Czemu internet ryczy o takich miernotach jak Lewandowski, Elizka, Trybson, Kim i

Karadaschian(czy jakoś tak), Chodakowska, Maffashion i ogólnie cała banda przygłupów. Nie tylko internet, wszystkie media. Gdyby nie memy to bym o nich nie wiedział. Dlaczego nastał kult tępych, żałosnych jednostek, pseudocelebrytów, ameb intelektualnych. Czemu nic się nie pisze i nie mówi o współczesnych zdolnych malarzach, muzykach, naukowcach, albo ich dokonania mają marginalne znaczenie. Za to o tych miernotach słyszał pewnie prawie każdy. Załamuje mnie ten świat. Co my k*rwa zrobiliśmy?

Większość to idioci, to jednostki pchają cywilizacje naprzód. To + demokracja == głupi świat gdzie koleś co lata po łące za kawałkiem napompowanej skóry to autorytet w każdej dziedzinie, a wybitny neurochirurg który np. stworzył nowe metody leczenia jakiejś choroby - bezwartościowy debil o którym szkoda słowem wspomnieć. Nie da się tego zmienić, jest już za późno. Teraz jak Justin Bieber powiedziałby, że zapałki są szkodliwe bo przez nie umarła dziewczynka z zapałkami, mielibyśmy miliony osób które są skłonne protestować wszędzie gdzie się tylko da, żeby zakazano produkcji i sprzedaży zapałek.

Ja zawsze na to pytanie odpowiadam słowami Jarosława Haszka, który napisał je pewnie już prawie sto lat temu. x Im większe głupstwo, tym więcej ludzi, sięgnie głębiej do kieszeni, żeby się temu bliżej przyjrzeć. x Cytuję z pamięci. Ale taki był sens. Ogół ludzi, lubi głupstwa, bzdury, rzeczy krzykliwe i powierzchowne, bo ludzie są na ogół bardzo powierzchowni i patrzą po wierzchu, szczególnie na to co głośne i wulgarne. Na dodatek w internecie i telewizji to jest zupełnie za darmo dostępne.