obsesja na punkcie jego byłej

Kocham go. I mam obsesję na punkcie jego byłej.. byli ze sobą coś ponad 2 lata, niestety byłam w to wszystko wplątana, bo przez cały ich związek gapił się na mnie, zagadał, opamiętał się. Jednak i tak z nią zerwał (mam nadzieję, że nie z mojej winy, nic nie mieszałam, nie wiedziałam, że on z kimś jest, nie mieliśmy potem z pół roku kontaktu). Teraz znów jesteśmy razem, ale nie mogę znieść, że on już był w związku, że na pewno ma dużo wspomnień z nią, że dużo czasu razem spędzali. Przy ich stażu, nasz jest mały :( na pewno porównuje mnie do niej- widziałam jej zdjęcie na fb i porównuje w pozytywnym dla mnie sensie- bardzo mnie komplementuje. Dbam o siebie, ćwiczę, jestem zgrabna, a jego była jest masywna, trochę przy kości, mało zgrabna. Ale szkoda mi jej, bo chyba go kochała, po roku chciała do niego wrócić. On nie wrócił, to on ją zostawił, no ale boję się, że może czasem myśli o niej? Że nagle poczuje, że chce wrócić? Nie chciałam nigdy nikogo skrzywdzić i nie skrzywdziłam, zaczęłiśmy sie spotykać już po ich zerwaniu. Czy nowa miłość niszczy starą? Czy po 2 latach od zerwania, on może coś jeszcze do niej czuć, mieć sentyment? Nie wiem jak to jest, bo oprócz kilkumiesięcznych zauroczeń, nie byłam wcześniej w dłuższych związkach

Napewno was porównuje. Jeżeli stwierdzi że tamta dawała mu więcej to wróci do niej, nawet jezeli mu sie nie podoba,faceci to świnie bez honoru. Jeszcze na odchodne może Ci powiedzieć coś w stylu ze to był tylko romans a kocha tamta- faceci zawsze odejdą do tej ktora kocha i Stara się bo mogą bez obaw wykorzystywać i zdradzać :) Na Ciebie się gapił bo widział że jest jakaś reakcja z twojej strony - a do tego jesteś zadbana nie to co tamta może chce tamta zdopingowac do dbania o siebie

no ale on już z nią zerwał prawie dwa lata temu. Tak mniej więcej pół roku po ich zerwaniu, odnowił kontakt ze mną. I do teraz ciągle tak jest. Tyle, że dowiedziałam się, że ona jeszcze w kwietniu/maju rok temu pytała go o powrót... wstawiała w lutym rok temu na fb zdjęcie z ich letniej wycieczki w góry. Pisała do niego co jakis czas- on odpisywał koleżeńsko, bo ponoć rozeszli się w zgodzie. Gdy się o tym dowiedziałam, powiedziałam, że ułatwiam decyzję i przestałam się do niego odzywać na 2 miesiące. To znów do mnie wrócił, dobijał się i odnowiliśmy znajomość. Czy gdyby chciał do niej wrócić, nie wróciłby wtedy? Miał szansę, bo odsunęłam się. Teraz nie wiem, czy mają kontakt, może ona wreszcie dała sobie spokój po 2 latach. Ale obawy mam, bo wiem, że ona kiedyś próbowała wrócić. Chyba wypadam na plus, bo ciągle mówi mi przy jakiś miłych gestach, prezentach, wycieczkach, trosce o niego, że "jeszcze nikt... nie pisał tak do mnie, nie troszczył się tak, nikt zrobił tego i owego.. ". Mówi o najlepszych wycieczkach w jego życiu (a z tamtą przecież też jeździł). Ale mam obawy, bo znam przypadek z życia, gdzie facet po kilku latach zostawił dziewczynę dla mojej koleżanki, a po roku wrócił do byłej. Tu jednak mijają już 2 lata i on nie zostawił jej niby dla mnie, tylko "od dłuższego czasu im się nie układało"

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

no i?

Zawsze szczery- przyznaj jako facet. Jak to jest z kimś, kto był już w związku? Takim ok 2 letnim, może trochę ponad? Czy się tęskni, czy się żałuje? Czy już zawsze będzie się porównywać? czy jest szansa, że zapomina się? czy jest możliwe i prawdziwe, żeby taka osoba poczuła coś do kogoś innego?