czy jezeli mezczyzna

jest z kobieta ponad 8 lat, to juz mozna to uznac za milosc? zdarza sie tak, ze ktos jest bo nie ma innej opcji na horyzoncie?

Co za pytanie? Nikt na to nie da Tobie jednoznacznej odpowiedzi. Niektorzy przezywają ze soba 15,20 lat, tez mysla, ze to jest milosc. Jednak zycie pisze rożny scenariusz. Po pewnym czasie zdajesz sobie sprawe, zepsuło sie, rozchodzicie sie i zadajesz pytanie, czy to była milosc? Gdyby była, ta prawdziwa, to nadal by trwała.

Eeee nawet prawdziwa milpsc może przeminac. Jak nagle przestajesz kogoś kochać to wcale nie znaczy ze to nie była miłość. Ppza tym z czasem wartości nabierają inne rzeczy. Wspólne przeżycia, cele, poglądy. I mimo że nie ma tego czegoś co było na poczatku jest coś innego, równie cennego.

dziś zgadzam sie...ale najgorzej jak okazuje sie po latach ze spotykasz kogos i stwierdzasz..to jest to, a myslałem ze nie istnieje..a ty juz masz rodzine ;/

dziś Zaraz Cie zakrzyczą ,ze prawdziwa miłość trwa wiecznie a ta co uległa degradacji nie była prawdziwą tylko imitacją. Inni powiedzą ,ze prawdziwa miłość to ta pierwsza a reszta to namiastki miłości. Jeszcze inni twierdza ,ze prawdziwa miłość zdarza się w życiu tylko raz ale nie określają czy to pierwsza czy ostania czy ,któraś w środku. A ja myślę ,ze każda miłość jest prawdziwa tylko za każdym razem inna a dla mnie najważniejsza jest ta ostatnia ,z którą dożyje ostatnich dni ciągle się kochając.

Jeszcze jest definicja prawdziwej miłości to miłość nieszczęśliwa , utracona lub nieodwzajemniona i miłość platoniczna.