Współlokatorka się obraziła i już tyle czasu się nie odzywa.

Zrobiłam jej rano dowc***i gdy spała a zawsze śpi z nieco otwartą buzią to w tą buzię wsadziłam jej palce stopy. Pogmerałam sobie nawet po języku zanim się obudziła. Ona uznała to chyba za jakąś zbrodnię bo przestała się odzywać od tamtej pory. Czy to była aż taka straszna rzecz?

To powyżej to podszywa. Proszę o powiedzenie czy aż ta straszliwie ją ukrzywdziłam??

No, raczej było to obrzydliwe.

Nie wiem co w tym takiego obrzydliwego. Stopy miałam czyste.

no jacyś ci polacy drętwi. na żartach się nie znają. przecież to nie penis był w jej ustach a jedynie palce stóp

To powyżej to znowu podszywa. Ktoś się naigrywa ze mnie widzę. Dopowiem jeszcze w kwestii tej obrzydliwości. Wielu mężczyzn uwielbia damskie stopy i zawsze marzyłam by mieć polizane stopy ale jakoś nie trafiło się jeszcze bo nie uprawiałam jeszcze seksu. Byłam tylko ciekawa jakie to uczucie czuć język pod palcami u nóg. Dlatego włożyłam jej palce do ust. Ona oczywiście nie była świadoma moich prawdziwych intencji więc powinna to potraktować jedynie jako niewinny żarcik a nie obrażać się na zabój :O

a przecież stopy moje były czyściutkie wymoczone w domestosie. pachniały.

Tez bym sie obrazila. W swoim domu chce miec swiety spokoj, a nie zastanawiac sie codziennie czy moja idiotka wspolokatorka nie odwali czegos....a po za tym to obrzydliwe.... ciekawe jakby tobie ktos wsadzil smierdzace syry do ryja

Znowu podszywa. Nie moczyłam ich oczywiście w żadnym domestosie ale były czyste. Chciałam tylko sprawdzić jakie są doznania gdy się czuje czyjś język na palcach u nogi. Pogmerałam sobie nawet troszeczkę ale niestety nie udało mi sie tak wymanewrować by jej język znalazł się między moimi palcami. To chyba jednak nie powód by się gniewać na zawsze. Tym bardziej, że zaproponowałam jej potem aby w ramach nazwijmy to równowagi włożyła na chwilę swoją stopę do mojej. W rzeczywistości ciekawa była jak to wygląda od drugiej strony czyli jak się można czuć liżąc czyjąś stopę. Niestety nic nie odpowiedziała. Zamierza gniewać się do końca życia czy co?

Źle się wyraziłam. WYszło na to, że zaproponowałam aby włożyła swoją stopę do mojej stoipy. Masło maślane. Miałam na myśli oczywiście by włożyła swoją stopę do mojej buzi. Mnie by to nie brzydziło. Wręcz przeciwnie. Ciekawa byłam jakie to uczucie.

Albo masz podejrzane skłonności albo jesteś debilką.

Chyba lesbijką :D :D :D