Klimakterium. Jak dbacie o siebie po 40? Jakie kosmetyki, leki, suplementy?

Jak dbacie o siebie po 40? Jakie kosmetyki, leki, suplementy? Czy stosujecie dietę?

Klimakterium po 40? W Polsce kobiety przechodzą klimakterium po 50 cipko. Po 40 to normalna antykoncepcję stosujemy, bo jeszcze możemy spokojnie mamami być, a nie babciami już tylko.

klimakterium nie jest określone ustawą jak przejście na emeryturę :) każda ma swój czas i dla jednej to 55 lat a dla innej 40 . Ja staram się przede wszystkim żyć swoim tempem to znaczy więcej spać , nie forsować się , nie objadać i staranniej dobierać kosmetyki . Zamiast kilku kremów jeden ale porządny i dopasowany do siebie .

Ja sie stosuje do tych porad: http://www.hydrovag.pl/Dla_kobiet/Okres_okolomenopauzalny/Gdy_nadchodzi_menopauza i mimo że jestem już po 50. klimakterium nie doskwiera mi aż tak bardzo.

Przecież 40 i 50tki to zdrowe baby są !!! wiem bo spotykam się z takimi i są to niewyżyte sexualnie stworzenia co mi nie przeszkadza oczywiście ...

Normalnie. Tak jak zawsze. Silownia 3 razy w tygodniu, dieta wegetarianska, proste fasony ciuchow dobrych jskosciowo, SPF30. I tyle.

Nie rozumiem pytania 'czy stosujecie diete?'. Chodzi ci o rozsadnw zdrowe odzywianie? To w kazdyn wieku.

Niestety klimakterium może rozpocząć się już po 40. Dieta musi być bogata w warzywa i białko. W tym okresie trudniej schudnąć, spowolniona jest przemiana. Skóra staje się sucha. Trzeba używać dużo kremów nawilżających

Pijcie duzo wody

Klimakterium może zacząć się już po 40, często jest to uzależnione genetycznie. Mojej koleżanki mama w wieku 43 lat przestała miesiączkować, ona w wieku 42. Należy zdrowo sie odżywiać, stosować dobre kosmetyki

wlasnie klimakterium po 40?? Ja po 40 dziecko urodziłam. Moze po 50 , 60 tak.wiec bez przesady, 40stki to jeszcze całkiem fajne babki sa:)

A kto napisał, ze kobieta w klimakterium to nie fajna babka. Pewnie, ze fajna, zadbana, ładna, często wysportowana. To inne babki niż kiedyś. Moze robic wszystko to co robiła przed klimakterium. Przedwczesna menopauza może przyjść nawet przed 40, poczytajcie sobie. Nie wiem czemu tak bardz sie temu niektóre z was dziwią. Jesteśmy takie same, tylko już nie płodne.

Pewnie, ze zanik miesiączki moze nastąpić po 40. Trzeba sie wyluzować i mozna sie kochać do woli

Jak to jakie kosmetyki? Tylko profesjonalne, nie ufam tym z drogerii za parę złotych. Minimum raz w miesiący idę do salonu kosmetycznego na zabieg odżywczy i liftingujący i się dobrze trzymam.

Niestety kobiety gorzej się starzeją od mężczyzn :( widze to po sobie i po moim mężu ...on z wiekiem jest bardziej męski a ja robie się jak babcia. Eh ale czesto chodze na siłownie i do kosmetyczki efekty są ale niestyey problem menopauzy się pojawił i moja znajoma poleciła mi ten suplement http://www.aptekawsieci.pl/menopauza/29042-promensil-forte-menopauza-008g-tabletki-30-szt.html i nawet jest pomocny przy tych uciążliwych dolegliwościach.

Naturalne suplementy są najlepsze: https://www.alezielonysklep.pl/suplementy-diety-dla-kobiet/meno-klima-60-tabl_p1692.html Firma jest polska więc przy okazji wspieramy nasz rynek :)

jest okres 10letni poprzedzajacy klimakterium, czyli stopniowy spadek hormonow pewnie. znam kobiety, które po 40 mialy ost. miesiaczke

Ja używam naturalnych kosmetyków, głównie mineralnych, co by się nie zestarzeć za szybko :D no i jeszcze się jakoś trzymam. Ulubiona moja marka to Annabelle Minerals .

Ja chyba robię za mało dla siebie. Z lekka się ruszam. Z lekka dbam o to co jem. Z lekka i tu chyba za mało pielęgnuję swoje ciało. Najbardziej zależy mi na tym, aby nie przytyć a wręcz schudnąć. Żeby wyprasować zmarszczki wokół oczu i ujednolicić koloryt cery. Chciałabym też nie stresować się i być pogodna jak tylko się da. .Lekka

Mam 54, ciągle przed klimakterium. Do twarzy stosuję lipobazę, do ciała balsam kaszmirowy z Ziaji i to tyle. Chodzę raz na dwa tygodnie do kosmetyczki na różne zabiegi. O dietę dbam, bo mam cukrzycę.

Hej 54latko, może balsam z Z. Jest i fajny, bo mają nieco uproszczone zadanie balsamy do ciała. Ale jakoś kremy nie robią u mnie szału. Mam te 47 lat i poszłam na całość czyli chciałam nadrobić zaległości i kupiłam krem 50* na noc i inny na dzień. Ale efekty słabe. Może za krótko stosuję? Nie wiem czy nie kupić pod oczy jakiegoś serum coś w ampułkach. Ale nie znam się a reklamy są zwodnicze. A może nie ma co liczyć na poprawę? Jak dbacie o buźkę? Lekka.

A u mnie najczęściej krem występuje jako podkład BB. Miałam długo trądzik, wiec unikałam kremów. Przed 40stką zaczęłam stosować tylko żele antybakteryjne. No i wtedy próby z kremami. Ale bez szału, nie systematycznie. Teraz myślę o nawilzaniu, kolorycie i zmarszczkach wokół oczu. Późno zaczęłam nosić okulary przeciwsłoneczne. Czy jest dla mnie szansa? Lekka.

Ja biorę to https://www.witalne.pl/pl/p/Ginko-Biloba%2C-Ekstrakt-z-milorzebu-dwuklapowego-120-mg%2C-PipingRock%2C-200-kapsulek/91 biorę 2 tabletki dziennie i moje huśtawki emocjonale się uspokoiły bo to co bylo wcześniej to masakra, trzymajcie sie dziewczyny i nie dawajcie sie!

Zakamuflowana reklama jest be! Dziwne to forum. Reklam od groma. Człowiek słowo napisze a w odpowiedzi dziesiątki krypto reklam. Albo chcesz pogadać a tu masakryczne teksty bo ktoś szuka ujścia dla swoich popapranych emocji. Szkoda że nikt tego nie kontroluje i nie ma zasad pisania. Bo w sumie sporo osób tu zagląda. Lekka.

Witam. A ja mam 40 lat i już objawy przedwczesnej menopauzy :( Jakieś 5 lat temu zaczęłam ponowne starania o dziecko, niestety szereg badań i wizyt u lekarza potwierdziły przedwczesną menopauzę :( Pogodziłam się już z tą myślą, że dzieciątka nie będzie, ale pojawiła się myśl - kobieto co dalej? miesiączki się opóźniają, mam wywoływane już tak od blisko roku, załamka na całej lini :( Macie jakiś sposób na siebie aby nie stać się już babcią z duchem i ciałem? :(

Współczuję serdecznie. Ja po 50 i miesiączkuję, menopauzę znam z nachalnych reklam w mediach.

U mnie się zaczyna, mam 46 lat. Delikatnie na razie, trochę podskoczyłam na wadze, mam wahania nastroju, uczucia gorąca... jak sobie radzę i o siebie dbam? jak zawsze, może troszkę więcej się ruszam i od jakiegoś czasu piję Biovital. Koleżanka z pracy mi poleciła, podobno z nim lepiej jej było przetrwać ten czas, nie miała takiej bezsilności jak na początku. Wszystko jest do przeżycia kobietki, oby tylko choroby się żadne nie przypałętały po drodze to i menopauza nie straszna.