w końcu dieta na poważnie!

słuchajcie w końcu wzięłam się za siebie na serio i na 100%. mija już prawie miesiąc i ta moja waga nijak spada w dół, a ćwiczę i jem zdrowo no i mniej przede wszystkim.. czym mogłabym się wspomóc żeby jakoś ten mój metabolizm podkręcić? znacie jakieś sposoby? ostatecznie mogłabym brać nawet jakieś tabletki.. słyszałam, że zielona kawa działa cuda.

jesli to nie reklama, to napisz coś więxcej; ile ważysz, co i jak często jesz?

ja piłam zieloną kawę i to rozwiązanie nie dość że obrzydliwe to mało skuteczne. pod tą postacią radzę trzymać się z daleka, ale moja koleżanka brała ją w formie doustnej chyba własnie tabletek no to coś tam schudła przez miesiąc ale zaszła wtedy w ciążę więc o odchudzaniu mogła zapomniec :P trzebaby się bardziej rozejrzeć :)

Zgadzam się z wami dziewczyny te tabletki to dobry wybór. Ja dobijałam już do stówki przy wzroście 170 cm. Ale w końcu wzięłam się za siebie i wspomagałam się właśnie Iqgreen i bardzo mi pomogły w całym procesie odchudzania. Jak na razie mój wynik to - 15 kg, liczę że dalej będzie już z górki.

Zielona kawa w czystej postaci jest nie do przełknięcia! Wiem, co mówię, bo robiłam do niej trzy podejścia. Jak macie inną opcje to ją wybierzcie, podziała tak samo, a oszczędzicie średnio miłych doznań smakowych :)

ważę 89 kg przy wzroście 166 cm. spadło mi już trochę ale nie widzę jakiś super efektów a na to liczyłam.. no właśnie, jak to jest z tą zielona kawa? faktycznie tak działa? widziałam mnóstwo zachwytów ale nie jestem przekonana jakoś

jeśli chodzi o zieloną kawe to brałam tabletki IQGreen z jej dużą zawartością i zadziałały na mój metabolizm naprawdę dobrze. ruszyły go w końcu z miejsca. ale oczywiście przy takim wspomaganiu nie można zapomnieć o ćwiczeniach i diecie, a tobie autorko życzę powodzenia :)

dziewczyny ja też brałam iqgreen z zieloną kawą wlaśnie no i to ona na mnie zadziałała jak magnes ale nie żałuję :P mówią, że to chwyt, że to słabe i w ogóle ale u mnie to plus dieta okazały się kluczem do sukcesu :) ruchu mam sporo bo pracuję z dzieciakami także nie narzekam na jego brak.

o zielonej kawie faktycznie słyszałam że działa więc możesz spróbować się z nią odchudzać :) moja koleżanka akurat piła i schudła w sumie 15kg ale sądzę, że w tabletkach to to samo i też zadziała :)

zielona kawa to naprawdę niezły spalacz, tylko ważne żeby trzymać dietkę no i mieć przynajmniej minimum ruchu :) mnie się udało tak schudnąć po ciąży, mam lepszą figurę niż wcześniej. generalnie fajny, naturalny wspomagacz a nie jakieś syntetyczne syfy.

Ja schudłam dzieki cwiczeniom silowym. Wczesniej próbowałam dosłownie wszystkie, bieganie, zumba itp. i nic. Odkad chodze na silke i wspomagam się spalaczami z http://www.elitesportfood.pl/#start moje cialo z tygodnia na tydzień staje się smuklejsze :)

ja też brałam tabletki IQGreen o których wspominacie no i ta zielona kawa mnie tak skusiła :) ale nie żałuję ani jednej wydanej złotówki bo w końcu wyjdę w wymarzonym kostiumie kąpielowym na plażę :)

Tematem jest "Dieta Na Poważnie", więc ja zastosowałam: 1. ruch-ćwiczenia ( min 40 min), 2. 5 posiłków dziennie (z tym mam problem) 3. I przy dwóch największych w ciągu dnia, spożywam Formoline L112. 4. Zamiast owoców -> warzywa. 5. Piję dużo wody.

Ja też jestem od środy na diecie. Mój wzrost 170 cm a waga aktualna to 77 kg . Ja jem 5 posiłków dziennie ściągnełam sobie dietę z naturhausa z Internetu tylko nie mam ich suplementow.Kupilam tabletki z karczocha. Mój cel pierwszy to 69 kg.

Jeszcze w styczniu ważyłam 89 kg, dzisiaj 69,5kg, także jest się czym chwalic :) pije soki warzywno-owocowe z wyciskarki http://terapiasokami.pl/wyciskarka-kuvings-b6000 tam też dostałam diete odchudzającą razem z wyciskarką, bądźcie dobrej mysli, jest nadzieja dla nas, otyłych!!!

jeszcze rok temu ważyłam 120kg a teraz 68kg to dla mnie bardzo dobry wynik;) a schudłam tylko dzięki suplementowi African Mango http://szczupla-kobieta.pl wcześniej samej nie udawało mi się schudnąć nawet kilograma a tu taki wynik:) 1 miesiąc 8kg mniej;)