"wazylam 60 kg, wiec bylam duza" powiedziala babka o wzroscie 1m67cm. serio ???

W tabeli rozmiarów u krawcowej xs to 32-34. nie próbowałam przytyć bo po co ? mam stałą wagę od 16roku zycia-z wylaczeniem ciąży. zdroeo sie odzywiam, nigdy nie bylam na zadnej diecie.

A ja wolę mieć prawie 90 w biodrach przy 158cm i mieć figurę klepsydry. Czy jestem grubsza czy chudsza, to zawsze proporcjonalna.

Ja tez od 16 do 40 roku zycia mialam stala wage 49 kg , po 40 poszlo w gore

90 w biodrach to mało. Jak pisałam mam 87 i jakoś spodnie mam XS. te wydumane wymiary 90-60-90 to bzdura, "pełniejsza" kobieta będzie mieć więcej.

ja jestem szczuplutka i mam 94cm w biodrach, a w talii 60cm, uda też szczupłe bo 48cm, nie trzeba być pulchnym żeby mieć więcej w biodrach

gość dziś i gość dziś musicie byc bardzo otluszczone w takim razie i w ogole nie wysportowane. Ja przy 160 cm i wadze 52 kg wygladalam na zasuszona, a przy 57 kg akurat. Ale jak sie nie ma miesni to i przy 50 kg mozna wygladac jak tucznik.

Napiszę tak, moja mama mierzyła 165 cm, przed śmiercią ważyła 47 kg i wyglądała jak chodząca śmierć. Same kości i skóra, więc jeśli niektóre z wwas piszą o wadze 50 kg przy tym wzroście to mnie to poraża.

A tu jak zwykle przechwalają sie ktora bardziej wychudzona ;) Dzisiaj musze zgodzić się z brokenside - chudość stosunkowo łatwo osiągnąć czym niektórzy probuja sie podbudować. Niestety rzadko się to pokrywa z wyglądem pięknej modelki na wybiegu. Zwłaszcza u pań w pewnym wieku zaczyna to być bardziej wada niż zaleta, tym bardziej dziwie sie tym wpisomw stylu ważę tyle samo co w liceum kilkadziesiąt lat temu :P

"chudość stosunkowo łatwo osiągnąć czym niektórzy probuja sie podbudować" To czemu 40% Polek ma nadwagę skoro to takie łatwe być szczupłym? I nie zauważyłam by uroda była w jakikolwiek sposób skorelowana z wagą. Sa i grube ładne i chude. Więc wymysły "chuda, ale pewnie brzydka" świadczą jedynie o problemach z samooakceptacją.

Swoją drogą, ciekawe czemu Chodakowskie, książki "schudnij w miesiąc", "jak być chudym na diecie srakiej", tysiące tabletek, proszków, nawet plastrów tak dobrze się sprzedają skoro bycie chudym jest proste.

Wiecie co jest najwstrętniejsze w chudych kobietach ? Te wystajace zyly na rekach i.. stopach.. Zasuszona,pomarszczona skora,opieta na kosciach z wystajcymi sciegnami i naczyniami krwionosnymi.. To jest wstretne ! I jeszcze odznaczające sie kości mostka na dekolcie..przebijajace bez mała skóre kości obojczyków.. Jak wiezien z obozu.. Wy mozeie miec swoje zdanie, ale to M.M. jest w swiadomości ludzi symbolem seksu i kobiecosci ,a nie Twiggy :) Juz wole byc " tlusta locha " bez takich " upiekszajacych ' dodatków :)

nie wiem czym się podniecać że się ma rozmiar XS.... ja zawsze takim współczułam, bo to ani dooopy, ani cycka... wy myślicie że to się komus podoba? kobieta musi mieć jakieś kształty, pozdrawia posiadaczka rozmiaru S a w biuście M. To jest figura kobieca, a nie jakieś XS...nie chciałabym mieć XS, czułabym się niekobieco. Mówię serio. A wy tu piszecie że to najlepsza figura. Już ładniejsza jest wymodelowana i wyrzeźbiona M niż XS co koło kobiecej figury nawet nie stało...

faceci ktorzy lubią osoby o wyglądzie wieszaka, mają małego albo jakies problemy bo lubia wiązać się z osoba ktora wygląda na gimnazjalistke. takie "płaskie trzynastki"...wspolczuje, od razu bym poleciała cycki robic ...bycie płaską musi byc straszne. ja nosze rozmiar S/M zależy od ciucha

nie piszcie że dużo czy mało,bo trzeba zobaczyć Ja ważę obecnie 55,niedawno 53 ,podążam za celem -62kg mam 178cm a obecnie jestem szczuplutka

90 60 90 to nie jest naturalna figura,ja jestem dość szczupła a mam 86 :P 65 :D i 86 :)

"wy myślicie że to się komus podoba? " Ja WIEM, ze to sie podoba kochana ;) . Nie musze nikogo obrazac by czuc sie atrakcyjna bo zwyczajnie mam tego dowody kazdego dnia. Obojetnie ile bedziesz klapac paszczeka na kafe to nie zmieni faktu, ze jest mnóstwo facetów lubiacych szczuple. Nie wiem, moze sliczna twarz i jedrnosc ciala rekompensuje cycki 65B. Albo zwyczajnie facetom takie wystarczaha, co sie w ciasnych mozgach nie mieści. Tak czy owak, musicie sie z tym pogodzic, ze faceci raczej maja w d***e wsciekle ujadanie frustratek na kafe.

MArta żmuda trzebiatowska to powiedziała

Mam wrazenie, ze wiekszosc wchodzi tu, zeby udowodnic autorce, jak bardzo sie myli i jak duza jest osoba, ktora wazy 60 kg., w przeciwienstwie do drobnych rozmowczyn. Nie rozumiem po co takie przerzucanie sie waga - skoro jestescie superszczuple i zadowolone z siebie, chyba nie macie problemu z tym, ze ktos jest wiekszy i wciaz czuje sie ze soba dobrze? Chyba nie ma obowiazku dazenia do wagi 50 kg., aby sprostac Waszym wyobrazeniom szczuplosci?... Osobiscie zycze kazdemu, kto ma prawidlowe BMI zadowolenia z wagi:)

Ale tłuściutkie sie rzuciły z zębiskami, aż piana leci z pysków:D I kolejny raz, ze jak xs czy s, to wieszak, płaska, bez cycków, doopy i takie tam. Ja mam figurę Kylie Minogue, tylko jestem wyższa od niej o 6 cm, bo jak wiadomo ona jest bardzo niziutka 152 cm. Mój mąż mówi, ze zawsze szukał drobnej kobietki i póki co po tylu latach mu wystarczam. On ma 189 i 94 kg ja 158 i 47 kg. I mam nawet wypukłą pupę:D

ja mam 161 i wazne 58 - kyos by powiedzial ze grubas.. a jestem strasznie "chudej" postury.. nosze 38...swiat oszalal

22:07 już, uspokój się, policz do dziesięciu i ochłoń. To co u normalnych ludzi jest widoczne, u ciebie zalane jest tłuszczem, tak samo jak twoje organy wewnętrzne, więc zamiast rzygac na kafe to lepiej pohasaj z Ewką

Nie jesteś chudej postury, bo przy twojej wadze rozmiar 38 jest normalny

Dużo zależy od ukształtowania sylwetki. Mam 177 cm, ważę 68 kg, moja waga docelowa to 65-63 kg. Mam chudziutkie przedramiona, wystające żebra i obojczyki, mały biust i płaski umięśniony brzuch. Ludzie widząc mnie w krótkich rękawach i luźnych spódnicach twierdzą, że jestem chuda. Niestety, moja masa tkwi w masywnych, umięśnionych i otłuszczonych (niestety)udach i umięśnionych łydkach. Pewnie ci sami ludzie widząc mnie w stroju kąpielowym byliby zaskoczeni. Nie wiem, skąd taka nieproporcjonalna budowa. Zupełnie jakby cały mój tłuszcz spłynął z góry i osadził sie na dole. :D

Ja mam 165. Biust 95 (75E) nadgarstek 15cm. Talia 70 pupa 92. Uważam ze wyglądam świetnie. Waze 62kg i a wyglądam na 55. Faceci sie za mną oglądają bo mam pupę i piersi a nie z "przodu plecy z tylu placy pan bóg stworzył ja dla checy"

To jeszcze raz ja 8.43. Rozmiar mam 38. Czyli normalny. Bluzki głównie przez biust. Spodnie w pupie.

Zabawne, ze jak 80kg/160 moze napisac, ze świetnie wyglada. A 45/160 juz nie moze :P Gusta sa rozne A trzebiatowska jest moim zdaniem drobna wiec faktycznie przy 60kg mogla czuc sie niefajnie jesli cale zycie byla szczuplutka. Jesli ktos cale zycie ma XS to przy M bedzie czul sie grubawo, tak samo ktis kto mial wiele lat XL przy M bedzie czul sie za chudy

Ale wy jesteście psychiczne w głowach macie nasrane :D a autorka słów przytoczonych przez autorkę to Trzebiatowska. Nie ma w głowie ona normalnie skoro dla niej 60 kg przy wzroście 168 to grubas. No nie oszukujmy się koło grubej to takie wymiary nawet nie stały . Ja mam jej wzrost a ważę 56 i uważam że jest git. Noszę zazwyczaj rozmiar S. Jeśli dla niej M to jest osobą gruba to niech do psychiatry idzie kolejna gwiazdeczka której czas się skończy jak 40tke przekroczy w tym swoim debil biznesie

Co to znaczy ze jest drobna? W sensie mierzyłas jej kości grubość? Ciekawe czy ja też byłabym dla ciebie drobna. Każda jak ma poniżej 60 przy jej wzroście jest drobna

Jak ja miałam 60 kg (mój wzrost to 166), to byłam taka w sam raz, szczupła, ale nie wychudzona. Jak ważyłam 55, to już niezdrowo wygladałam. Tak już mam, ciężkei kości, mięśnie, nie wiem;) Teraz ważę 70 i wg BMI to jest OK, a ja wyglądam i czuję się jak ruska łódź podwodna:O

Wzrost minus 110, i to jest odpowiednia waga. BMI juz jakiś czas temu zostało obalony. To ściema, doczytajcie sobie