Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość ciekawska

Która z Was zarabia więcej od męża albo partnera?

Polecane posty

Gość gość ciekawska

I jak oni to znoszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja zona zarabia dużo więcej niż ja. oboje jesteśmy po studiach, ale nie pracujemy w zawodzie wyuczonym. mamy kase wspólnie i nie ważne czy ja czy ona więcej zarobi ważne ile razem mamy i czy wystarcza na różne rzeczy i na zachcianki. patrzenie ze facet musi więcej zarobić jest bez sensu, chyba ze jest dziewczyna której to przeszkadza to nie zazdroszczę takiej dziewczyny. ważne żeby się dogadywac, uzupełniać i cieszyc zżyciem- tak szybko się kończy, lata lecą. kasa wazna ale nie najwazniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja zona zarabia dużo więcej niż ja. oboje jesteśmy po studiach, ale nie pracujemy w zawodzie wyuczonym. mamy kase wspólnie i nie ważne czy ja czy ona więcej zarobi ważne ile razem mamy i czy wystarcza na różne rzeczy i na zachcianki. patrzenie ze facet musi więcej zarobić jest bez sensu, chyba ze jest dziewczyna której to przeszkadza to nie zazdroszczę takiej dziewczyny. ważne żeby się dogadywac, uzupełniać i cieszyc zżyciem- tak szybko się kończy, lata lecą. kasa wazna ale nie najwazniejsza. x A jak mozesz cieciu zarabiać dużo, skoro przesiadujesz na babskim forum, w dziale ciąży i macierzyństwa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie żeby mąż zarabiał mniej. Z resztą on też. Kiedyś mi powiedział że wolałby odejść niż mniej zarabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak mozesz cieciu zarabiać dużo, skoro przesiadujesz na babskim forum, w dziale ciąży i macierzyństwa???" :D:D:D Świetna riposta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak mozesz cieciu zarabiać dużo, skoro przesiadujesz na babskim forum, w dziale ciąży i macierzyństwa??? xx Yebłam! Może ma grzybicę pochwy? Widać, że nosi kieckę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak mozesz cieciu zarabiać dużo, skoro przesiadujesz na babskim forum, w dziale ciąży i macierzyństwa???" smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif Świetna riposta! X czyli ja się siedzi na tym forum, w dziale ciąża to nie można więcej zarabiać od swojego męża?? Ja przesiaduje tutaj i zarabiam więcej od niego. Znosi to bardzo dobrze, cieszy się, że są w domu pieniądze a on ma czas dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja i odkąd podnieśli mi stawkę to razem z mężem postanowiliśmy, że on zmienia beznadziejną ale dobrze płatną pracę na niższe zarobki ale praca w zawodzie i z możliwością awansu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i pięknie!!! To jest partnerstwo a nie gadać o równouprawnieniu, tylko, żeby za dużo nie zarobić, bo się mąż źle poczuje. OBŁĘD!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewa 26
aktualnie zarabiam równiutku 2x tyle, co mój przyszły (od sierpnia :) ) mąż. Ja 6 on 3 tys. na rękę. Mamy wspólne konto więc podziałów finansowych nie ma, a jego cieszą moje zarobki bo możemy sobie dzięki nim na dużo pozwolić. A on ma nową, przyszłościową pracę więc też się z czasem wyrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie podobnie ale maz ma prace w ktorej po czasie ma duze szanse rozwoju i dobrych pieniedzy , byl zmuszony w wieku 45 lat wszystko ( chodzi o prace) zaczynac od nowa i calkiem sie przekwalifikowac . Trzymam za niego kciuki a dxieki moim zarobkom nie mamy stresu i biedy w domu . Nieznioslabym byc w zwiazku idiota ktory ma takie szowinistyczne podejscie do zwiazku ze to on tylko on ma wiecej zarabiac - zenada i dziecinada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też zarabiam więcej od męża. Ja 4,5 tys. a mąż 4 tys. Jednak ja już jestem po dwóch podwyżkach i na więcej się nie zanosi (w perspektywie 2 lat), natomiast u niego pensja może jeszcze podskoczyć w ciągu roku o 30% (oby hehe). Nie mamy jednak z tym żadnego problemu (ta różnica w zarobkach jest minimalna). W końcu ważne by kasa pozwalała Nam na godne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×