2 latek caly czas pije az do posikania

Dziewczyny problem nie dotyczy mnie ale bliskiej kolezanki, ale ona nic z tym nie robi, a wydaje mi sie ze to nie jest normalne. Do sedna. Chlopczyk ma 2 latka ale juz od ponad roczku non stop by pil, nie ma umiaru, jak widzi na stole butelke musi ja oproznic chocby zaraz sie mial posikac, czesto przesikuje pieluszke bo nie strzymuje ona takiej ilosci moczu. Nic sie nie zmienia, mysleli ze wyrosnie a on dalej to robi. Najgorsze jest to ze pije wody bo rodzice i dziadkowie nauczyli soczkow i kolorowych gazowanych napoi. Martwie sie o chlopczyka, nawet sugerowalam zeby poszli do lekarza ale nie trafia do nich. Stad pytanie czy ktos sie spotkal z takim problemem? Moze to objaw jakieks choroby? Czy to moze normalne i faktycznie maly wyrosnie?

Wkradl sir blad, mialo byx ze nie pije wodyvtylko soczki. Takie w mqlych kartonikach albo duze oranzady. Jesli ktos cos wie co moze byc przyczyna to prosze o odpowiedzi.

No mnie sie skojarzylo z cukrzyca- taki jest jeden z objawow- ale oczywisxie to nie diagnoza.

Tez o tym pomyslalam stad uwaga do mamy chlopca zeby moze skonsultowac z lekarzem. Kolezanka w ciazy z nim miala cukrzyce ciazowa ale nie stosowala sie do diety bo mowila ze nie moze sie najesc jedzac wg tej rozpiski ale to chyba nie mialoby wplywu na obecna systuacje. Zreszta nie wiem, nie jestem lekarzem. Maly wydaje sie zdrowy tylko niepokojace (ale tylko dla mnie) jest to ciagle picie. Jestem u nich bardzo czesto wiec widze jak to wyglada.

Mi tez jakos pierwsze na myśl cukrzyca przyszła

Oczywiscie, ze to, ze nie stosowała sie do diety cukrzycowej moglo miec wplyw. Mi tez przyszla na mysl cukrzyca. Jesli kolezanka zbagatelizuje to w przyszlosci moga byc przykre konsekwencje dla dziecka.

Kurcze to bede ja usilnie namawiac do wizyty u lekarza. Szkoda malego.

moj tak mial,ale zdrowe rzeczy pil-badalismy cukier i wyszlo ok. Taki urok jego byl.

A może tak lubi słodkie, że jak się "dorwie" to pije jak smok.

bo słodki napój nie zaspokaja pragnienia, a sztuczne soczki i napoje jeszcze je wzmagają taka prawda

ale trzeba zbadac cukier w takiej sytuacji

No wlasnie wody nikt mu nie daje, jak byl maly to byl przepajany bo na mm od poczatku ale pozniej soczki i kolorowe syfki wiec teraz to juz mu woda nie smakuje. No niestety tak nauczyli rodzice, a dziadkowie chcac byc dobrzy tez nosili co chwile mase soczkow. Mam nadzieje ze tak wyjdzie ze to taka jego uroda i minie ale poki co bede argumentowac mozliwoscia cukrzycy to moze pojda i chociaz u rodzinnego lekarza zapytaja.

http://f.kafeteria.pl/temat/f10/czy-to-normalne-ze-2-letnie-dziecko-ciagle-pijewielkie-ilosci-plynow-p_4737543/2 znalazlam prawie identyczny chociaz stary temat. U corki autorki wyszla anemia i bakterie w moczu. Masakra wiec jednak to nie jest takie normalne.

Mój chrześniak tez tak wszystko spijał a nocą pił 1,5l płynów! A to kompoty (całe szczęście z dobrej jakości owocow bo swojskich i domowej roboty) niestety słodkawe... A to kubusie (domowo robione tez z dobrych warzyw i dosładzane ale nie cukrem a czyms tam...) A to jakies "wody" smakowe A teraz juz sama wode. Ma 5 lat i juz tyle nie pije. Byli u lekarza były badania w kierunku cukrzycy jednak nie wykazały nic i jest zdrów jak ryba ;) wyrósł z tego

Dziecko powinno obowiązkowo zostać zbadane przez lekarza. Tez pierwsze co to o cukrzycy pomyślałam. Ale pewnie to może być sporo różnych przyczyn. Szczerze to już jest zaniedbanie i jak dla mnie ta rodzinka powinna mieć jakiegoś asystenta skoro są zbyt głupi by reagować na to, że dziecko moze być chore

15:17 no moze nie to ze glupi co nie zdaja sobie sprawy z tego. To mlodzi ludzie ale troche nie na czasie. Fotelik-nosidelko tez wozili przodem do kierunku jazdy, jak to zobaczylam to od razu wytlumaczylam ze tak nie powinno sie wozic i stosowali sie ale niestety nie zawsze. Dzieci maja zadbane tylko ten nieszczesny mlodszy tyle pije. Chłopiec jest moim chrzesniakiem i stad sie nim przejmuje. To nie tak ze maja go gdzies, raczej uwazaja ze maly tak ma i juz a mnie to niepokoi tym bardziej ze jego mama miala ta cukrzyce... Napewno bede z nimi rozmawiac znowu na ten temat

Pracuje w szpitalu i pamiętam pacjenta który chorował na moczówke prostą.. choroba ta również objawia sie ogromnym pragnieniem, jedynak wątpię by dziecko chorowało na tę chorobę.

Niech małemu zrobia badania

Moj syn tez tak mial...w nocy szczegolnie.Pieluchy na noc przesikane.Pil i nie znal umiaru.Dzis ma 5 lat juz tyle nie pije.wszystko ok:)

Pije jak stary to i leje jak stary. A co to dla takiego stargo konia pieluszkę przesikć.