Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szczęsliwi bogaci i chore dziecko

Polecane posty

Gość gość
Może po prostu nie jest Ci pisane kolejne dziecko? Masz już jedno to zajmuj się nim najlepiej , jak potrafisz, a nie szału macicy dostajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem przerażona poziomem idiotyzmu niektórych tu wypowiadajacych sie..pisze to calkiem serio czuwa?kawa? ludzie jestescie dorosli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.54 możesz rozwinąć swoją wypowiedź? Bo zapewne dlatego, że reprezentuję niebotyczny poziom idiotyzmu, nic nie zrozumiałam z tego zlepku słów, który tu zamieściłaś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co Ciebie tak przeraża? nie wierzysz np w Boga? Ja wierzę i wierzę ze ma jakiś plan dla każdego. I wierze ze nas sprawdza-czy wytrwamy, czy zwatpimy. wierzę też ze niektóre rzeczy spotykają nas w ramach pokuty za grzechy-tak jak Jezus umarł za ludzkie grzechy. do osoby co nie może zajść w ciaze-może więcej pokory? bo widać jesteś bardzo butna może swoją postawa czesto krzuwdzisz innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można uważać, że dziecko popełniło samobójstwo bo rodzice ,,coś przeskrobali wprzeszłosci" no jak powiedzcie mi co ma piernik do wiatraka?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie pokora tych które w wc zachodza w ciążę piją palą w ciąży. Nie widzisz bezsensowności w swych teoriach ? Jak człowiek twierdzi że wierzy we wróżki, to świr, ale jak ktoś wierzący to prawilny obywatel. Jakie to żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 8.24 no i tutaj widać klasyczny przykład tzw. grzechów pokoleniowych, jest taka teoria,że nastepne pokolenia dziedziczą,tzn. odczuwają skutki złych wyborów,grzechów swoich przodków :-( Nie rozumiem tego i uważam że to jest bardzo niesprawiedliwe,że musimy płacić za grzechy swoich przodków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest dokładnie to o czym pisał ktoś rano. Ludzie wolą myśleć że te nieszczęścia innych to zasłużone maja ze to ich karma bo wtedy sami siebie oszukują ze ich to nie spotka bo nie sa tacy źli. Taka hipokryzja w czystej postaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytajcie sobie o grzechu pokoleniowym. Tak się to nazywa w wierze i kulturze katolickiej ale funkcjonuje w każdym kręgu kulturowym i religijnym. Nasz świat to nie tylko to co widać, słychać i czuć. Jest jeszcze strona niedostępna zwykłym zmysłom. Spróbujcie otworzyć umysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W swoim otoczeniu widzę że im wiekszs świnia tym lepiej sie jej żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam ze wszystko co nas spotyka w życiu dzieje się po cos-tak to dobre jak i źle i wierzę ze jeśli ktoś zarobił na cudzej krzywdzie to kiedyś mu te pieniądze będą ciazyly. choć ja akurat nie wierzę w Boga ale wierzę ze coś po nas po śmierci zostaje. znam przypadek ze właściciel zakładu pogrzebowego okradał zmarlych-nie raz w makabryczny sposób bo np obcinal palec aby zdjąć obrączkę :( tak on jak i właściciel lombardu który od niego kupował mieli dużo kasy, ale nic poza tym... syn właściciela lombardu zacpal się a syn właściciela zakładu pogrzebowego zginął w wypadku w swoim pięknym nowym BMW.. po jakimś czasie sprawa się wydała i był prokurator, sąd, oba biznesy panom padły. żona właściciela zakładu pogrzebowego kopnela go w tyłek i znalazła innego forsiastego, a żona właściciela lombardu rzuciła się pod pociąg, bo ponoć nie mogła znieść ludzkich spojrzeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakie grzechy teraz spadną na następne pokolenia tych które popieraja zakaz aborcji w przypadku zagrożonej ciąży kobiety. Ludzie ci swoim poparciem skazuja je na śmierć. Wiec wedle tego co piszecie kara przyjdzie, że przez swoje teorie odbierzecie nie jednej życie a dziecku już zyjacemu matke. Czy też nie, w tym wypadku to jednak pewnie stwierdzicie że walczycie o życie tego zarodka prawda. HIPOKRYZJA W NAJCZYSTRZYM WYDANIU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, i prosze was, nie przytaczajcie katolickich teorii z przeszlych wiekow, katolicyzm JAK kazda filozofia tez ewoluuje! Nie ma czegos takiego, ze jak ktos sie stara i jest porzadny mimo wszysko, to dotyka go grzech babki kapo. NIE MA. Moze dotknac wlasnie w ramach "proby", nauki, jakiejs zyciowej lekcji, innych niewytlumaczalnych przyczyn, ale nie jako KARA za czyjes postepowanie. I ja tez znam bardzo dobrych ludzi, ktorych dotknely nieszczescia (smierc, kalectwo). bardzo wierzacych, i uwierzcie, karta sie im tez odwraca i znajduja ukojenie, a czesto NAGRODE za wytrwalosc. Jak Hiob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie ,,,,dorosli jestescie a musicie sobie dorabiac historyjki do wydarzen? dopowiadac?szukac przyczyn? to poziom dziecka-wyjaśnianie zdarzeń, w sposób bajkowy jest sporo przykładów ludzi uczciwych którzy nie ponieśli konsekwencji własnych działań, ani ich dzieci nie poniosły ale nie wy dalej swoje- przytaczacie tylko przykłady jakie wam pasują do teorii na prawde zachowujecie sie jak dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe, w mojej okolicy mieszka kobieta która nie wiem dlaczego obrala sobie mnie za cel swych plot. Nigdy ani słowa z nia nie zamieniłam ona rozsiewała o mnie takie plotki tak idiotyczne że podałam w nerwice i depresje. Skutki jej pomówienia ponosze już kilka lat a ona beztrosko zaszła w ciążę urodziła dziecko otrzymała mieszkanie podobno od babki. I jakoś nic za moje cierpienia jek nie spotkało wiec wasze teorie sa z duupy wzięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wierzę w to, że nikt nie jest do końca, w pełni szczęśliwy, zawsze czegoś brakuje. Doskonałość osiągniemy pewnie gdzieś w innym wymiarze ;) Przykład z mojej rodziny - ciotka z wujkiem mają kupę kasy, dwie firmy, domy w PL i za granicą, córka jedynaczka wykształcona, zabezpieczona materialnie (pracuje w firmie ojca), ma narzeczonego również z doskonałymi zarobkami na wysokim stanowisku finansowym, mają piękny dom, samochody, własny jacht. Od kilku lat starają się bezskutecznie o dziecko, podchodzili 4 razy do in vitro, koszta nie grają roli ale lekarze rozkładają ręce. A ja napiszę tylko że ojciec dziewczyny (mój wujek) doszedł do swojego majątku wykorzystując naiwność ludzką ( w tym mojego ojca), jego żona też bez skrupułów wykorzystywała okazje żeby wynieść się wyżej na czyichś plecach. Czy to kara za to zachowanie? Nie wiem, ale jest w tym jakaś sprawiedliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro uważacie ze to nie swego rodzaju kara to powiedzcie co było przyczyną tego ze corka i wnuki przyjaciółki mojej prababki miały tak pod górkę w życiu i ZADNE z nich nie zaznalo szczęścia? Bo coś w tym musi być, że nikt kto bezpośrednio korzystał z tych pieniedxy-a pochodziły one głównie ze zrabowanych dobr-Pani za odnoszenie w obozie dostawala np pierścionki osoby która szła na śmierć, złote zęby zamordowanych itp-nie zaznał w życiu szczęścia ani nawet odrobiny spokoju. syn D zmarł bezpotomnie w ośrodku do którego oddało go rodzeństwo po śmierci matki. syn A po samobójstwie syna niby jest z żoną ale nie układa im się i są razem bo nie mogą sprzedać domu a bez tego nie zaczną nowego oddzielnego życia . syn B mieszka w jednym domu 3 pokoje,wspólna kuchnia i łazienka z żoną i kochanka. ciągle zlosliwosci-np zona złożyła wznowienie w wodociagach, bo on rozwiązał umowę z gazownia. I żyją w domu bez ogrzewania i bez wody... córka C niby ma swój biznes ale związek z sąsiadem się rozpadł i coraz więcej osób ja wytyka bo córka jest widywana z dużo starszymi panami w miejscowym motelu :( Poza tym dotykalo ich wiele mniejszych nieszczęść, ale generalnie w pokoleniu wnuków tej Pani nie ma nikogo kto wiodlby przynajmniej spokojne życie,nie mówiąc już o szczęściu. moim zdaniem to jednak ma coś wspólnego z jej przeszłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa 11:27 - jak słyszę takie historie to cieszę się, że jest sprawiedliwość na tym świecie. Z natury nie jestem złośliwa, ale czasami aż ciężko nie uśmiechnąć się z uczuciem satysfakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak na pewno ... i Bóg jak to wszystko widział stwierdzil o nie nie nie ty nie bedziesz za kare dziadkiem... wielu ludzi stara sie o dziecko, wielu je traci- nie dorabiajcie sobie jakis absurdalnych przyczyn do sytuacji niezaleznych od was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś skoro uważacie ze to nie swego rodzaju kara to powiedzcie co było przyczyną tego ze corka i wnuki przyjaciółki mojej prababki miały tak pod górkę w życiu i ZADNE z nich nie zaznalo szczęścia? Bo coś w tym musi być, że nikt kto bezpośrednio korzystał z tych pieniedxy-a pochodziły one głównie ze zrabowanych dobr-Pani za odnoszenie w obozie dostawala np pierścionki osoby która szła na śmierć, złote zęby zamordowanych itp-nie zaznał w życiu szczęścia ani nawet odrobiny spokoju. syn D zmarł bezpotomnie w ośrodku do którego oddało go rodzeństwo po śmierci matki. syn A po samobójstwie syna niby jest z żoną ale nie układa im się i są razem bo nie mogą sprzedać domu a bez tego nie zaczną nowego oddzielnego życia . syn B mieszka w jednym domu 3 pokoje,wspólna kuchnia i łazienka z żoną i kochanka. ciągle zlosliwosci-np zona złożyła wznowienie w wodociagach, bo on rozwiązał umowę z gazownia. I żyją w domu bez ogrzewania i bez wody... córka C niby ma swój biznes ale związek z sąsiadem się rozpadł i coraz więcej osób ja wytyka bo córka jest widywana z dużo starszymi panami w miejscowym motelu smutas.gif Poza tym dotykalo ich wiele mniejszych nieszczęść, ale generalnie w pokoleniu wnuków tej Pani nie ma nikogo kto wiodlby przynajmniej spokojne życie,nie mówiąc już o szczęściu. moim zdaniem to jednak ma coś wspólnego z jej przeszłością. xxxx kobieto póknij sie w łeb-jak mamy ci wyjaśnić takie rzeczy-przecież nikt nie rozpocznie nagle śledztwa wstecz, bo jakaś twoja 10 woda po kisielu miała pod góre. wielu ludzi ma miało i mieć będzie pod góre, takich rzeczy się nie wyjaśnia?bo przecież przyczyn i okoliczności w tamtych realiach były mnóstwo poza tym nie masz cąłosciowego obrazu tamtej sytuacji, nie uczestniczyłas w niej wiec moze zajmuj sie swoim zyciem, zamiast szukac sensacji na cmentarzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wierzę w Boga i jestem za ochroną zycia-ale nie koniecznie tego poczętego-jestem ZA ZYCIEM, czyli jeśli ciąża zagraża matce to niestety ale matki życie stawiam wyżej niż nienarodzonego dziecka. oczywiście jeśli do przerwania dojdzie wtedy gdy dziecko nie jest jeszcze zdolne do samodzielnego przeżycia poza organizłem matki. co do tego ze kogoś spotyka coś ciężkiego w ramach próby a potem jest mu to nagradzane-ok tak często jest, ale przypadek tej rodziny jest ewidentny-ich spotykają wszystkie możliwe klęski,jakoś tej nagrody nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie uczestniczyłam, ale znam stanowisko obu stron- tak kuzynki dziadka która rozpoznala w tej kobiecie kapo, jak i samej zainteresowanej,która się przyznała. W mojej rodzinie nikt nie narzeka-fakt zdarzają się przejściowe problemy ale generalnie można powiedzieć ze jesteśmy szczęśliwi. znam sytuację tamtej rodziny bo mieszkamy obok siebie. cała ich rodzina mieszka w tej samej miejscowości a dwóch z braci ma działki obok nas. także nie muszę się niczym specjalnie interesować żeby wiedzieć-widziałam jak odcinali tego 20latka po tym jak sie powiesił w ogródku. jako dzieci bawiliśmy sie-choć był sporo młodszy. współczuje jego rodzinie ale skojarzenie ze to z uwagi na to co robiła seniorka rodu same się cisną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie historie zdarzają się również w rodzinach, których np. jedne z cżłonków interesował się okultyzmem,czyli np. chodził do wróżek,jasnowidzów,stawiał tarota.... człowiek otwiera się wtedy na demony i nieświadomie zaprasza ich do swojego życia no i one działają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.00 dokładnie. Tarot, okultyzm to duże ryzyko, warto o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tej historii jak juz wyżej wspomniałam tez ciśnie sie na usta teoria z grzechem pokoleniowym, może ten chłopak (oczywiście podświadomie) nie mógł znieść tego ,że jego prababka robiła takie straszne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może właśnie np dowiedział się i nie udzwignal tego? nie wiadomo czy ktos z ich rodziny wie co robiła babunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez w to wierze. moja babcia wurzadzila ludziom wiele zlego-oszukala rodzeństwo i przejęła cały majątek po rodzicach, oszukiwala obcych ludzi dzieki czemu z dziadkiem dorobili sie duzych pieniedzy. xa komuny byla w partii. zniszczyła życie swojemu synowi-wybranka jej się nie spodobala, więc wymyśliła kilka intryg i najpierw pozbawila ja pracy a potem rozbiła im małżeństwo. wujek dowiedział się o wszystkim po czasie i chciał wszystko naprawić ale ona do niego nie wrocila-powiesił się. moja mama ma charakter po babci, też uwielbia intrygi. razem z babka zatruła życie swojej siostrze bo chciała jej odbić męża. na szczęście nie udało się ale za to mój tata ja zostawił. ja przez długie lata bałam się ułoży sobie życie z uwagi na to ze matką nie tolerowala żadnego chłopaka. A jak już jednego zaakceptowała to dlatego ze SAMA Z NIM SYPIALA. wyprowadzilam się do taty i dopiero teraz układam sobie życie. boję się ze spotka mnie przez nie coś złego ale staram się postępować dobrze tak żeby nikogo nie krzywdzic. moja siostra która została z matką ma autystyczne dziecko, maz ja zostawił i ona teraz to dziecko chce oddać do domu opieki :( jest taka sama jak matka i babka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ze sie bawilas z gosciem ktory sie powiesil, ze cala rodzina mieszka w jednej miejscowosci -nie oznacza ze wiesz na ten temat wszystko:)ale wiesz sobie w co chcesz, nie kazdy musi zachowywac sie jak dorosly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, po co brać odpowiedzialność za swoje czyny, lepiej wine przerzucić na przodków nawet nie żyjących. Większość tych problemów ma wspólny mianownik- bogactwo, życie w przepychu. Kogo to dziwi że bogaty gowniarz ginie rozpedzajac sie w bmw, w życiu na choroby o śmierć w ich wyniku wpływu nie mamy,natomiast za wychowanie swoich dzieci już tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×