Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana31

Zmiana frontu teściowej po śmierci synowej.

Polecane posty

Gość załamana31

Moja znajoma z klatki schodowej właściwie koleżanka miała taką teściową jak wy często opisujecie w niezliczonych wątkach. Czasami czytając opisy waszych teściowych miałam wrazenie, że ta moja koleżanka też tu pisuje... Jej teściowa nie lubiła od samego początku, nie wiadomo za co, jedyne co mi przychodzi do głowy to kompleksy teściowej, bo dziewczyna miła, sympatyczna, wykształcona, potrafiąca gotować, a teściowa kompletne przeciwieństwo, garkotłuk bez szkoły i 2 lewe ręce, nieżyczliwa, ale uważająca sie za wielką katoliczkę. Byli 8 lat po ślubie, ale dopiero rok temu doczekali się dziecka, tesciowa obgadywała tą dziewczynę po miasteczku (wiem z wiarygodnych żródeł)że niby bezpłodna, że wstyd, ze wszyscy sąsiedzi już mają dzieci (mieszkamy w nowym bloku, wszyscy zblizeni wiekowo). Całą ciąże sie nie interesowała, jak sie dziecko urodziło ani razu nie zaproponowała pomocy, była zdania, że dziewczyna ma własną matkę od tego, chociaż wiem, ze znajoma nigdy jej o nic nie prosiła (piszę to, żeby podkreślić, że nie była roszczeniową osobą). Cały rok zajmowała się dzieckiem na macierzyńskim, źle nie wyglądała, czuła sie tez dobrze z tego co rozmawiałyśmy. Raz na jakiś czas przyjeżdzała do niej matka w odwiedziny, ale nie często, bo jeszcze pracuje zawodowo. Aż tu nagle z dnia na dzień zabrała ją karetka, trafiła do szpitala i już stamtąd nie wyszła. W 3 tygodnie dziewczyna się zawinęła, nowotwór jelita cienkiego wielkości cytryny, nie było co ratowac... No i zgadnijcie co? Teraz teściowa wielka babcia, a wcześniej cały rok twierdziła, ze od "babciowania" jest druga babcia... Powiedziała matce tej dziewczyny, że już nie jest rodziną i babcią, bo jej córka zmarła a syn żyje i teraz to dziecko jest tylko jej rodziną i ona nie ma nic do gadania! Matka koleżanki mieszka daleko, przecież nie wprowadzi się do zięcia... a teściowa mieszka w tej samej miejscowości, jest na emeryturze i chce położyć łapę na wychowaniu tego maluszka. Ojciec pracuje więc na wychowawczy nie pójdzie,a ona pod pretekstem pomocy już się sprowadziła do ich mieszkania, zrobiła po swojemu porządki i wystawiła wszystkie ubrania i rzeczy osobiste mojej koleżanki do boksa śmietnikowego chociaż jej ciało jeszcze nie ostygło. Myślę, ze dziewczyna przewraca sie w grobie. Teściowa to taki typ, ze będzie dziecku prać mózg i oczerniać mamę przed dzieckiem. Koleżanka to przewidziała, na łożu śmierci powiedziała mi, że przekazała notariuszowi swoje zapiski coś jakby pamiętnik, list do dziecka oraz nagranie, aby dziecko wiedziało, że miało mamę. Notariusz ma to przekazac po ukończeniu 18 lat. Tak się zabezpieczyła, ale naszła mnie refleksja, ze zadna z nas synowych nie zna dnia ani godziny i co wy zrobicie jak znienawidzona teściowa was przeżyje i zawłaszczy wasze ukochane dziecko nastawiając je przeciw wam???Straszne jest to aż się trzesę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mowie,teściowa mówi dobrze tylko o 3 synowych-pierwsza to synowa sąsiadki,kuzynki,pani z jarzyniaka etc.druga to byla synowa w momencie gdy kochany synuś jest juz w zupełnie innym związku,trzecia to synowa-martwa.Dziewczęta pamiętajcie nigdy nie jestesmy godne synusiów naszych teściowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściórwa będzie sie teraz odmładzać i grać rolę mamy zamiast babci kosztem dziecka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matka tej zmarłej powinna wystąpić do sądu o uregulowanie kontaktów z wnukiem. Aby kontrolować poczynania teściowej. Powinna też odwiedzać z wnukiem grób mamy, bo teściowa tego robić nie bedzie raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierze, ze to prawda. Znalam taki przypadek. Chlopak prowadzil firme, dosyc dlugo byl kawalerem.Znalazl sobie dziewczyne, szybki slub i 2 dzieci rok po roku. Wydawalo sie, ze ideal rodziny. Nagle odebral sobie zycie. Domyslow bylo sporo ale niie o tym chcialam napisac. Dziewczyna ta zabrala dzieci do swojej rodzicy i oznajmila tesciowi, ze skoro nie ma juz syna to On ( dziadek) nie ma juz wnukow. Gosc leczyl sie psychiatrycznie, nie umial sobie poradzic ze strata syna i wnukow, ktore kochal nad zycie ( wczesniej zmarla mu zona na raka pluc). Wiem, ze po jakims czasie wyalczyl sobie w sadzie widywania z wnukami ale co przezylm to tylko On wie.../ Wiec wierze, ze sa wariatki na tym swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kafeterianki zamilkły, najpierw nadają na teściowe a nie wiedzą, co by zrobiły w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aleś się napisała głupot, teściowa to nie matka, a ty gorsza jak ta teściowa, bo roznosisz ploty po całym świecie w internecie i nie gdybaj, bo może teściowa będzie lepszą opiekunką dla tego maluszka jak matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może teściowa będzie lepszą opiekunką dla tego maluszka jak matka xxx chyba cię powaliło, jak mozna być taką zołzą!!! nikt nie zastąpi matki, nikt!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to prowo, więc co tu pisać? Tylko pelikany to łykną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - wiśniewski nie chciał znać matki alkoholiczki i miał do niej żal, że go zostawiła, także jakbym miała matkę alkoholiczkę to w życiu bym się do niej nie przyznała, nie wystarczy tylko urodzić, a alkoholikiem się zostaje na własne zyczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, ze prowo. Ty już wiesz najlepiej co teściowa powiedziała matce. Ciekawe skąd? Podsłuchiwalas czy byłas tam? I już to widze jak wystawiła rzeczy synowej na dwór? Matka nie chciała ich zabrać? I mąż tej dziewczyny na to pozwolil? Prowo to trzeba umiec pisać, a ty chciałas cos wymóżdżyć, ale ci nie wyszło. Idź zrób kolacje staremu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa a synek to cale zycie juz bedzie sam :D Znajdzie sobie chłopak nowa dziewczyne i nowa mame dla dzieciaka :P Pewnie by lepiej bylo autorko, zeby tesciowa wypieła sie na wnuka i syna , prawda ? :P Poza tym tesciowa rzadnego frontu nie zmieniła.. Zajmuje sie teraz wnukiemi pomaga synowi. Poc o to miała robic jak dzieciak miał matke ? Tez by było zle, bo sie wtrąca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prdl:O mogłabys pisac jakieś scenariusze do serialu. Tak cienkie prowo, że aż wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla was każdy niewygodny temat to prowo... ja znam podobny przypadek, teściowa pokazała co potrafi już na początku bo nie pozwoliła zabrać dziecka na pogrzeb matki. Sama tylko kombinowała żeby jak najszybciej zostac rodziną zastępczą dla wnuka i i dostać kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana31
Tu autorka, wszędzie widzicie prowo. Nie rozumiem porównań do alkoholiczki od wiśniewskiego, ona była wzorową matką, wiem, bo spacerowałyśmy razem z wózkami. To co mówiła teściowa nie podsłuchiwałam, tylko ona mi sie żaliła, poza tym w naszej miejscowosci jej tesciowa uchodzi za kościółkową plotkarę. Po co jej matce byłyby ciuchy, buty, kosmetyki czy jakieś rzeczy osobiste typu zeszyty ze studiów etc. Mąż pewnie się nawet nie zorientował że tesciowa powynosiła te rzeczy, mieli osobne szafki na rzeczy. Ona to wywalała po trochu, sukcesywnie, a nie wszystko na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmuje sie teraz wnukiemi pomaga synowi. Poc o to miała robic jak dzieciak miał matke ? xxxx haha, czyli wszystkie babcie interesujące się wnukami, spędzajace czas z nimi bo to lubią czy chcą pomóc córce czy synowej, powinny zaprzestać tego procederu do momentu śmierci matki wnuka, jesteś aż tak tępa czy udajesz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jestes ostra jak brzytwa:D Calego zdania nie łaska zacytowac ? Czy mamusia pomaga czy sie wtrąca i maci,to wiesz zalezy od punktu widzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co matce rzeczy po córce? Mąż się nie zorientował? O bo jebnę:O ty byś sie nie zorientowała gdyby rzeczy po twoim mężu zniknęły z domu? Jako matka nie chciałabyś rzeczy po swoim zmarłym dziecku? I skąd wiesz, ze po trochu wyrzucała te rzeczy? Obserwowałas ją? Jeśli tak, to dlaczego nie spytałaś jakim prawem wyrzuca te rzeczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weźcie się nauczcie myśleć logicznie. Tak, po co matce kilka worków ubrań i jakieś różne rzeczy osobiste???Na pewno wzięła sobie coś na pamiątkę po córce, jakieś zdjęcia etc, ale po co jej ciuchy, buty czy jakieś np zeszyty???A teściowej nie śledziłam, tylko mieszkam w tej samej klatce (pisałam o tym), więc korzystam z tego samego śmietnika i tam się walały te rzeczy, widziałam je po prostu. Co was tak dziwi, ze mąż nie zauważył braku rzeczy-czy wam mąż grzebie po szufladach, wie jakie macie kosmetyki? Faceci potrafią nie zauważyć nowego ciucha czy fryzury, niektóre kobiety jak kupują coś nowego to wmawiają, że to stara rzecz... zastanów sie jedna z drugą, czy twój mąż zauwazyłby, że zniknął z domu twój ciuch ten czy inny. Nie doszukujcie się drugiego dna tam gdzie go nie ma, tylko zacznijcie myśleć i czytać ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa, jasne, matka powinna wziąć na pamiątkę po córce absolutnie wszystko, nawet grzebień, szczoteczkę do zębów i kapcie :/Wina matki, że nie wzięła, a nie teściowej, że wyrzuciła. Typowe kafe głąby ze swoją pokrętną logiką a raczej jej brakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taak-w 3 tygodnie zwinęła się ale jeszcze zdązyła pamiętnik napisać i zanieść do notariusza ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:56 pamietnik mogła pisać wczesniej, ja np piszę od czasów szkolnych, nie codziennie, ale raz na jakiś czas uzupełniam, mam już kilka brulionów. Do notariusza nie musiała nosić, mógł notariusz przyjść do szpitala co sie często zdarza (spisywanie testamentu, sprawy spadkowe). Moja ciotka w szpitalu przy notariuszu robiła darowiznę, dzwonisz i przychodzi. Jeszcze masz jakiś problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo, nie prowo ... chce mi się płakać jak czytam taki temat.. Gdy sobie wyobrażam, ze moje dziecko mogłoby się wychowywać beze mnie.. ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durne p***y szukają dziury w całym i czepiają się szczególików, bo nie potrafią sie zmierzyć z problemem egzystencjalnym i zastanowić się, co same by zrobiły w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutny temat, ale już abstrahując od teściowej to czy chciałybyście, aby wasz mąż znalazł sobie nową żonę która byłaby macochą dla waszego dziecka, w sytuacji gdy umarłybyście kiedy dziecko było tak malutkie że by was nie pamiętało i mogło myśleć, że tamta kobieta jest prawdziwą mamą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co troszkę durne jesteście ja mam dzieci z moim M bardzo się kochamy , taty nie mam zmarł , matka alkoholiczka nie utrzymuje z nią kontaktu już 10 lat jej na oczy nie widziałam . Teściowa brak słów czemu skojarzyłam ten temat ze sobą ponieważ na Boże narodzenie podliczyła moją polisę , lata pracy zasiłki i 500 plus na 6 naszych dzieci i doszła do wniosku , że jak bym umarła to mąż z dziećmi zamieszkał by z nią , ponieważ miesięcznie otrzymywał by bardzo korzystną sumę plus jego zarobki no po prostu raj :-o .Dziwnie się poczułam mówiłam mu twoja matka życzy mi śmierci a za chwilę okazało się że sąsiad dom obok niej sprzedaje i działkę a ona chce żeby mój M to kupił i tam zamieszkał tylko jak się pozbyć mnie :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to twoja tesciowa nie jest taka jak tesciowa zmarłej,tamta ponoć garkotłuk,a twoja sprytnie liczy i jest przebiegła:) Ile masz lat? chyba zciemniasz z tą szóstką dzieci? Nie wierzę,kolejne PROWO!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Guzik mnie to obchodzi czy wierzysz czy nie. ^ dzieci to nie prowo ani patologia. Mogę być nawet Łukomska-Pyżalska jeśli cię to zadowoli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do goscia z 10.57 Nie widzisz róznicy miedzy Pyzalską-Łukomską a sobą? ona nie pochodzi z patologii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×