Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy nauczyciel ma obowiązek zgłosić przemoc w rodzinie

Polecane posty

Gość gość

Witam, może znajdzie się jakiś nauczyciel, który mógłby odpowiedzieć na pytanie, co ma zrobić nauczyciel, jeżeli matka dziecka mówi, że były mąż nęka ją i znęca się nad nią psychicznie w obecności dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłosić na policję. To nietylko obowiązek nauczyciela, ale każdego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wskazać takiej osobie, gdzie może uzyskać wsparcie psychologiczne oraz prawne, pomóc jej nawiązać kontakt z właściwymi instytucjami i organizacjami, tak aby jak najszybciej znalazła się pod opieką osób, które będą jej w stanie udzielić pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jeśli nauczyciel deklaruje bezstronność, ponieważ jest konflikt między byłymi małżonkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiadomo jaka jest sytuacja może ojciec utrzymuje rodzine i matka samoa powinna wiedzieć co robic. Nie wiadomo czy się wtrącać czy nie Czy dziecku bedzie l;epiej w rodzinie czy poza nią (w domu dziecka. Trudno jest sprawdzić jaka będzie przyszłość w obu przypadkach. Nie wtrącać się chyb a że dziecko nie ma nic do stracenia bo rodzice nie wpłyną pozytywnie na wykrztałcenie dziecka i dziecko i tak nc nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauczyciel ma obowiązek interweniować w sprawie dziecka- rozmawiać z rodzicami, pedagogiem szkolnym, skierować do poradni psychologicznej, w ekstremalnych przypadkach zawiadamiać policję i opiekę społeczną. Gdyby zauważył w jakiś sposób że ta sytuacja odbija się na dziecku (staje się nerwowe, agresywne, zalęknione, gorzej się uczy, jest zaniedbane) również ma prawo, a nawet obowiązek interweniować w imię dobra dziecka, mając przesłanki ku temu że wynika to z sytuacji rodzinnej. Ale jeśli wydaje się że z dzieckiem jest wszystko w porządku i nie widzi zupełnie nic niepokojącego, nie ma podstaw do interwencji. Sprawy między rodzicami nie mają prawa go interesować. Nauczyciel nie jest ani policjantem, ani sędzią i nie ma prawa decydować o tym która strona ma rację, a rodzice czasami mają naprawdę paskudne zagrywki, choćby po to żeby ograniczyć drugiemu rodzicowi prawa rodzicielskie.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec nie utrzymuje rodziny. Płaci marne alimenty 250zł rodzice nie mieszkają razem. Dzieci mieszkają przy matce. Do przemocy dochodzi w momencie przekazywania dzieci na widzenia u ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś tą matką? Czy nauczycielem? Nie rozumiem- co nauczyciel ma czy w ogóle może zrobić? Nauczyciel może, niekiedy musi interweniować wyłącznie kiedy widzi problemy dziecka, uważa że ktoś je krzywdzi. Jeżeli sytuacja między rodzicami w żaden sposób nie wpływa na dzieci, nic nie robi, nie jest jakimś strażnikiem prawa i moralności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×