Poronienie co trzeba wiedzieć przed zabiegiem?

Dziewczyny... Jutro idę na zabieg łyżeczkowania, napiszcie mi proszę wszystko co powinnam wiedzieć na ten temat :(

Musisz być silna i pamiętać, że poronienie to nie wyrok! Moja koleżanka poroniła dwa lata temu, teraz ma roczne bliźniaki!

Żeby przy następnym ****ańsku samiec szybciej wyją ! :D

Jeżeli szukasz informacji, które pozwolą Ci się przygotować - zajrzyj na nasz portal poroniłam.pl http://www.poronilam.pl/przed-poronieniem/ Napisz do nas lub zadzwoń, wytłumaczymy Ci wszystko i pomożemy jak tylko będziemy mogły!

Miało być: RU/CHA/ŃSKU! Pierd/olona c***o/wata poprawność! :D

Nie dość że kur/wy się ry/pią,potem skrobią to jeszcze wyłudzają zasiłki! To już przesada i szczyt kur/estwa! Trzeba z tym skończyć!

co masz wiedziec, ten zabieg, to nic szczegolnego. Tez to przerabialam 5 lat temu. Dostaniesz tabletke na poronienie, po jakims czasie zaczniesz krwawic, wezma cie na sale operacyjna, dadza narkoze, i jak sie obudzis, bedzie juz po wszystkim. Musisz sie nastawic na bol i krwawienie po zabiegu przez pare dni. My 4 miesiace po zabiegu znowu zaczelismy sie starac i za pierwszym razem zaszlam w ciaze, dzis syn ma 3 lata. Teraz znowu jestem w ciazy z drugim. Bedzie dobrze, zobaczysz. Trzymam kciuki!

do goscia z 15:22. Twoja stara tez sie rypala jak kur/wa i urodzila taka gnide jak ciebie. Tez powinna cie byla wtedy wyskrobac..

a teraz przez taka kur/we jak twoja stara lazisz po swiecie z zatruwasz innym zycie.

I jak? Wszystko ok? Opisz proszę jak to wyglądało

nastaw sie na ból ale psychiczny. niemniej pamietaj ze to nie wyrok, bedzie dobrze! glowa do gory-mowie ci to ja, po 2 poronieniach, obecnie mama cudownego dziecka :)

Przeżyłaś?