Mój mąż pracuje z byłą.

W tym tygodniu zaczęli pracować razem - biurko w biurko. Strasznie mnie to boli. Ona jeszcze jest sama, rozstali się z jej winy. Może to hormony walą mi na głowę.

Do tego jestem w 7 tygodniu ciąży - czuje się fatalnie, wyglądam fatalnie.

No cóż nie ciekawa sytuacja. Byłe to wrzut na duupie i zawsze powoduja problemy.

Jesteś jego żona a ona tylko byłą ciebie wybrał na partnerkę życia i matkę swojego dziecka.

No i? JA też pracuję z byłym. Było minęło czas leci dalej.

Jak mi powiedział że zatrudniła się w jego firmie to zabolało mnie to.

Teraz przynajmniej wiem co czuje jego żona. Chociaz w sumie nie interesowało mnie to jakos szczególnie.

16.08 ? Co ???

A co jest niejasnego w tym, co napisałam?

Może cię zdradzić

Im kobieta ma niższą samoocenę tym stwarza większe problemy z niczego. Ja np. jestem rehabilitantką no i prowadziłam faceta. Musiał zrezygnować ze mnie bo żona wyszukała w necie moje zdjęcie no i byłam dla niej za ładna. Ale czy to moja wina, że kobieta leniwa, otyła, nie pracująca? Zamiast wziąć się za siebie to woli sobie wkręcać różne rzeczy do głowy. Zamiast pomyśleć, że w pracy trzeba być profesjonalnym i nie wchodzą w grę żadne inne sprawy to ma gdzieś męża bo ważne by oglądając seriale był spokojna.

jak będzie chciał zdradzić to naprawdę nie jest mu potrzebna do tego była, wiec autorko nie wkręcaj sobie filmów.

Ej ludzie bądźcie logiczni ilu z was tak na prawdę chciałoby sie teraz przespać ze swymi byłymi partnerami? Skoro rozstali sie z jej winy to tym bardziej chyba nie powinno go do niej ciągnąć.

gość dziś Dokładnie, ale baby sa mistrzami wkręcania sobie filmów :D

16:40 jesteś chamką, wyzywasz te kobietę oceniasz skąd wiesz czym się zajmuje w domu i czy seriale ogląda? Nazywasz siebie profesjonalistką, a obrażasz żonę rehabilitanta? Skąd wiesz dlaczego z ciebie zrezygnowali on ci powiedzial ze przez zdjęcie w necie? I skąd wiesz ze seriale ogląda i nie pracuje? Albo to sobie dopowiedziałaś albo wasze relacje były w niż tylko rehabilitantka -pacjent... Musial sie zwierzać jaka zona beeee a to juz nieprofesjonalne. Miała racje widac ma jeszcze wpływ na męża, czyli nie taka zła i mu na niej zależy.

Jak sobie z nią zaszaleje żeby sobie przypomnieć stare, dobre czasy to przecież nie ubędzie ci.

gość dziś a Ty co tak naskakujesz ? kolejna gruba serialowa żonka? no ba przecież sie i tak nie przyznasz :D Naprawdę musiała mieć straszne bliskie relacje żeby wiedzieć czy żona jest niepracująca, a widziała jak wygląda to wiadomo ze sport to jest jej hobby :d

Jestem dietetykiem, pracuje. Teraz jestem na zwolnieniu bo najzwyczajniej w świecie nie mogę funkcjonować, ale jak tylko się poprawi mój stan to wracam do pracy i pasji w jednym. Oni byli razem 5 lat - nawet zamieszkali razem.

była baba to zawsze problemy, zwłaszcza jak jest nadal sama

To co Twoj mąż ma zmienic prace ? maja ja zwolnic? bo sama nie wiem czego oczekujesz? jak tak bardzo Ci to przeszkadza to niech mąż zmieni prace- nie liczyłabym ze była zrezygnuje :D uważam że jeli nie ma złego sygnału zeby coś sie działo to tylko wkręcanie sobie filmów, a uwierz ze zazdrość bez argumentów słabo wpłynie na Wasz związek, ty bedziesz zazdrosna , pozniej fochy i kłótnie, badz usmiechnieta babka pewna siebie zeby facet był dumny ze Ciebie ma jesli pokazez zazdrosc bez uzasadnienia uzna ze Ty walczysz o niego a nie on o Ciebie, a chyba nie od dzis wiaodmo ze to facet ma starac sie o kobiete nawet po ślubie !

Przecież to normalne, że autorka ma wątpliwości i pewne obawy. Facet był z nią kilka lat, wiec łączyła ich więź, oba zna go dobrze, wie jak może go podejść. Oczywiście to ten czarny scenariusz, podejrzewam że raczej bedzie zmeczony tą sytuacja.

Może cię zdradzić x Ha ha ha ha. Poważnie uważasz, że każda była ma ohcotę przespać się ze swoim byłym??? NIe oceniaj wszystkich swoją miarą.

16:52 a co ja cie bede z błędu wyprowadzać, myśl sobie co chcesz. Ja tylko powiem ze wkurzają mnie takie osoby które obrażają kogoś, kogo nie znają. Można wywnioskować ze ktoś nie ćwiczy, można wiedzieć z że ktoś nie pracuje, ale tak na prawdę co my możemy wiedzieć o czyimś zyciu? Wkurza mnie takie usprawiedliwianie mężczyzn że zona zrzędzi, że gruba, że pusta ludzie? Skąd wy możecie wiedzieć jak wygląda czyjeś małżeństwo? Widac ta rehabilitantka dużo rozmawiała o zonie ze swoim pacjentem, a teraz obgaduje ja na forum. Pewnie nie tylko tu, moim zdaniem taka osoba nie jest godna zaufania i ja z usług takiej rehabilitantki nie chciałabym skorzystać.

Właśnie to nie jest zwykła była z którą był kilka miesięcy i tyle. Oni byli ze sobą 5 lat. Wczoraj była u nas w domu bo ponoć zapominła mu czegoś dać, a ja wyglądała wtedy jak 7 nieszczęść, bo cały dzień wymiotowałam byłam ubrana w zwykły dres i luźną bluzkę. Bez makijażu, włosy w luźnym rozczochranym koku. No co byście pomyślały o mnie ?

Autorko nie przejmuj sie, jesteś w ciąży zaraz ten okres minie i poczujesz się lepiej. A jaki jest twój mąż, opiekuje sie Toba, czujesz sie kochana? Jak on podchodzi do ciebie do tego że jesteś w ciąży, rozmawialiście o tej sytuacji?

oj ten czas minie, rany nie przejmuj sie co ona o tobie pomyślała, dla meza masz byc atrakcyjna a nie dla jego bylej :d

On zwariował na punkcie dziecka. Zawsze się mną opiekował i nadal jest opiekuńczy. Ale sama ze sobą czuje się fatalnie.

Liczyłam na lekką ciążę, bo zawsze byłam aktywna, a teraz to co najwyżej mogę sobie okno otworzyć. Śpię po 16 godzin - ale od 4-5 juz wymioty, kręcenie w głowie. Mój mąż uwielbia kawę a nawet nie może się przy mnie napić, bo nie wytrzymuje zapachów w domu.

Tu ta od rehabilitacji. Widzę, że wylano na mnie pomyje. Ja nie komentuję nigdy innych osób w pracy, nie oceniam. Ale ludzie przychodzący traktują mnie czasem jak barmana i opowiadają o życiu. Napisałam to z grubsza co się dowiedziałam od szanownego męża tej siedzącej w domu Pani. Wy sobie nawet sprawy nie zdajecie i mam tu na myśli i kobiety i facetów jak partnerzy w związku potrafią być nieszczęśliwi i dla świętego spokoju rezygnują z pewnych spraw ważnych dla nich. Niby wszystko jest ok, życie obok siebie, ale szczerość małżeńska nie istnieje.

Autorko, wiem, że na pewno czujesz się fatalnie skoro tak piszesz i nie chcę Ci dowalać!!! Ale przeczytaj jeszcze raz co napisałaś... cały czas masz swiadomość, ze wyglądasz fatalnie, źle ubrana, włosy nie ułożone czy nie umyte itp. Masz wpływ na to co zakładasz do ubioru -wygodne nie znaczy brudne czy pomięte!!! Umyj głowę, jak poranne mdłości miną - zadbaj o siebie, pomaluj paznokcie itp. bo potem będziesz płakać, że mąż za długo w pracy siedzi... nie rób z siebie takiej męczennicy!!! Fakt sytuacja niefajna!!! Ale co zrobisz, dziećmi nie jesteście!!! Nie życzę Ci żebyś jeszcze niedajboze nie mogła wspólżyć w ciaży, bo dopiero sobie będziesz wkręcać!!! Uwierz w to, że wybrał Ciebie i z Tobą będzie mieć dziecko a nie z nią!!! Ale nie dawaj mu powodów do tego by pchnąć go w ramiona tamtej. (Mam nadzieję, że nie zrzędzisz mu ciągle za uchem, że Ty tak fatalnie się czujesz a on sobie pewnie miło gawędzi z byłą...) Bo ja bym uciekła!!!