podrzućcie mi tytuł najbardziej odrażającego disco polo

Dziecko walnęło mi tekstem że lubi disco polo. Muszę mu znaleźć jakąś ohydę, taką typową dla tego czegoś, żeby posłuchało i uświadomiło sobie swój błąd. (Sprawdziłam, gorączki nie ma.)

Chce miec wuja

łona tanczy dla mnie czy jakos tak. okropne

Moze bardziej dla ciebie - wczoraj na fb ktos wrzucil disco polo "Ojciec Tadeusz jak ( czy też nasz?) Prometeusz...itd Oczwiscie Rydzyk,myslalam,ze to jaja, ale to bylo z Trwam i maja gdzies z tym wystapic

no i co, że disco polo lubi, niech sobie lubi -głupia matka jesteś

Ty jestes ruda- mwga żenująca piosenka

Ty jestes ruda podbijam tragedia

Takie cósik https://www.youtube.com/watch?v=VijoeCtOCcA

Dla mnie każde disco polo jest odrażające.

straciłaś cnote

Tak ruda jest najgorsza ale dziecko nie powinno tego słuchać bo nawet dla mnie ten tekst jest oblesny

a dlaczego twoje dziecko popełnia błąd twoim zdaniem? każdy lubi co innego i mamy do tego prawo wiesz jaki to będzie miało skutek jak je zaczniesz zniechęcać czy wyśmiewać jego muzykę? Pamiętam jak moi rodzice krytykowali i wyśmiewali metal i mnie do niego zniechęcali jak miałam 15 lat i jeszcze bardziej na złość go słuchałam i się nim zachwycałam. Daj dzieciakowi robić swoje, a przyjdzie dzień, że samo mu przejdzie. Też za małolata się słuchało Spicetek czy innych BSB i trzeba to przejść. Nie wpiertalaj sie dzieciakowi ze swoją filozofią.

O, dzięki! Faktycznie, to o rudej bije rekordy żenady. Kiedyś miałam pecha słyszeć to coś w czyimś telefonie... Dałam sobie spokój z połączeniem bo kto by chciał rozmawiać ze słuchaczem czegoś takiego. Ojciec Tadeusz, tak? I to jest na serio? Nie wiem czy odważę się posłuchać ale spróbuję. Dzięki, dziewczyny! (P.S. Dziecko jest małe, niespełna 7-letnie, i raczej coś mu się pomyliło. Jako matka mam po prostu obowiązek parę cech disco-polo wskazać, żeby zrozumiało to co dla większości osób piszących tutaj jest oczywiste. Piszę do osoby, która ma wątpliwości. :D)

Wez go do buzi bo za chwile Cie pobrudzi (a piosenka o lizaku)

Ula wroc ula wroc

"ALE ALE ALEKSANDRA"" - k********, jaka to jest wiocha, jakie to jest k*****a zyebane. DJ nam to puscil bez pytania na weselu i myslaalm ze go za jaja powiesze. Wstyd przed ludźmi.

Ta "Ale ALEKSANDRA" całe wesele w moich oczach popsuła. Taki wstyd...TAKI WSTYD ;(((( głupi poyeb, mysłał że jak z mężem zdecydowaliśmy sie na kilka MAŁO WIEŚNIACKICH piosenek disco polo, to woln mu wciskać każdą z tego gatunku. Disco polo disco polo nierówne. Przecież Piękni i Młodzi "Niewiara" to też disco polo a wiejskie nie jest, nienawidze Chu****ja DJA

jest mi przykro, że tyle człowiek się nastarał, by wiochy nie było, tyle przygotowań, miało nie być wieśniacko a ten wyjechał z takimi totalnie weśniackimi piosenkami... tak mi było wstyd przed znajimymi że weźcie... cały czar prysł....juz sie weselem nie podniecam że fajne miałam, ślub super, jedzenie też ale te jego wstawki wystarczyło że kilka puścił rzeczy "od siebie" niezgodnych z naszą listą i wszystko poszło w CHOOOOY

Tak  że z DJem na weselu można się nieźle naciąć. Nasz niby miał dobre opinie, niby miał puszczać to co MY chcielimsy, dalismy mu listę, a ten sobie pozmieniał. Dajcie spokój..... OBORA.PL

Straciłaś cnotę. Majteczki w kropeczki. Może tytuły inne ale refreny tak jakoś szły. Lato 92, upał niemiłosierny, okien w nocy nie da się zamknąć, a sąsiedzi napierdzielają całą noc tą rąbankę. Do dziś wspominają jak ich jabłkami w akcie desperacji obrzuciłam.