pomóżcie mam chec się zabić

Witam byłem z kobietą 3 miesiące rozstaliśmy się przez jej byłego starałem się 4 miesiące i przez ten czas pisaliśmy byliśmy na imprezie spotkaliśmy się całowaliśmy raz nawet. Ona mówiła że dała by szanse ale chcę wyjechać mówiłem że mogę z nią ale nie i nie gadaliśmy kilka dni potem się pokłóciliśmy w sumie ona darła się na mnie ubliżała powiedziała że chce zakończyć tą znajomość że jestem zerem dla niej nic nie znaczę, napisałem jej list że już nie mam siły walczyć że znikam z jej życia wysłałem czekoladki i nie pisałem. Ona się odezwała że list doszedł i że ją poniosło trochę i zaproponowała mi żebym ja wyjechał z nią do pracy mówiła że mogę na nią liczyć zawsze że pomoże dzień później mówiła po tym zaproponowaniu wyjazdu że mimo że tam pojedziemy to nie będziemy razem i nie wiem co mam myśleć po co to wszystko?

daj spokoj sobie z nia

Jesteś pierd. .. wieszać się przez coś takiego, weź lepiej zajmij się czymś pozytywnym i nie myśl o niej. Nie każdy ma szczęście i może być kochany z wzajemnością , tez kogoś kocham z kim nie będę i żyje. Jesteś słaby psychicznie, pracuj nad sobą, a tego kwiatu to .. Naprawdę! :)

3 miesiące? króciutko,więc dasz rade bez niej :)