Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dla mnie juz chyba naprawde nie ma wyjscia, sytuacja praktycznie bez wyjscia

Polecane posty

Gość gość

Mam 25 lat (rocznikowo juz 26) Wiele osob w moim wieku ukonczylo studia, ma fajne prace, zarabiaja, maja rodziny , niektorzy nawet i mieszkania. A ja co? Brak wyksztalcenia (srednie to wielkie nic), brak pracy, pieniedzy, doswiadczenia... Nie mam przyjaciol, rodziny, pomyslu na siebie. Nikt mnie nie chce zatrudnic nawet do 'glupiego' sklepu, baru czy sprzatania, bo mam puste cv, same przerwy, luki, dziury... Lecze depresje, ale to wszystko mnie jeszcze bardziej dobija, a nie pomaga... Jest zle. Codziennie placze i mam zle mysli. Nie widze dla siebie juz chyba ratunku, klamstwa w CV odradzaja, wiec tak sobie aplikuje o prace i nikt nawet nie odpisuje, nie dzwoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja już olałem ...przegrałem i wycofałem się z walki o złote kalesony. Jak mnie gdzies przyjma do roboty to ok . Nie wiem co robić dalej, nie mam pomysłu. Dzieci nie chcę mieć, rodziny równiez. pragnę spokojnego normalnego życia. Zostane singlem, przestalem się dla którejkolwiek z nich starać bo i tak nigdy nie doceniały. Robie teraz wysztko dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt ci na silę nie będzie układał życia, twój wybór i twoja droga i los spoczywa tylko i wyłącznie w twoich łapkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Data urodzenia xx.xx.1990 Wyksztalcenie lo xx.xx.2011 Doswiadczenie praca w sklepie - uk - 10.2014-06.2015 i 10.2015-01.2016 (odeszlam z pracy, pozniej zaczelam znow ta sama) Nikt nie odpowiada na aplikacje, nie dzwoni a jesli juz to kazdy pyta o te przerwy Jestem przegrana, dobrze mi niektore z Was mowia, ze chyba powinnam sie zabic, bo jestem do niczego Zmarnowalam zycie Dlaczego lo skonczyla pani w 2011 roku, skad ta przerwa, co sie dzialo po skonczeniu lo przez 3 lata, skad ta przerwa...Mam kilka lat dziury w zyciorysie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mam jak ty w cv. Przyjeli mnie do sklepu. Popracowałem dwa tygodnie bo niestety ale mnie tam okłamywali. Zrezygnowałem. Tu poracowałem troche, trochhe tam. Nie chhce miec na chwile obecna żadnej kobiety. Była zona z synem mieszka daleko ode mnie (i dobrze - bardzo żle i nie fer mnie potraktował). przeprowadziłem się na więś do ojca. Mieszkam z ojcem, kotem, cwanym kundlem i starsza (nienormalną) siorą. Miałem zbyt dużo zainteresowania, zbyt mało szczęscia i dlatego moje CV to kolorowy dziwaczny wachlarz doświadczeń i długich nawet kilku letnich przerw w pracy :/ Nie mam ochoty wracać do byłe (całe szczęście znalazła sobie już innego). byłe są byłymi i byłymi pozostaną do konca życia. ja się szybko zakochuuję ale dwa razy szybciej odkochuje w kobietach... Narazię wegetuję czekając na jakąś fajną ofeerte pracy i na to by mnie do niej przyjeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamierzam zatrudnić się jako domowy kucharz i dozorca ... co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 25 lat i nigdy nie pracowałem. Chorowałem na nerwicę, mam tylko średnie wykształcenie bez matury. ALe może rodzice pomogą mi rozwinąć działalność za kasę, którą chcą mi przelać na moje zabezpieczenie na przyszłość. Wtedy już będę miał wszystko w d***e, będę srał na ludzi i patrzył na nich z góry. Zresztą, byłem przez długi okres życia zagubiony, rzucałem szkoły, miałem stany depresyjne, nadal je mam, i nie wiem czego chcę. Mam puste Cv. Często myślę o samobójstwie. Nawet dziewczyny nigdy nie miałem, ani prawka nie mam., nic nie mam. Nadal prawiczkiem jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 44
Mam 44 lata, ale nie wyglądam na tyle, pewnie do 10 lat mniej. Mam nerwicę od dziecka, fobię społeczną, potem depresję przez całe lata, do dziś. Jestem dziwakiem, bez pomysłu na życie. Wykształcenie średnie, bo studiów jakichkolwiek nie byłem w stanie zrobić, ze względu na fobię i nerwicę. Wieczne poczucie zmęczenia i fatalny nastrój. Lęki w pracy, bo ludzie, bo patrzą, bo nie rozumiem co do mnie mówią, bo muszę się pytać, bo tracę czas dochodząc sam do różnych spraw, bo się zamyślam i wypadam z rzeczywistości. Potem w domu, zupełnie wyczerpany, nic nie potrafiłem zrobić. Brak sił. Mam dziewczynę. Myślę, że śmiało mogłaby mieć lepszego ode mnie, bo niczego jej nie brakuje, ani urody, ani inteligencji. Mam samochód (bo mama mi pomaga, ja ją wożę gdzie ona potrzebuje) i prawo jazdy, ale nie mam na paliwo, bo nie mam pracy. Próbowałem działalności gospodarczej, ale mi to nie wyszło. Pracy nie ma, lub jest taka, że mnie przeraża, bo ludzie. Na dodatek mam dość poważną alergię, która mnie rozwala. Jestem po dwu terapiach i jest lepiej, ale nie na tyle, żeby normalnie żyć. Nie jest to życie najgorsze, ale brak perspektyw, jest dobijający. Mam ze dwa pomysły, ale ciężko mi to realizować, bo nerwica, fobie i zmienność nastroju, wciąż wybijają mnie z rytmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co masz alergię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 44
Pyłki traw i drzew właściwie wszystkie jakie są. Może dwa miesiące nie mam żadnych objawów. Przyznam, że kiedyś było jeszcze gorzej, bo od wiosny do końca września, to była makabra. Żadnych wakacji, żadnego wychodzenia z domu, bo cały czas kichanie, woda z nosa bez przerwy, ból głowy, krwawienie z nosa, opuchlizna nosa, oczy zapuchnięte. Znienawidziłem słońce i dobrą pogodę. Teraz (w ciągu ostatnich 5 - 7 lat) objawy są mniej nasilone, ale tej i zeszłej wiosny jakby znowu wracały w dawnej postaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze może jakiś kurs z urzędu pracy zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz nadwrażliwy orgamizm, stąd te alergie, zmienne nastroje, depresje. Mam podobnie. Jestem introwertykiem. Ja mam za to alergie na roztocza całoroczne, więc pewnie jeszcze gorzej. Kichanie, zatkany nos, często zaczerwieniona skóra na twarzy, swędzenie i pieczenie, łzawienie oczu, swędzenie, suchy kaszel, itp. Ale nieraz były takie okresy, że w ogóle przez jakiś czas nie miałem alergii. Teraz od stycznia, do marca, to masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuje wam wszystkim i dzielę z wami ten sam los :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 44
gość dziś Masz nadwrażliwy orgamizm, stąd te alergie, zmienne nastroje, depresje. x Z pewnością mam nadwrażliwą psychikę i to się łączy ze słabą odpornością organizmu. Jedno napędza drugie. Mam już trochę do tego dystansu, bo jednak te terapie, dały mi dużą świadomość problemu. Ale rozumieć, to nie znaczy automatycznie mieć władzę nad tym. Tak się złożyło, że na roztocze mam o dziwo, małą wrażliwość. Współczuję, bo to jest coś, czego nijak nie można uniknąć. Natomiast lata alergii tak zrujnowały nos, gardło, że mnie odrobina kurzu, pyłu szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Anglii nie w Polsce. Kurs z urzedu pracy wiec odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie lekarka nie chciała mi dać odczulania, a na testach wykryto mi podwójne uczulenie na roztocza całoroczne. Przepisała mi coś do nosa. Takich mamy lekarzy imbecyli w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A praca w macdonaldzie może głupio brzmi ale tam przyjmują bez doświadczenia, podobnie do fabryk dużych gdzie jest ciężko biorą każdego jak leci, chociaż spróbować tam miesiąc, do contact center tez, ja też mam lukę w CV mimo że w paru miejscach próbowałam i krótko pracowałam jak się pytają to mówie, że opiekowałam się np dzieckiem czyimś, oj po prostu się mówi ze robiłeś coś bez umowy liczy się gadka na rozmowie kwalifikacyjnej uśmiech i juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesc autorko mam 26 skończone i bardzo podobnie jak Ty..... słuchaj to sama mieszkasz, czy z rodzina jakas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko wroccccc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zglosiles sie o rente socjalną??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli macie problemy z funkcjonowaniem do 25r w miedzyczasie mimo to sie uczycie to po rente socjalną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutne to wszystko jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 44
liczy się gadka na rozmowie kwalifikacyjnej uśmiech i juz x :D i już! Problem polega na tym, że jak ktoś ma naprawdę fobię społeczną, to nie będzie miał zazwyczaj dobrej gadki, ani uśmiechu i już... Jeśli idziesz na siłę, wbrew sobie, to pozostaje już tylko dobre aktorstwo. Jeśli ktoś nie potrafi dobrze zagrać, gdy cały w środku jest roztrzęsiony i musi się maksymalnie skupiać na samej rozmowie, to będzie kit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym, że będzie już tylko gorzej. Czas upływa, a ty jesteś niestety kobietą. Jak dobijesz 35 lat będziesz już za stara dla polskich pracodawców więc zostanie wyjazd zagranicę. Co i tak jest lepszą alternatywą niż praca u polskiego przedsiębiorcy patrzącego tylko jak by oszukać pracownika na wypłacie i nadgodzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×