Zrobilam sobie usta,policzki i botoks w czolo. Jest super.

Mam 36 lat i zadbana cere (miałam niedawno mezoterapię osoczem). Jednak mam dość szczupłą twarz i czegoś mi jeszcze brakowało. Zdecydowałam się więc na delikatne powiększenie górnej wargi, 1ml kwasu w poliki (cudo dla pociągłej twarzy) i troszkę botoksu na czoło i w lwią. Bardzo polecam taki zestaw na początek odmladzania. Nie widać ze coś robilam a twarz wyglada na b.wypoczeta i mniej zestresowana.

A ja niedlugo zaloze sobie licowki na zeby i tez sie ciesze;)

ale i tak masz 36lat..stara doopa juz jestes i zabiegi ci niewiele pomoga..mezczyzni w twoim wieku szukuja 23-27latek wiec czego oczekujesz? ze bedziesz wygladac jak Monia Pietrasinska? wygladasz jak zadbana kobieta w srednim wieku i tyle...ja mam 22lata i stojac obok ciebie patrzylabym z obrzydzeniem na stara podrasowana dooope,ktora malo ktory rowiesnik zechce...

Ale niektórzy w wieku 36 lat mają szczęśliwą rodzinę i dobrze prosperującą firmę coś co 22 letni bezmózgowiec nigdy nie będzie posiadać

Ale nie rozumiem czemu 22-letnia osoba, patrząca z obrzydzeniem na stare doopy wchodzi na to forum?Czyżby jednak jakaś potrzeba dowartościowania się? Więc chyba jednak nie do końca wszystko z tobą w porządku.... Nie wyglądam jak osoba napompowana czy zrobiona, podpowiadam jedynie moim rówieśniczkom, jakie zabiegi wg mnie dają wymierne efekty. Po to jest m.in. to forum,a nie dla osób twojego pokroju, leczących swoje kompleksy. Poza tym mam męża,rodzinę i nie potrzebuje poklasku obcych facetów. Smutne jest takie podejście kobiet - miarą ich samopoczucia jest ilość męskich spojrzeń...A co będzie jak i ty zostaniesz stara doopa...? Będziesz pewnie ubliżać młodym dziewczynom na forach, bo co ci pozostanie....:-(

Zanim ja zostane stara doopa zdolam uwiesc Twojego maza,zwiedzic pol swiata i cieszyc sie moim blaskiem;) Prewencyjnie powinno uzywac sie kosmetykow dobrych firm typu shiseido lancome estee lauder a wtedy takie zabiegi nie bylyby potrzebne;) Nie generalizyjmy co bedzie za 14lata bo bedziesz miala wtedy 50tke;) spojrz na Monie Pietrasinska i Natalie Siwiec,dorastasz im do piet?

36lat to zadna stara dupa:)Jasbe ze 22latka ma ladniejsze cialo-oczyqiste i zwyczajne.Jednak droga 22latko co powiesz o 40latkach czy 45latkach...Dno dna te twoje wypociny.Co ty zrobisz za te 10lat majac 32lata...Chyba sie zastrzelisz bo taki staroc juz zyc nie moze a byc atrakcyjnym po 30to juz niemozliwosc..:) Ty zapewne bedziesz zaniedbana baba z wypisana niechecia i wiecznym niezadowoleniem na ryju.Jednak jest mnistwo kobiet super wygladajacych przed 40i po 40.

w koncu jakis sensowny watek. ja mam 38 lat i swietnie cie rozumiem. do sensownych zabiegow w okolicach 40-tki moge jeszcze dopisac wypelnienie bruzd nosowo-wargowych kwasem hialuronowym, bo takie bruzdy bardzo dodaja lat. a czy mozesz napisac czy jestes zadowolona z mezo osoczem i przez ile dni po zabiegu dochodzila twoja skora do normalnego wygladu?

Prewencyjnie powinno uzywac sie kosmetykow dobrych firm typu shiseido lancome estee lauder a wtedy takie zabiegi nie bylyby potrzebne' -- piertttolenie kogoś kto nie zna sie na składach kosmetyków. kremy tych firm mają cała tablice menedelejewa w sobie - pełno szkodliwych pegów, slsów, wysuszającego alkoholu itd.. trzeba być głupim żeby płacić za nie po 300-500 zł

Jestem autorką wątku,jeśli chodzi o mezo z osoczem, to jest wstrzykiwane więcej preparatu niż przy klasycznej mezo, buzia jest bardziej pokłuta i jeśli przytrafi się krwiak/siniak to może się utrzymywać nawet ok 7-10 dni. Ja następnego dnia wyglądałam nieciekawie,potem było coraz lepiej. Co do efektów - twarz szybko wyglądała na bardziej rozświetloną i wypoczętą , jeśli chodzi o działanie ujędrniające trzeba poczekać ponad miesiąc, pogrubia trochę skóre, sińce pod oczami są mniej widoczne, jednak to nie jest efekt WOW. Jednak jest to świetna baza pod inne zabiegi, nawet Pani robiąca mi botoks (z innego gabinetu) pochwaliła nawilżenie i napięcie mojej skóry. Botoks podany w zmęczona, nie nawilżona skore da po prostu gorszy efekt.

Ja botoksem usuwałam zmarszczki mimiczne, które już bardzo rzucały się w oczy. Zabieg robiłam w Arte Clinic u dr Małgorzaty Warchoł i polecam to miejsce. Pani doktor jest bardzo doświadczona, wyjaśnia wszystkie szczegóły dotyczące zabiegu i widać, że ma dużą wiedzę. Widać to też po efektach, bo u mnie utrzymały się one bardzo długo.