie inteligentnie wypowiada no i robi doktorat teraz to tez jest jakis jego atut swiadczacy, że głabem nie jest.... No ale fakt, czasem sprawia wrazenie troche zadufanego w sobie

Twoje pytanie było mało inteligentne. Jak to: co robi? Pisze z Tobą.

09:22- no wlasnie :Oale juz trudno, napisalam to napisałam...

Choc z drugiej strony mimo wszystko mogl mi odpisac