Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy LOS nie jest łaskawy, gdy uczy pokory?

Polecane posty

Gość gość

Nie mam problemu, nie płacze i nie wali sie świat. Ale mam wielką potrzebę napisać Wam, że .... niedługo kończę 39 lat i zrobiłam małe podsumowanie. Mam kochanego męża i dzieci, mam fajną pracę i poczucie że to co robię ma i sens i jest moją pasją. Mamy wystarczająco kasy by normalnie sobie żyć. Mogę śmiało powiedzieć - jestem szczęśliwa! To wszystko nie było ot tak dane! Mąz jest moim drugim mężem, praca jest wynikiem wielu lat pracy nad sobą i wykształceniem, dom i kasa wypracowana samodzielnie, a córcia miała okrutną diagnozę ale po 2 latach codziennych rehabilitacji nic nie widać .... pewnie gdybym nie wiedziała, ze to co mam nie jest takie oczywiste to dziś nie umiałabym tak mocno doceniać ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz co nas nie zabije to wzmocni. Tylko ze mnie na razie wciąż testuje to zabijanie. A dzieci masz z pierwszego związku? Ja sama wychowuje i chyba nigdy już nie znajdę fajnego faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie ze jest ktoś szczęśliwy. Ja tez bywam i polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×