Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to na prawde jest potrzebne ?

Polecane posty

Gość gość

Niedługo rodzę..zastanawiam sie czy te wkłady poporodowe i jednorazowe poporodowe majtki są konieczne.. Czy nie wystarczą większe podpaski i zwykle bawelniane majtki? Spotkałam sie z różnymi opiniami na ten temat. To moja pierwsza ciąża i już wielu rad sie nasłuchałam,każdy mówi coś innego. Już nie wiadomo kogo słuchać. Tak samo z wyprawką dla dziecka..kilka osób mi mówiło że za dużo kupiłam,inni że za mało..jedni twierdzą że to potrzebne inni że nie. Hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak podkład to konieczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogarnij się już czas !sama zdecyduj ! majtki napewno potrzebne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majtki te plastikowe, jednorazowe - zdecydowanie nie! W szpitalu personel mówił na nie "zaparzacze". Były absolutnie zakazane. Lepiej sobie weź jakieś bawełniane majtki, których Ci nie szkoda (takie "okresowe") albo kup jakieś tanie, bawełniane i przeznacz "na straty". Podkłady poporodowe lepiej mieć. Najlepiej to leżeć tylko z takim podkładem nawet bez majtek, chociaz to bardzo mało wygodne. Nie martw się, będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siateczkowe sobie bardzo chwalilam.a podklady roznia sie tym od podpaski ze nie maja folii i rana oddycha.wiec musza byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podkłady nie mają foli?? To jakim cudem nie przeciekają? Moje miały folię... kupowałam własne, na wszelki wypadek, i wolałam te swoje, bo szpitalne nie miały tego paska z klejem i latały luźno w majtkach, mało komfortowe to było. I nie wiem jakim cudem te kłęby waty ubrudzone krwią miałyby jakąkolwiek przewiewność zapewnić, z folią czy bez niej. A to czy są w ogóle potrzebne, zależy od krwawienia. Ja potrzebowałam ich w szpitalu, kiedy krwawienie było bardziej obfite (a i tak konieczny był jeszcze taki podkład higieniczny na łóżko), miałam też bardziej drażliwe krocze po szyciu i podpaski których próbowałam używać wydawały mi się zbyt sztywne. W domu już szybko przerzuciłam się na takie długie podpaski na noc, ze skrzydełkami i już dawały radę. Ale co do matek z siateczki- też kupiłam właściwie tylko dlatego że na wszystkich listach zakupów jakie znalazłam to było takie "must have"- że niby przewiewne i w ogóle. Co one miały mi wietrzyć? Linię talii i część pośdladków? Bo krocze i tak ten wielgachny podkład mi zasłaniał... Nie były wygodne, wąska gumka obcierała, i w ogóle nie widziałam w niż żadnego sensu, mąż robił ekspresowe zakupy i pranie i dowiózł mi właśnie takie duże, luźne bawełniane majtasy które kupił po niecałe 2 zł w hipermarkecie, i dużo lepiej się sprawdziły. I tak na pewno nie kupi się kilku potrzebnych rzeczy, a kilka kupi niepotrzebnie. Albo inaczej- pewne rzeczy się u nas sprawdzą, a inne okażą zbędne. Np. po co kupować zestaw z miękką szczotką i grzebykiem dla łysego noworodka, albo takiego co ma ledwie puszek na głowie? (w ogóle nie wiem po co te miękkie szczotki są). Albo karuzelę dla malucha który boi się tej melodyjki, albo sudocrem dla dziecka które odparzeń nie ma a sudocrem wysusza mu skórę, albo rożek dla dziecka które nie znosi krępowania, albo laktator jak nie będziemy miały pokarmu... i tak do znudzenia. Najlepiej kupić to ciężko będzie nam dokupić na szybko po porodzie i może być konieczne w pierwszych dniach, a potem kompletować resztę w miarę potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie podkłady były potrzebne i zużyłam 3 opakowania, dopiero potem mogłam przejść na większe podpaski. Do tego podkłady na łóżko. Wykorzystałam dla siebie 1 sztukę. A 3 czy 4 opakowania do przewijania synka w szpitalu, bo lubił zrobić kupę po zdjęciu pieluszki i podkłady szły jak woda. Majtki tylko siateczki, ale nie wszystkie są dobre. Takie fioletowe są beznadziejne. Dobre były chyba z canpolu takie białe z chyba niebieską gumeczką, już dobrze nie pamiętam. Można je uprać, szybko schną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
majtki siateczkowe bardzo konieczne! Wcale ich nie czujesz a jednak trzymaja podklad. Koszt ok 5 zl chyba 2 szt. A podklady zuzylam 2 opakowania. Chyba z canpolu jak pamietam. Troche drozsze niz z belli ale i lepsze. Jakies 10 zl opakowanie. Teraz jestem w 2 ciazy i napewno zakupie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×