Jak ja się boję samotność która w przyszłości mnie czeka

Niby nie jestem w tej chwili sama, mam wspaniała córkę która z różnych względów wychowuje sama, mam rodziców i rodzeństwo które ma swoje rodziny, ale wiem, że w przyszłości czeka mnie samotność życie w pojedynkę. córka wyfrunie z domu za kilka kilkanaście lat, wizja samotnych świat lub sylwestra ogólnie wracania do pustych ścian w domu nie mogąc porozmawiać z nikim jest dla mnie przerażająca. studia, nauka poza miejscem zamieszkania, wiadomo koleżanki, chłopak, swoje życie, matka jest dziecku potrzebna na początku jego drogi potem usuwa się w cień. nikogo nie poznam i nie chce poznać. boję się.

Masz rodzicow, rodzenstwo, znajomych, swiat jest pelen ludzi , ktorych mozesz poznawac - i boisz sie samotnosci?! Przy tym nastawieniu do świata moze sie zdarzyć, ze zadreczysz córke swoimi rozdarciami. Jestes nie mniej i nie bardziej samotna niz mnostwo ludzi.

moi rodzice niestety wiecznie przy mnie nie będą może ja pierwsza ich opuszcze nigdy nie wiadomo jak to będzie. samotność to jedna z rzeczy których bardzo się boję w przyszłości, nie będę absolutnie zadreczac swojej córki ona ma pełne prawo do życia swoim życiem nie musi trwać przy mnie z poczucia obowiązku. boję się także jak ja dam sobie radę z pracą wokół domu, mamy.domek jednorodzinny a przy takim jest mnóstwo pracy w odejściu wewnątrz i na zewnątrz. nie wiem czy to udzwigne.sama?

A dlaczego nie chcesz nikogo poznać?

nikt mnie nie będzie chciał, nie ma nawet najmniejszej okazji żeby kogoś poznać. mieszkam na wsi a moje życie jest nudne i przewidywalne.