Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy myślicie że powinnam iść z dzieckiem do jakiegoś lekarza?

Polecane posty

Gość gość

Mój syn ma półtora roku i dostaje histerii jak się z nim wchodzi do zamkniętych pomieszczeń, klatek schodowych, obcych mieszkań, centrów handlowych, sklepów itd nigdzie nie można z nim pójść. Dosłownie NIGDZIE. Ostatnio nie byliśmy w stanie mu kupić butów takiej dostał histerii po przekroczeniu progu sklepu. Płacze tez na widok wszystkich ludzi oprócz mnie, męża, mojej mamy, mojej siostry i moich dwóch koleżanek. Myślę czy nie pójść z nim do psychologa albo neurologia. Sama już nie wiem, czy to przejdzie samo bo on ma tak praktycznie od urodzenia. Dostaje tez histerii jak się włącza, suszarkę, mikser odkurzacz itd. Ale ok może po prostu nie lubi tych dźwięków. Ale martwi mnie to że nawet jak wjeżdżamy na jakiś parking to już w samochodzie jest histeria, nie mówiąc już o wejściu do jakiekolwiek pomieszczenia. Jedyne dwa miejsca które akceptuje to nasz dom i mieszkanie moich rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja bym poszła i to jak najszybciej, bo takie zachowanie normalne nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym poszla maluchy sa z natury ufne. Idz do pediatry, jak masz donrego to was pokieruje Zdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zachowuje sie jakby mial autyzm, a normalnie mowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze strasznie się martwię. Jak myślicie czego to może być objaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówi kilka słów. Bardzo dużo po swojemu, w domu jest bardzo pogodny, dużo się śmiej****awi się itd. Histeria zaczyna się jak jest w obcym miejscu, jak przychodzi ktoś obcy do domu, czy gdzieś wychodzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez niestety pomyślałam o autyzmie, choć specjalistka ze mnie żadna, autorko nie ma na co czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym jak najszybciej poszła do lekarza. Najpierw pediatra i niech pokieruje dalej, może do neurologa właśnie albo do psychiatry współpracującego z psychologiem. Sam psycholog to raczej wiele nie pomoże, bo nie pogada raczej z takim maluchem. Myślę, że skoro maluch ma tak od początku, to raczej objaw jakiegoś zaburzenia /choroby. Dzieci natury raczej są ciekawskie i ufne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie wiem jak miałaby wyglądać taka wizyta u lekarza bo na bank dostałby histerii :/ ostatnio jak był chory i poszliśmy z nim do pediatry to była taka histeria, wyginal się, darł jakby go ze skóry obdzierali, lekarz ledwo go zbadał i powiedział ze nie widział jeszcze takiego buntownika :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko w tym wieku bylo ciekawe swiata, uwielbialo nowe doznania i wrazenia. Aitorko ti BARDZO niepokojace. Idzcie sie diagnozowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, idę spać, piszcie a ja przeczytam rano. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim razie poszukaj dobrego neurologa i to do niego idź z dzieckiem skoro pediatra sypie takimi tekstami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a napiszcie mi jeszcze, czy dzieci z autyzmem w domu są pogodne, ciekawskie itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to jest jak tyle osób się cacka z jednym dzieckiem. Dziecko dostaje swira bo nie wie kto jest jego matką. Bo jest i matka i ojceic i dziadek i babcia i ciocia i 2 kolezanki. Ja samotnie wychowuję dziecko i jest ufne i normalnie się zachowuje.Nigdy nie miala ataku histerii,jest madra i odwazna ponad przeciętną. A u sasiadki 4 osoby skacza nad 1 dzieckiem, matka,ojciec i dziadkowie,wszyscy tam razem mieszkają i dostają sraczki łącznie z samym dzieckiem. wszyscy musza wyjsc na dwor,wszyscy 4 z 1 dzieckiem bo jedna osoba sobie nie poradzi. A dziecko ma juz 6 lat i lęki spoleczne. Boi się wiekszych skupisk ludzi,placow zabaw,marketow itd... Raz tez widzialam jak w sklepie było inne dziekc wozkowe takie ok 2 latka i dostawało histerii,chciało wyjsc z wozka a znim byla matka i dziadkowie.I wszyscy sobie nie mogli poradzic!! Ludzie to co to by było gdyby taka matka nagle zostala sama? bo tak tez się zdarza,nagle,choc nikomu nei zycze ale się zdarza. wiec taka matka co by zrobila jakby sobie poradzila z rozhisteryzowanym dzieckiem? chyba by sama predzej w psychiatryku wylądowala. Ludzie,kobiety! wychowujcie swoje dzieci normalnie na normalnych ludzi!! nie srajcie tak w 10 osób nad jednym dzieckiem bo dziecko zwariuje wkoncu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź idz może na spacer, a nie głupoty na kafe wypisujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaburzenia integracji sensorycznej, jest może wrażliwy na dźwięki suszarki, odkurzacza, niskie dźwięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak źle reaguje na te dźwięki, czym takie zaburzenia mogą być spowodowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko co napiszę poniżej proponuję zrobić bez stresu i bez lęku, że od razu z dzieckiem coś się dzieje. Spokojnie z diagnozowaniem autyzmu. Po pierwsze to dziecko jest typem "hyper-sensitive". Szczególnie wrażliwy. Jest naprawdę sporo publikacji na ten temat. Wiem, bo mam koleżankę, która ma takie dziecko. Czasami wizyta u psychologa bardzo pomaga. Przede wszystkim ukierunkowuje jak należy postępować. Napiszę tylko co robi moje koleżanka. Zachęca do wyjścia np. na plac zabaw nie zmusza. Tłumaczy dokładnie co będzie robione danego dnia. Ważny jest stały harmonogram dnia. Ważne jest nagradzanie dziecka i dużo słuchania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Co za brednie piszą tutaj "znawcy" zachowania Twojego dziecka😠 Dziecko ma tylko kontakt z kilkoma osobami dlatego zachowuje się nieufnie do obcych ludzi.Musisz wychodzić z dzieckiem do ludzi i do rówieśników.Moja córka ma półtora roku i też bardzo płacze na widok obcych ludzi.Natomiast z dziećmi ładnie bawi się, no i jak goście są dłużej wtedy przyzwyczaja się i jest już w porządku.Na szczęście w obcych pomieszczeniach jest OK.Musisz sama sobie poradzić z maluszkiem, nie słuchaj debili że dziecko ma autyzm😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to tez zachowania dla dziecka z autyzmem, koniecznie idz jak najszybciej do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko! Przede wszystkim nie wmawiaj choroby dziecku przed diagnozą! Ja też mam takiego "wrazliwca" w domu. Teraz ma 2 lata i jest o niebo lepiej, rozmawia z obcymi, bawi sie ładnie na placu zabaw. Mój syn nie miał tak od zawsze, ale zawsze był nieufny. Nie wiem czemu. Od małego wszędzie z nami jeździł, chodził. Nie skacza nad nim wszyscy bo mieszkamy sami (ja, mąż, dziexko). Pomglo przede wszystkim: stały rytm dnia, żeby dziecko nie było czyms zaskoczone. Do tego uprzedzanje o wszystkim co będzie, nawet dzień wcześniej i przypominanie po 10 razy. Żaden psycholog więcej rad nie miał, psychiatra wykluczył choroby, ot taki wrażliwy. Długo mu awsze zajmowało przyzwyczajenie się do kogoś. Wyrósł. Na szczęście. Tylko nadal nie lubi dzwieku wiertarki. Odkurzacz mu nie przeszkadzał nigdy. Suszarki nie znosi. Nikt nie wie czemu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do wszystkim mam z podonym dzieckiem do autorki, które uwazają, ze to normalne : poczekajcie z optymizmem do czasu, az dziecko pojdzie do przedszkola. Moj syn był podobny, w domu bardzo kontaktowy, w zyciu bym go o autyzm nie podejrzewała. Cyrk zaczął sie w przedszkolu, diagnoza - zespól aspergera. Na pocieszenie powiem, ze byłam taka sama, zaburzenia si mam od urodzenia do teraz, z czego wynika...ze sama jestem "dorosły asperger". Radze sobie dobrze, wykształcenie wyzsze,pracuje, mam dom i dzieci, więc nie nalezy sie załamywać, a skoro w tych czasach dają dostep do terapii, to nalezy korzystac i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze mnie tez zadna specjalistka ale mam prawie 1,5 roczniaka i nigdy tak sie nie zachowywał. Jest właśnie ufny i ciekawski. Zajmuje sie nim praktycznie sama czasem pomaga moja mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniecznie skontaktuj się ze specjalista. Nie czekaj, że dziecko " z tego wyrosnie". Jak jesteś z Warszawy i okolic to tu możesz znaleźć pomoc http://www.gabinetdarterapii. pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do lekarza !!! Mi to wygląda na autyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×