Jestem w ciazy. może nie z mężem.

Mamy dwoje dzieci. Zdradziłam męża, nie układało się między nami. Teraz jestem w ciąży i nie wiem co robić? ?? Z tamtym seks uprawiał am z zabezpieczeniem, z mężem zdarzyło mi się bez prezerwatywy. Co byście zrobiły? Wiem, że nie powinnam była. ..Wiem.

gowno...

No to z mężem pewnie. Policz kiedy miałaś owulacje i tyle.

dodam że mój kochanek jest czarnoskóry, jeśli jestem w ciązy z nim to chyba prawda wyjdzie na jaw

Proszę nie podszywajcie się. Problem w tym, że i to i to wydarzyło się podczas dni płodnych. Nie wiem co mam robić. Jaka byłam glupia

W takim wypadku pozostaje Ci zrobić test DNA, może go wykonać jeszcze w ciązy.

A jeśli to nie jego, to mam mu powiedzieć? I zniszczyć życie córki, swoje, jego? Jestem przerażona, co ja narobilam?!

Syna (nie swoje)

Co narobiłaś, to narobiłaś, czasu nie cofniesz.

zaraz się tu zlecą obrończynie żeby cię pocieszać :). Kurfa kurfie łba nie urwie :P

Sama nie mam o sobie dobrego zdania. Zachowała się beznadziejnie głupio. Tylko co teraz robić? ??

nie uważałaś jak robisz to rób jak uważasz. Jak znam życie i babską naturę to i tak wrobisz męża w ew. nieswoje dziecko. Byle mi było dobrze pod dupą. BTW.. jednocześnie wypinałaś się mężowi i kochankowi? to mężowi chyba z obowiązku, żeby broń boże nie poszedł do innej? taki pies ogrodnika?

mężowi to raczej z obowiązku, w końcu mnie utrzymuje to mu sie należy

Nie podszywajcie się. Wiem, że to było żałosne, ale w naszym małżeństwie się naprawdę nie układało. Seks uprawialismy wstawieni, po weselu.

no, to jest jakieś wytłumaczenie. Nie przejmuj się, statystycznie sporo zakochanych frajerów wychowuje nieswoje dzieci puszczalskich żon. Jeden więcej czy mniej nie robi różnicy

ale ty się przecież nie o niego martwisz, tylko o swoje sumienie i wygodne życie, prawda?

Ale on nie jest frajerem. Jeśli ktoś tu jest frajerem, to tylko ja. Martwię się o nasze dzieci, o niego i o siebie też. Myślę, czy nie usunąć farmakologicznie. Nigdy bym więcej go już nie zdradziła. Nigdy.

Chyba oszaleję.

To usuń. Jeśli nie jesteś pewna ze to dziecko męża, a chcesz dalej z nim żyć. Skoro już go zdradziłas to przynajmniej nie funduje mu obcego dziecka do wychowywania.

Coraz bardziej się skłaniam ku temu... Nie mogłabym patrzeć mu w oczy.

A teraz możesz? Pewnie tak, w końcu to na pewno jego wina że zdradziłaś

Rozpieprzanie rodziny przez chwilowy kryzys to głupota. Ale puszczanie się na boku nie biorąc tabletek anty to już głupota poziom mistrz

No głupota. Ale co ma robić? ??

Trzymać dziub na kłódkę i modlić się żeby dziecko było podobne do mamusi lub męża

Który to tc?

4 tydzień.

Robiłam to z sąsiadem, policjantem, piekarzem i miejscowym zbieraczem złomu, jak rozpoznać czyje to?

Prosiłam o niepodszywanie się. Wiem, że jestem głupia, ale teraz jestem w rozsypce, wiec zlitujcie się...

Moja psioszka jest w rozsypce po imprezie u Stefana :)

nie podszywajcie sie, mnie to wcale nie bawi jak sie okaże ze dziecko wyjdzie kolorowe to nie bedzie mi do śmiechu :O