Przystojny, ale...

Co zrobic? Zawsze nie miałem u płci przeciwnej powodzenia z jednego powodu - do bystrzaków nie należę. Jestem wysoki, przystojny - to jest bezsporne, zawsze dostawałem takie sygnały (a juz od starszych kobiet po 60-70tce to hurtowo, one widocznie sa bardziej śmiałe). Mnie takie kobiety nie kręcą. Bystrości nie poprawie, ona jest wrodzona. Macie jakieś pomysły, co zrobic, zeby mieć to powodzenie? Proszę o wszystkie pomysły, oprocz posiada dużej ilości kasy. Nie szukam kobiet, dla ktorych liczy sie tylko kasa.

trafia swoj na swojego jak masz 60-70 to 20tki mial nie bedziesz:D

Na świecie jest mnóstwo głupich kobiet. Myślisz, że takim imponują "bystrzaki", zamiast mięśni i fajnej "buzi"? ;) Coś kręcisz.

Mam ponad 30 lat. Moze muszę opuścić swoje "wymagania". Nigdy nie kręciły mnie puste i głupie kobiety. Zreszta i wsród takich nie widze powodzenia.

4Imperium, nawet nie wiesz jak bardzo chciałbym byc bystrzakiem!