Chusteczki nawilżane dla niemowląt

Jakie polecacie?

ciepła woda, szmatka i dziękuję. zaoszczędzisz na sudocremach i innych talkach.

dla mnie najlepsze są Pampers sensitive, próbowałam też Huggis, Happy i Bobini, ale są dramatycznie naperfumowane, zwłaszcza te ostatnie

BARDZO dobry skład mają te biedronkowe, Fitti chyba się nazywają (takie niebieskie, bo są jeszcze inne).

Hipp. Do tego pięknie pachną. Jest też wersja bez zapachu.

Ja polecam Dada z Biedronki, ale takie hmmm kremowe z niebieskim albo zielonym napisem DADA. Mają całkiem ok skład, bez PEG, silikonów, parabenów itd

najlepszy skład bez całej zbednej chemii mają chusteczki tibelly niebieskie z netto, na drugim miejscu fitti z biedry, jestem chemiczką więc wiem co mówię, w składzie pampers sensitive jest m.in. castor oil :/

Moja kina ma 2mc prawie. ..no i ja stosuję głównie bambino no i pampersa z poczatku kilka paczek no ale te były aż za mokre. ..a też dostałam kilka paczek tańszych chusteczek od znajomych i w efekcie babydrea uczulają paskudnie kindi też. ..ale ku mojemu źdzuwieniu dada newborn są spoko bambino mi się skończyły a że do sklepu daleko mąż za granicą wiec nie miałam za bardzo jak się wyrwać ale jutro jadę po zakupy i nie wiem czy przy bambino zostanie skoro dada też się sprawdzają ...zobaczę jak cenowo się różnią bo za bambino w sklepie gdzie kupuje 5zł za paczkę wiec tanio nie to co w rozstanie slbo naturze 7.5! Szok

Dada naturals. Używam od bardzo dawna, chyba ponad 2 lata. Przy pierwszym dziecku próbowałam różnych, dosyć długo używałam też kindi, ale wygodniej jest mi kupować pieluchy i chusteczki razem niż polować na te kindi. Dzieci nie mają żadnego uczulenia, a mają podejrzenie azs.

Najlepsze są te większe bawełniane waciki albo suche chusteczki bawełniane (ja znalazłam tylko Tami) bez żadnej chemicznej wody z konserwantami. Nalewam sobie ciepłą wodę do miseczki, maczam wacik i już. Do tego częsta zmiana pieluszki. Dzięki temu nigdy nie miałam problemów z odparzoną czy uczuloną pupą. Mokrych chusteczek używam tylko na wyjścia z domu. Dobre pod względem składu są chusteczki Hipp, Babydream z Rossmana te różowe i chyba Tami (jakieś sensitive czy coś podobnego). Kiedyś byłam zmuszona kupić Bambino i Pampers, bo nie było innych i jak spojrzałam na składy, to tam było tyle chemii, że hej. Nie chcę, żeby pupa mojego dziecka świeciła w ciemności.

Huggies, mimo że się rwą. Jedyne na które skóra synka wrażliwego na większość środków chemicznych reagowała dobrze, więc zakładam że nie mają w sobie masy syfu. A bawełniane waciki... fajne jak się siedzi większość czasu z dzieckiem w domu, i nie robi nam różnicy czy kupę "po pachy" zmywamy małym, bawełnianym płatkiem czy większą chusteczką. Poza tym woda też bywa różna, i to nie takie sobie gadanie. W domu muszę stosować różne środki pielęgnacyjne, u moich rodziców bywam na dłużej i nie mam żadnych objaw trądziku czy innych zmian skórnych, a skóra nie robi się przesuszona, na kolanach i łokciach nie łuszczy się po tygodniu czy dwóch bez kremu nawilżającego dzień w dzień.

Autorko odsyłam Cię do analizy chusteczek, może Ci się przyda i pomoże w wyborze: http://www.srokao.pl/2015/06/analiza-chusteczki-nawilzane.html#

W żadnym wypadku husteczek!! Szczególnie Johnson. Zawierają sls oraz peg. Mieszkam w Irlandii w ichmiejszych szpitalach można tylko ciepłą wodą i szmatką.