Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam wesele w rodzinie i wychodzi na to ze

Polecane posty

Gość gość

albo nie pojde, albo znow pojde sama.... a już miało być dobrze ale mój facet wybral zagranice..... i proszę Was nie piszcie ze idz sama bo tam kogos poznasz, teraz sa inne czasy na wesele każdy przychodzi z kims

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogada ktoś, doradzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zajmij się pracą albo nauką a nie tylko ciągle fiutów szukasz - jeden odchodzi a ty już na drugi dzień musisz mieć następnego? twój świat kręci się tylko w koło k/u/t/a/s/a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alisssa
Sluchaj w wieku 23 lat poszlam sama musialam bo wziela mnie na druhne. Nie bylo zle. Owszem wszystkie panny na wsi z kims byly bo na wsiach kazda musi miec do 20 r.zycia zaklepanego. Ja mialam roznych. I mnie rzucali i sama rzucalam. A mialabym chlopaka na wesele tylko ja jemu najpierw odmowilam isc na wesele jego kolegi. Bawilam sie. Tanczylam. A jak idziesz z facetem to raczej nikt do tanca nie bierze zajetej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alisssa
Jakis miesiac po tym weselu poznalam nastepnego To nie jest wyznacznik. A na weselu byla np moja kuzynka ktora wprost mowi ze brala brzydkiego bo na kase leci. Niech robi co chce :) Takze rozne sa te zwiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam ostatnio sama i nie polecam. Już chyba lepiej nie idź. Na pewno sama nigdy więcej nie pójdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem zaproszona na slub i wesele kolegi z ktorym mam raczej slaby kontakt...i nie znam nikogo z jego rodziny,jego narzeczonej też nie. I tez nie mam z kims isc i w ogole nie chce tam iść,bo dziwnie sie bede czuła z obcymi ludźmi...wlasciwie dziwie sie mu ze mnie zaprasza :P lubie go,ale zwiazana z nim nie jestem i moja obecnosc potrzebna tam nie jest...chce odmowic przyjscia na wesele ale nie wiem czy wypada choc w sumie co za roznica..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo tak,znam tylko jego i nikogo poza nim..w dodatku mialabym iść tam sama a dodam,ze nie jestem towarzyska raczej wrecz przeciwnie...jakby to byl ktos z rodziny czy bliski to bym nie odmawiała ale w tym przypadku? widzielismy sie ostatnio chyba z 2 lata temu,teraz odzywa sie do mnie ze wzgledu na ten slub wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×